Joanna Brodzik zyskała sympatię widzów w serialach "Kasia i Tomek" oraz "Magda M". Rola Magdy Miłowicz zapewniła jej swego czasu tytuł najlepszej aktorki w serialu obyczajowym. Z kolei rola aktorki w filmie fabularnym "Jasne błękitne okna" została doceniona również za granicą. Joanna Brodzik związana jest z Pawłem Wilczakiem, z którym ma dwóch synów-bliźniaków.
Joanna Brodzik szczerze o zawodzie i największym krytyku aktorów
Joanna Brodzik 25 lutego pojawiła się na premierze spektaklu pt. "Łóżko pełne cudzoziemców" w Teatrze Capitol w Warszawie. Z aktorką o jej zawodzie rozmawiała Dagmara Olszewska z serwisu cozatydzien.tvn.pl. Dziennikarka w wielu rozmowach z artystami występującymi w filmach czy w teatrze usłyszała, że ich największym krytykiem jest zawsze najbliższa rodzina. Joanna Brodzik podzieliła się opinią na ten temat.
- Myślę, że dla aktora największym krytykiem jest środowisko. Oprócz środowiska najbardziej krytycznym krytykiem jest on sam i zawsze jesteśmy tam gdzieś ze swoim myśleniem o tym, co moglibyśmy dalej. Stąd jestem mega szczęśliwa, że aktorstwo nie jest jedynym elementem mojej aktywności. To jest dla mnie duża ulga — wyznała przed naszą kamerą.
Aktorka została zapytana o to, czy ma jakieś wymarzone role, które chciałaby zagrać w przyszłości. Na przykład, żeby wcielić się w czarny charakter, który często intryguje artystów i widzów.
- Nie mam takich marzeń. Mam takie marzenie, żeby zapleść przy kolejnej swojej aktywności wszystkie te elementy, które stały się dla mnie ważne. Marzę o tym, żeby zapleść swoją aktywność zawodową z moją pasją do gotowania i mam wrażenie, że to się wkrótce wydarzy — odpowiedziała.
Należy podkreślić, że Joanna Brodzik podzieliła się z fanami miłością do gotowania. Stworzyła wyjątkową książkę z przepisami pt. "Umami", w której wplotła opowieści z rodzinnego domu.
Dalsza część wywiadu z aktorką w drugiej części artykułu.
Joanna Brodzik o postrzeganiu aktorek przez pryzmat wieku
W środowisku filmowym przez długi czas w różnych produkcjach pierwsze skrzypce grały młode aktorki, a te dojrzałe nie zawsze mogły liczyć na ciekawe role. Ageizm to dyskryminacja ze względu na wiek. Dotyczy ona nie tylko branży rozrywkowej, ale również innych obszarów zawodowych.
Dagmara Olszewska zapytała Joannę Brodzik, czy doświadczyła ageizmu w trakcie trwania swojej kariery. Czy ktoś odmówił jej kiedyś jakiejś roli?
- Tak, wciąż jeszcze słyszę, że wyglądam za młodo, żeby grać mamy moich córek. Bardzo czekam, żeby to się wydarzyło, że już nie — zażartowała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Marina Łuczenko-Szczęsna przed drugą ciążą usłyszała, że ma nowotwór. "Cios w serce"
- Martyna Kaczmarek o samoakceptacji i kompleksach. "Dzisiaj czuję się wolna"
- Natalia Kukulska wspomina Annę Jantar w rocznicę śmierci. "Czas wybił już 44 lata temu"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Reporter: Dagmara Olszewska
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA