Halina Kowalska prosi fanów o pomoc w spłacie zadłużenia. Legendarna aktorka została obciążona zobowiązaniami zmarłego męża, których za jego życia zupełnie nie była świadoma. Dom Artystów Weteranów w Skolimowie, gdzie przebywa obecnie Halina Kowalska pomaga w uzbieraniu potrzebnej kwoty.
Aktorka całą swoją emeryturę przeznacza na pobyt w domu opieki, gdzie pięć lat temu przeprowadziła się jeszcze z mężem. Spłata zadłużenia w tej sytuacji jest nieosiągalna, aktorka prosi więc o pomoc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Halina Kowalska i Włodzimierz Nowak przeprowadzili się do Domu Artystów w Skolimowie
Halina Kowalska i zmarły Włodzimierz Nowak spędzili 64 lata w szczęśliwym małżeństwie. Aktorka znana z takich filmowych klasyków jak "Nie lubię poniedziałku" czy "Alternatywy 4", była do męża bardzo przywiązana i w pełni mu ufała. Pięć lat temu wspólnie przeprowadzili się do Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, gdzie wzięli nawet kościelny ślub. Niestety niedługo potem Włodzimierz Nowak zmarł.
"Mieliśmy prawie po 18 lat, kiedy się poznaliśmy. Zaczepił mnie, gdy szłam z koleżanką po ulicy i zapytał czy może dołączyć. Zgodziłam się. Usiedliśmy w parku na ławeczce i staliśmy się parą. Ja mu od razu powiedziałam: „Nie dotkniesz mnie, chyba że zostanę twoją żoną”. Szybko się oświadczył. Dwa miesiące brakowało do tych 18 lat, więc musieliśmy zaczekać. Byłam w niego zapatrzona i całe życie byłam mu wierna" - opowiadała aktorka w programie "Gwiazdy w Skolimowie".
Halina Kowalska apeluje o pomoc w spłacie zadłużenia
Niestety, po śmierci męża, dowiedziała się o zaskakującym sekrecie. Włodzimierz Nowak bez wiedzy żony wziął ogromną pożyczkę w banku. Po jego śmierci długi te spadły na nią. Halina Kowalska, która praktycznie całą swoją emeryturę przeznacza na pobyt w domu opieki w Skolimowie, gdzie mieszka od trzech lat, nie ma z czego spłacić zobowiązań męża.
W rozmowie z "Super Expressem", artystka wyznała, że jest przerażona sytuacją, w której się znalazła i prosi o pomoc. Obawia się, że komornik może zająć wszystkie jej pamiątki, a ona sama nie jest w stanie poradzić sobie z takim obciążeniem finansowym.
"Mąż był chory i zaciągnął pożyczkę w wysokości 30 tys. zł, a ja muszę to teraz spłacić. Nie powiedział mi o naszych problemach finansowych. Nie chciał mnie martwić. Kochał mnie" - wyznała Halina Kowalska.
Teraz aktorka prosi o wsparcie ludzi dobrej woli.
"Boję się, że może wkroczyć do mnie komornik i zabierze mi wszystkie moje pamiątki po mężu i rodzicach, które są bliskie mojemu sercu. Zwracam się do państwa o pomoc w spłaceniu tego długu. Jest mi bardzo ciężko i sama nie dam rady" - mówi.
W zbiórce pomaga Dom Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Nowe fakty ws. zdrowia żony Dawida Kubackiego. Głos zabrał ojciec skoczka
- Beata Kozidrak o nowym partnerze i filmie biograficznym. Wyjdzie jeszcze za mąż?
- Dorota Gardias zaskoczyła fanów. "Nigdy wcześniej nie miałam tak odważnego zdjęcia"
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA