Joanna Kurowska o przyjaźni z Agatą Młynarską. "Kiedy się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika"

Joanna Kurowska o przyjaźni z Agatą Młynarską
Joanna Kurowska o przyjaźni z Agatą Młynarską
Źródło: MWMEDIA
Joanna Kurowska i Agata Młynarska przyjaźnią się od wielu lat. 23 marca dziennikarka świętowała 58 urodziny. To właśnie z tej okazji aktorka zdobyła się na poruszający wpis na Instagramie. Napisała o ich niezwykłej relacji.

Mówi się, że przyjaźnie w show-biznesie są niemożliwe, jednak pewne osoby zadają temu kłam. Udowodnili już to np. Tomasz Karolak i Piotr Adamczyk, Agata Kulesza i Katarzyna Nosowska, Paulina Krupińska-Karpiel i Anna Lewandowska czy Agata Młynarska i Joanna Kurowska.

Resztę artykułu przeczytacie pod materiałem wideo:

Tomasz Karolak o przyjaźni z Piotrem Adamczykiem
Tomasz Karolak o przyjaźni z Piotrem Adamczykiem

Joanna Kurowska o przyjaźni z Agatą Młynarską

Tę ostatnią parę łączy wyjątkowa relacja już od wielu lat. To właśnie Joanna Kurowska była świadkową razem z Henryką Krzywonos na ślubie Agaty Młynarskiej i jej ukochanego Przemysława Schmidta, a dziennikarka była obecna w każdej trudnej chwili dla Joanny Kurowskiej.

23 marca Agata Młynarska świętowała 58 urodziny. Z tej okazji Joanna Kurowska złożyła swojej przyjaciółce wyjątkowe życzenia. Na Instagramie dodała kilka wspólnych zdjęć i zdobyła się na szczere wyznanie.

"Agata Młynarska urodziny ma i jest to dla mnie czas podsumowań. Idziemy przez ten świat, wspierając jedna drugą, a bywało i tak, że byłyśmy dla siebie jak proteza, kiedy nasze drogi rozjeżdżały się na zakrętach. I nie było nikogo, kto pokazałby nam znak STOPU — i powiedział — dziewczyny już nic nie musicie" - zaczęła swój wpis aktorka.

Joanna Kurowska złożyła życzenia Agacie Młynarskiej

Joanna Kurowska wyliczyła również, za co jest wdzięczna swojej przyjaciółce.

"Agata, dziękuję Ci, że zawsze byłaś kiedy trzeba. Że byłaś kiedy moja córka łapała pierwszy oddech i jesteś Jej Matką Chrzestną. Dziękuję, że byłaś świadkową ma moim ślubie, a ja na Twoim. Że kiedy odchodzili moi rodzice, to zadawałaś ważne pytania: 'Czy mam przyjechać? Bo jakby co to wsiadam w samolot i jestem w Hiszpanii'. Czy potrzebujesz pieniędzy? Czy chcesz, żeby Cię przytulić?'" - czytamy.

Na końcu dodała:

"Dziękuję, że pokazałaś mi, na czym polega cud terapii. I wspieramy się w niej już tyle lat, łapiąc okruchy dnia i dzieląc się nią jak chlebem. Myślę, że kiedy wybuchnie jakiś wulkan, to przetrwają tylko mrówki, zęby Ibisza i Nasza przyjaźń. To nic, że Ty teraz pod palmą w Hiszpanii wąchasz kwiaty Bugenwilli, a ja wierna jestem karłowatej sośnie i podlewam pelargonie. To nic. Będzie tak jak w 'Kubusiu Puchatku': - a jeśli któregoś dnia będę musiał odejść? Zapytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. Co wtedy??? Nic wielkiego, zapewnił go Puchatek. Posiedzę sobie tutaj i poczekam na Ciebie. Kiedy się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika'. Agatko, kochana wszystkiego Najlepszego" - zakończyła.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości