Jan Kozikowski nie żyje. Widzowie pokochali go w "Bożej podszewce"

Scenograf i aktor znany z "Bożej podszewki" odszedł niespodziewanie
Jan Kozikowski nie żyje
Źródło: Getty Images/Facebook
Zmarł Jan Kozikowski. Był znanym scenografem i aktorem, związanym z wieloma teatrami na terenie całej Polski. Jego nazwisko kojarzone jest z produkcją "Boża podszewka", w której wystąpił.

Jan Kozikowski, wszechstronny artysta i twórca sceniczny, który zajmował się aktorstwem, scenografią oraz kostiumografią, zmarł niespodziewanie 8 maja. Informację o jego śmierci przekazał Teatr IMKA za pośrednictwem krótkiego komunikatu opublikowanego na Facebooku. Jan Kozikowski zmarł w wieku 52 lat. Był związany z wieloma teatrami na terenie całego kraju, a widzom szczególnie zapadła w pamięć jego niezwykle udana kreacja aktorska w filmie "Boża podszewka".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

100. rocznica urodzin Gustawa Holoubka
100. rocznica urodzin Gustawa Holoubka

Jan Kozikowski nie żyje

Przykra wiadomość ze środowiska teatralnego. Jan Kozikowski, wszechstronny artysta o wielu talentach, takich jak aktorstwo, scenografia i kostiumografia, zmarł niespodziewanie 8 maja. Na razie nie podano szczegółów dotyczących przyczyny jego śmierci ani informacji na temat planowanego pogrzebu.

Jan Kozikowski był cenionym artystą, związanym m.in. z Teatrem IMKA, gdzie zaprojektował scenografię do wielokrotnie nagradzanego spektaklu Hanocha Levina "Sprzedawcy gumek". Jego odejście pozostawiło w sercach kolegów, przyjaciół i widzów wielką pustkę. W komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie Teatru IMKA wyrażono głęboki smutek i kondolencje dla rodziny oraz najbliższych Jan Kozikowskiego.

"Wczoraj niespodziewanie odszedł Jan Kozikowski — ceniony aktor, scenograf i kostiumograf. W Teatrze Imka był autorem scenografii do wielokrotnie nagrodzonego spektaklu Hanocha Levina »Sprzedawcy gumek«. Spoczywaj w spokoju" - napisano na oficjalnej stronie Teatru IMKA na Facebooku.

Jan Kozikowski – kim był?

Jan Kozikowski, urodzony w 1971 roku w Kętrzynie, był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie oraz Katedry Scenografii ASP w Warszawie. Jako aktor zagrał w kilku spektaklach i filmach, a widzowie mogli go zapamiętać z roli w popularnym serialu "Boża podszewka" na przełomie lat 90.

Jednak to w dziedzinie scenografii Jan Kozikowski osiągnął największy sukces. Pracował z teatrami w wielu miastach Polski, projektując scenografie i kostiumy dla filmów i teatrów telewizji. Związany był z wieloma instytucjami teatralnymi, m.in. z Teatrem Polskim w Warszawie, którego przedstawiciele żegnają go z ogromnym smutkiem.

Wspomnienia o artyście są pełne uznania dla jego pracy i przyjaznej, serdecznej osobowości. Jak wspominają przedstawiciele Teatru Polskiego, spotkanie z Janem Kozikowskim na premierze sztuki Lidii Amejko "Nondum" w 2002 roku, było początkiem serdecznej relacji, która przynosiła satysfakcję z pracy oraz radość z kolejnych wspólnych premier. Znani i lubiani artyści, którzy mieli okazję z nim pracować, podkreślają, że jego nagła śmierć jest ogromną stratą dla środowiska teatralnego i trudno się z nią pogodzić.

"Bardzo trudno pogodzić się z Jego nagłym odejściem. Żegnamy Go z wielkim smutkiem" - czytamy na Facebooku.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Czytaj też:

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/Facebook

podziel się:

Pozostałe wiadomości