Jacek Borkowski o śmierci żony i samotności. "To mnie zblokowało"

Jacek Borkowski
Jacek Borkowski o śmierci żony
Źródło: MWMEDIA
Prywatne życie Jacka Borkowskiego wielokrotnie było hucznie komentowane w mediach. Aktor nigdy nie krył słabości do płci pięknej i trzykrotnie stawał na ślubnym kobiercu. Niestety jego trzecie żona, Magdalena Gotowiecka zmarła w 2016 roku pozostawiając gwiazdora z dwójką dzieci. Miała zaledwie 42 lata. Artysta w niedawnym wywiadzie wrócił pamięcią do tych traumatycznych wydarzeń i wyznał, że nie może poradzić sobie z samotnością.

Jacek Borkowski urodził się 16 kwietnia 1959 w Warszawie. Jest aktorem i wokalistą. Tuż po ukończeniu studiów ożenił się z Elżbietą Jasińską. Kilka lat po rozwodzie para uzyskała kościelne unieważnienie małżeństwa. Artysta na ślubnym kobiercu stanął ponownie u boku Katarzyny. Owocem tego związku była córka Karolina, która poszła w aktorskie ślady ojca. Po niemal dwóch wspólnie spędzonych dekadach małżonkowie zdecydowali o rozstaniu. Niedługo później u boku gwiazdora zaczęła pojawiać się Magdalena Gotowiecka, która miała być tą prawdziwą, ostatnią miłością.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Artyści, którzy odeszli w 2022 roku
Polscy artyści, gwiazdy i znane osobistości które odeszły w 2022 roku

Jacek Borkowski o żałobie po śmierci żony

Gdy Jacek Borkowski poznał Magdalenę Gotowiecką, był jeszcze w mężem Katarzyny. Jak przyznał w wywiadzie dla "Vivy!", to była miłość od pierwszego wejrzenia. Po 3 dniach znajomości wyznał jej miłość. Po 17 dniach powiedział żonie, że kocha inną kobietę. Miesiąc później Jacek Borkowski i Magdalena Gotowiecka mieszkali już razem. W 2003 i w 2006 roku na świat przyszły ich dzieci. Niestety sielankowe życie przerwała tragiczna diagnoza - białaczka. Zaledwie 20 dni po zdiagnozowaniu choroby, Magdalena Gotowiecka zmarła.

"Magda była wyjątkowa. Od momentu, kiedy zobaczyłem ją w toruńskim Sfinksie, zacząłem inaczej żyć. Nie przypuszczałem wcześniej, że kobieta może mnie tak zmienić, że dzięki niej zacznę wyznawać inne wartości, że będę dużo lepszym człowiekiem. I przez 14 lat było naprawdę pięknie. […] Dostrzegałem urodę innych kobiet, ale Magda była tą jedyną. Zaledwie 30 dni minęło od pierwszego spotkania, kiedy zamieszkaliśmy razem, a teraz – po 20 dniach od diagnozy – po prostu odeszła. Tak szybko, jak się w moim życiu pojawiła, tak w sekundę z niego odeszła. Była jak meteoryt, który przemknął, napełniając mnie swoim blaskiem. I ten blask zabrała ze sobą. A ja zupełnie nie miałem na to żadnego wpływu. To było najgorsze" - wyznał aktor.

Jacek Borkowski wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią żony

Choć media co jakiś czas donoszą o nowych relacjach Jacka Borkowskiego, aktor w najnowszym wywiadzie zaznaczył, że wciąż czuje się samotny. Tragedia, która spotkała go przed siedmioma laty, miała niejako zablokować jego otwartość na nowe. Jak przyznaje, bardzo boi się też momentu wyprowadzki z domu najmłodszej córki, która już za rok będzie zdawała egzaminy maturalne.

"Niestety, po śmierci mojej żony siedem lat siedzę sam. Nie mogę tego przeskoczyć w żaden sposób. To mnie zblokowało. [...] Samotność zabija. Samotność jest bardzo niedobra, ponieważ w samotności człowiek traci to, co jest w nas najbardziej ciepłe. Tarci chęć opieki nad drugim człowiekiem, chęć martwienia się o kogoś, robienia czegoś, co czasami jest trudne, ale chce się to zrobić. Tego mi bardzo brakuje. [...] Do pewnego momentu ten element wypełniały mi dzieci, ale Jacek ma już 20 lat i rano wskakuje w samochód i wieczorem wraca, a moja najmłodsza córka w przyszłym roku będzie robić maturę i stanie się to samo, więc za chwilę będę miał tylko perspektywę siedzenia z pilotem w fotelu i zmieniania kanałów. Niezbyt kolorowo to się rysuje" - powiedział aktor w rozmowie z Moniką Jaruzelską.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości