Zofia Zborowska niedawno świętowała urodziny swojej pierwszej córeczki. Nadziejka, bo tak nazywa się pociecha aktorki, otrzymała niecodzienne imię po swojej prababci i w sierpniu skończyła roczek. Gwiazda nie ukrywa, że dziecko od razu stało się jej oczkiem w głowie i zmieniło ją jako kobietę.
Zofia Zborowska o córce. Nie chce narzucać jej aktorstwa
Zofia Zborowska zapewniła nas, że razem z mężem nie będą narzucać córce tego, czym powinna zająć się w przyszłości.
- To nie ma najmniejszego znaczenia, co ja chcę. Zostawiamy jej wolną rękę. Jak będzie chciała być aktorką - proszę bardzo, jak będzie chciała uprawiać sport - proszę bardzo. Zero presji - podkreśliła aktorka.
Gwiazda dodatkowo nie ukrywała, że wychowanie dziewczynki w dzisiejszych czasach to dość trudne wyzwanie. Podkreśliła, że nie chodzi tylko o show-biznes.
- My nie pokazujemy twarzy Nadzi, jednak myślę, że w dzisiejszym świecie jest trudno wychować córkę. W dzisiejszej sytuacji politycznej w Polsce jest trudno wychować córkę. Zobaczymy, jak to wszystko będzie wyglądać, ale to nie jest dobry czas dla kobiet, mam wrażenie - zakończyła.
Zofia Zborowska długo starała się o dziecko. Przyznała, że kilka razy poroniła
Zofia Zborowska niedługo po urodzeniu córki zdobyła się na bardzo szczere wyznanie. Aktorka zdradziła, że jakiś czas temu zdiagnozowano u niej zespół antyfosfolipidowy, który zwiększa ryzyko poronień i jednocześnie też zmniejsza szanse na urodzenie zdrowego dziecka nawet do 10%. Gwiazda nie ukrywała, że ma za sobą kilka straconych ciąż.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona bardzo długo starali się o dziecko, jednak bez skutku. Gdy w końcu żona siatkarza zobaczyła na teście upragnione dwie kreski, podeszła do tego z dużą ostrożnością.
"Emocje nie były tak silne, jak przy pierwszej ciąży. Nie było łez wzruszenia. Andrzejowi oczy się zaświeciły, ale ja czułam lęk. Nastały trzy miesiące pełnego skupienia. Miałam zadanie do wykonania - zacząć przyjmować zastrzyki, dbać o siebie, nie denerwować się, przetrwać" - mówiła w rozmowie z serwisem Ładne Bebe.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Piotr Trojan o aktorstwie, reżyserii i wierze. "Instytucja, jaką jest dziś Kościół, jest mi bardzo daleka"
- Andrzej Gąsienica z "Gogglebox" o tym, jak poznał żonę. Historia jak z filmu
- Lenka Klimentová o rodzicach. "Zastanawiałam się, co im zrobiłam, że mnie oddali"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: PAWEL WRZECION/MWMEDIA