Dorota Wellman wspomina wywiad z gejem zakażonym wirusem HIV. "Ludzie zamarli"

Dorota Wellman wspomina trudny wywiad. Widzowie źle go odebrali
Dorota Wellman wspomina trudny wywiad. Widzowie źle go odebrali
Źródło: MWMEDIA
Dorota Wellman przypomniała wywiad, który przeprowadzała wiele lat temu na antenie. Jej rozmówcą był gej zakażony wirusem HIV. To była przełomowa rozmowa, pierwsza tego typu w telewizji. Dziennikarka wspomina, że jej gest został źle odebrany przez widzów, którzy myśleli, że Dorota Wellman, podając dłoń mężczyźnie, zaraziła się wirusem.

Dorota Wellman jest dziennikarką z ogromnym doświadczeniem. W "Dzień Dobry TVN" porusza różne tematy, od lekkich poradnikowych do wymagających sporej wiedzy i wrażliwości. Prowadzi też wiele innych formatów, w których przeprowadza rozmowy. W wywiadzie dla magazynu "Replika" przypomniała o jednym bardzo ważnym spotkaniu na antenie, które wzbudziło wtedy wiele kontrowersji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Dorota Wellman długo starała się o dziecko. "Moja mama martwiła się"
Dorota Wellman w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą odniosła się do problemu bezpłodności.

Dorota Wellman o wywiadzie z osobą zakażoną wirusem HIV

Dorota Wellman wspiera przyjaciół LGBTQ+. Zgodziła się na rozmowę w magazynie, który poświęcony jest tej społeczności. Dziennikarka przypomniała sobie wywiad z gejem, który przyjechał z Anglii, by w jej programie opowiedzieć o życiu z wirusem HIV. Gwiazda TVN powiedziała, że jeszcze jakiś czas temu świadomość społeczeństwa na ten temat była nikła.

"W naszym programie wiele lat temu pojawił się gej z Anglii zakażony wirusem HIV. To była pierwsza tego typu rozmowa z osobą, która z wirusem żyje, leczy się, funkcjonuje, ma partnera. Pierwszy raz w naszej telewizji otwarcie powiedział on: 'Tak się stało. Na mnie trafiło. Zrobiłem te badania, przeżyłem koszmar, ale powiedziałem, że póki mogę, będę żył!'" - wspomina dziennikarka.

Dorota Wellman podczas wywiadu podała swojemu gościowi rękę. Zdziwiła się, że wiele osób było przekonanych, że w ten sposób sama zakaziła się wirusem. Ten gest był dla niej ważny i dodatkowo uświadomił ją o tym, że polskie społeczeństwo potrzebuje edukacji.

Pamiętam, że wtedy na antenie podałam mu rękę i ludzie zamarli po drugiej stronie, bo uważali, że się zakaziłam. Taki był poziom wiedzy. Dla mnie to było bardzo ważne spotkanie, bo wydawało mi się, że mówienie o tym, to jedno, ale normalny gest podania ręki człowiekowi, to drugie, i że jest to dużo ważniejsze niż tysiąc słów, które wypowiem. Te reakcje potem, czy ja się nie bałam, nie brzydziłam... Pomyślałam wtedy: "Ile jest jeszcze rzeczy do zrobienia, ilu rzeczy ludzie nie wiedzą"
- mówiła na łamach "Repliki".

Dorota Wellman wspiera przyjaciół LGBTQ+

W tym samym wywiadzie dziennikarka opowiedziała o tym, że wychowała się w domu pełnym tolerancji i to samo próbowała wpoić swojemu synowi. Gwiazda ma wielu przyjaciół, reprezentujących różne środowiska.

Wśród znajomych i przyjaciół mam wiele par gejów. Robimy z moim mężem spotkanie w piątek, zastanawiamy się, kogo zapraszamy, no i jasne jest, że będą chłopaki. To mój przyjaciel, cieszę się razem z nim, że się zakochał i ma chłopaka. Wyjeżdżamy razem na wakacje, wspólnie pokonujemy różne trudności, razem spędzamy święta. Moje środowisko, heterycy, to ludzie, którzy są oswojeni z tą sytuacją. Nikt się temu nie dziwi ani to nikomu nie przeszkadza. Są pary mieszane i są pary jednopłciowe. No i co? No i pstro!
- podsumowała.
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości