"Niedługo nasza pierwsza rocznica. Czas leci jak szalony. Tak sobie myślę, że jestem jednak szczęściarą. Mam przy sobie wspaniałego człowieka, wielkiego sportowca i super partnera! Na zdjęciach wydaje się groźny, ale w życiu jest kochany!" - napisała Dominika Tajner na Instagramie.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Dominika Tajner o zaufaniu i szczęściu w związku. Jak poznała Mariusza Wacha?
Kalina Szymankiewicz: Niedługo będzie pani świętować pierwszą rocznicę związku z ukochanym. Czego się pani o sobie nauczyła przy tym partnerze i co najcenniejszego otrzymała od niego?
Uczę się od niego cały czas takiego życiowego spokoju, stabilizacji, zaufania. Jak go pierwszy raz zobaczyłam na żywo, to czułam, że to może być partner na całe życie.
Jak się poznaliście?
Poznaliśmy się przez jego kolegę. Rozmawialiśmy przez internet, widzieliśmy się na początku tylko przez kamerkę. I jak wrócił w zeszłym roku z walki, która odbyła się w Kanadzie, to przyjechał do mnie i już tak został (śmiech).
Jak pani znosi walki ukochanego?
Bardzo ciężko, ale kibicuję mu i wspieram bardzo mocno.
Bycie partnerką w domu i menedżerką w pracy scala państwa związek, czy bywają też trudne momenty?
Staram się nie powielać błędów z przeszłości i nie być wszystkim w jednym. Każdy z nas ma też swoje oddzielne projekty. W pracy jestem menedżerką, a w domu partnerką.
Dominika Tajner o ślubie i relacji z przyszywanym synem
Jesteście państwo już zaręczeni, czy planujecie już ślub?
Myślimy o tym, ustalenia trwają, bo mamy trochę inne wizje tej uroczystości. Chciałabym na przykład cichy ślub na plaży, a Mariusz chciałby prawdziwy góralski. Ale nie wiem, czy bym fizycznie przeżyła taki ślub (śmiech).
Oboje macie synów z poprzednich związków. Teraz tworzycie razem nową rodzinę. Jak w niej odnalazły się państwa dzieci? Co myśli pani o roli macochy?
Relacje mamy bardzo dobre i poukładane. Macocha to okropne określenie. Nie wiem, kto wymyślił takie brzydkie słowo. To ma być przecież dobra rola. Chcę być dla syna mojego narzeczonego bardziej przyjaciółką niż macochą.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Marianna Gierszewska pokazała blizny. To wynik walki z chorobą
- Marc Anthony wziął czwarty ślub. Były mąż Jennifer Lopez powiedział "tak"
- Partnerka Krzysztofa Skiby o hejcie. "Ile komentarzy jest, że jestem mało inteligentna"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA