Edyta Górniak odpowiedziała Elżbiecie Zapendowskiej, która nie oszczędzała jej podczas rozmowy z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim. Artystka nie pozostała jej dłużna. "Każda osoba, która wyraża swoją subiektywną ocenę, opinię, odbiór na temat mojej osoby, właściwie wyraża wyłącznie siebie" - powiedziała.
Elżbieta Zapendowska była niedawno gościem podcastu "WojewódzkiKędzierski", gdzie wypowiedziała się na temat Edyty Górniak. Znana trenerka emisji głosu przyznała, że piosenkarkę poznała dawno temu, gdy uczyła ją śpiewać. Dziś natomiast nie ma o gwieździe dobrego zdania. Elżbieta Zapendowska stwierdziła, że Edyta Górniak już dawno odcięła się od życzliwych ludzi i nie szanuje muzyków, z którymi pracuje. Wyraziła także opinię o singlu, który nagrał syn wokalistki i nie była nim zachwycona.
Edyta Górniak odpowiedziała Elżbiecie Zapendowskiej
Edyta Górniak nie pozostawiła tych gorzkich słów bez odpowiedzi. Na InstaStories wokalistka odniosła się do niedawnej krytyki przez swoją znajomą z branży. Przyznała także, że ostatnio wiele rzeczy mocno ją dziwi.
"Dużo rzeczy mnie ostatnio zaskoczyło w taki dziwny sposób. Niby jesteśmy już tak świadomi i te dwa lata dały nam szansę, żeby zresetować swoje serce, umysł, duszę, w ogóle życie, ale wygląda na to, że dla niektórych te dwa lata, to nadal mało" – uznała.
Gwiazda zaznaczyła, że coraz więcej ludzi, jej zdaniem, obnosi się z goryczą.
"Być może jest tak, że są dusze, które nie mają chęci na żaden, nawet minimalny wysiłek i nie jest to kwestia czasu. Potrzeba jakichś tragicznych wydarzeń, żeby im się chciało cokolwiek zrobić, żeby uwolnić swoją przestrzeń, serce, głowę. Żeby przestać obnosić się z goryczą, z niezadowoleniem i wylewać jad, którego mają nadmiar i którego nie są w stanie dźwigać sami" - mówiła.
Dodała także, że język nienawiści bierze się z nienawiści, która jest w operującym nim człowieku.
"Każdy z nas wyraża to, czym jest wypełniony, jeżeli ktokolwiek mówi językiem łagodnym, to dlatego, że wypełnia go łagodność. Jeśli ktoś mówi językiem nienawiści, to, dlatego że wypełnia go ogrom nienawiści. Wobec wielu sytuacji – czasem wobec samych siebie" - podkreśliła.
Edyta Górniak: zakłócony poziom odbioru wszystkiego, co nas otacza
Edyta Górniak podkreśliła, że to, co powiedziała Elżbieta Zapendowska, świadczy tylko o niej samej.
"Każda osoba, która wyraża swoją subiektywną ocenę, opinię, odbiór na temat mojej osoby, właściwie wyraża wyłącznie siebie. Siebie – to, kim jest, w jaki sposób postrzega świat. Jej miara nie musi się w żaden sposób równać z moją i nie musi być w żadnym stopniu podobna. Każdy ma własną, opartą na własnych doświadczeniach. (…) Każdy ma swój osobisty obiektyw, przez który patrzy na świat. Sam go dobiera i dobiera go na podstawie własnych doświadczeń, wyborów, tego, czy chce poszerzać swoją percepcję i swoją świadomość, czy jest przytulony do tego, co zna i boi się zadać jakiekolwiek pytania, żeby podważyć cokolwiek, co widział, co słyszał, co był w stanie pojąć" – stwierdziła.
Na koniec pozdrowiła swoją byłą nauczycielkę.
"Jeśli jesteśmy szczęśliwi, patrzymy na świat szczęśliwie. Jeśli jesteśmy nieszczęśliwi, patrzymy nieszczęśliwie, a wtedy mamy zakłócony poziom odbioru wszystkiego, co nas otacza. Pozdrawiam Elę Zapendowską" - zakończyła.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Polskie gwiazdy, które nie mają matury. Oni osiągnęli wielki sukces bez świadectwa dojrzałości
- Ewa Gawryluk o córce, roli w "Na Wspólnej", plotkach o ślubie i ageizmie. "Jesteś za stara"
- ASAP Rocky oświadczył się Rihannie w nietypowy sposób. O tym geście mówią wszyscy
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: ANDRAS SZILAGYI/PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA