Edyta i Cezary Pazurowie kochają podróżować. Para chętnie relacjonuje zagraniczne wojaże w mediach społecznościowych. Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy małżeństwo odwiedziło Włochy i ruszyło w podróż życia po USA. Aktor, choć z rodziną zwiedził San Franscisco i Los Angeles oraz Wielki Kanion, przyznał, że podczas wyjazdu musieli zaciskać pasa.
"Taka wyprawa za ocean to jest duże wyzwanie logistyczne i finansowe [...] Inflacja jest wszędzie. Stany Zjednoczone są w tej chwili tak drogie, że proszę mi wierzyć, liczyliśmy się z każdym dolarem. Zaciskaliśmy pasa, ale też pozwalaliśmy sobie w momentach, kiedy na to był czas, żeby jednak trochę popuścić cugle. Podejrzewam, że teraz do Ameryki całą rodziną nie wyjedziemy przez wiele lat" - mówił w jednym z ostatnich wywiadów.
Mimo to udało jednak im się wyjechać na kolejne wczasy. Tym razem we dwoje.
Edyta i Cezary Pazurowie na romantycznych wakacjach we dwoje
Edyta Pazura w niedzielę uchyliła rąbek tajemnicy i opublikowała zdjęcie z plaży. Okazuje się, że małżeństwo po raz kolejny w tym roku na urlop wybrało Włochy. Tym razem jednak wyjechali tylko we dwoje. Zdjęcie gwiazda opatrzyła opisem, w którym sięga pamięcią do pierwszego wyjazdu bez dzieci.
"Rzutem na taśmę udało nam się wymknąć z domu na parę dni. I od kilku lat bardzo mocno dbamy o to, aby pobyć ze sobą tylko we dwoje… Dzień, dwa, a raz nawet udało się uciec na cały tydzień. Kiedy wyjechaliśmy po raz pierwszy, było nam bardzo dziwnie. Czuliśmy się obco i byliśmy nieco skołowani, gdy okazało się, że nikt nie kłóci się o miejsce w szafie, łóżko przy toalecie oraz czyje w tym momencie jest powietrze, którym właśnie wszyscy oddychamy" - czytamy.
Edyta Pazura o wakacjach bez dzieci
Każdy potrzebuje czasem chwili wytchnienia. Rodzice również. A może szczególnie rodzice? Edyta i Cezary Pazurowie doskonale o tym wiedzą, dlatego dokładają wszelkich starań, by każdego roku spędzić choć parę chwil tylko we dwoje. Zakochani wypoczywają teraz we Włoszech. Edyta Pazura przyznaje, że choć w wyjazdach bez dzieci nie ma nic złego, wciąż odpowiada na złośliwe pytania.
Później było już tylko lepiej, aż w końcu zaczęliśmy doceniać każdą minutę razem, bo te urlopy od domowych obowiązków (jak się okazało) szybko mijały. Później też zrozumiałam, że cisza to jedna z najpiękniejszych rozmów. I zawsze te podskórnie złośliwe pytania. "Jak to? Dzieci same zostały? Tak bez mamy i taty?". Odpowiadam: "TAK"
A wy co myślicie o wyjazdach bez dzieci? Dajcie znać w komentarzu.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Katarzyna Golec o małżeństwie, córkach, cieniach sławy, żalu i zazdrości
- Antek Królikowski zabrał nową dziewczynę na randkę. Koniec z ukrywaniem?
- Karolina Pisarek usłyszała diagnozę. "Kwalifikuję się do operacji"
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA/Andras Szilagyi