Joanna Opozda zapisała synka do żłobka. "To się nie sprawdziło w naszym przypadku"

Joanna Opozda zapisała synka do żłobka
Joanna Opozda zapisała synka do żłobka
Źródło: MWMEDIA
Joanna Opozda w ostatnim wywiadzie powiedziała, czy zamierza zatrudnić nianię do Vincenta. Aktorka wyznała, że był taki pomysł jednak dopóki jej synek nie zacznie mówić, nie chciałaby go zostawiać z obcymi osobami. Powiedziała również, dlatego w ich przypadku nie sprawdził się żłobek.

Joanna Opozda w lutym ubiegłego roku została mamą. Na świecie pojawił się jej synek Vincent. Aktorka przeżywała wówczas trudny czas, bowiem jej mąż Antoni Królikowski odszedł od niej zaledwie miesiąc przed porodem. Wszystkie media śledziły ich losy, co było wykańczające dla młodej mamy. 

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Joanna Opozda o przyszłości syna. Czy chciałaby, by poszedł jej śladami? "Wolałabym, żeby obrał inną ścieżkę"
Joanna Opozda w rozmowie z Dagmarą Olszewską przyznaje, że nie chciałaby, aby jej syn poszedł jej śladami. Aktorka podkreśla jednocześnie, że Vincent jest oddzielnym bytem, toteż nie zamierza w przyszłości ingerować w jego wybory.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Joanna Opozda o trudach samodzielnej mamy

Antoni Królikowski i Joanna Opozda rozstali się w atmosferze skandalu. Od tego czasu aktorzy nie szczędzili sobie przykrych słów w mediach społecznościowych, które pojawiają się do teraz. Publikowanie prywatnej korespondencji i nagrań nikogo już nie dziwi, jednak od kilku tygodni aktorzy przestali zabierać głos w tej sprawie.

Joanna Opozda jest samodzielną mamą. Według jej słów Antoni Królikowski nie widuje się z synkiem, a ona sama nie może liczyć na żadną pomoc ze strony aktora. Kiedy Joanna Opozda wróciła do pracy, aby jak sama mówiła, móc utrzymać siebie i synka, Vincentem zajęła się jej mama.

W ostatnim wywiadzie Joanna Opozda zabrała głos na temat synka. Wyjaśniła, dlaczego nie pokazuje w mediach społecznościowych jego twarzy, jednak zaznaczyła, że przeszło jej przez myśl, aby udostępniać zdjęcia, na których nie będzie miał zakrytej twarzy.

"Zastanawiałam się nad tym, ale Internet jest tak okropny w tej chwili, to tak złe miejsce. Widziałam jakiś artykuł, w którym było napisane, że ludzie zaczęli wyśmiewać dziecko, niemowlaka, syna Paris Hilton i nie mogłam w to uwierzyć. Dla mnie to jest tak obrzydliwe i tak okrutne, żeby atakować dzieci, a takie rzeczy się niestety dzieją, że ja chyba bym nie chciała. Będę starała się chronić jego wizerunek, on sobie kiedyś zdecyduje" - powiedziała aktorka.

Joanna Opozda posłała synka do żłobka

Joanna Opozda została zapytana również o to, dlaczego jej synek nie ma niani, lub nie chodzi do żłobka. Okazało się, że próby były, jednak się nie udały.

"Miałam taki moment, mieliśmy nawet adaptację w żłobku, ale nie sprawdziło się to w naszym przypadku, bo był chory później, przez miesiąc brał antybiotyk, ale doszłam do wniosku, że dopóki mój syn nie będzie umiał się wysłowić, opowiedzieć o tym, co się wydarzyło, to nie chce go zostawiać z innymi ludźmi i nie chce, żeby chorował, bo jak on płacze i widzę, że on jest chory, to nie wiem, czy on płacze, bo boli go gardło, brzuch, czy ucho. On mi nie powie, że boli go paluszek, tylko płacze i ja muszę odkryć, co mu jest. Jak będzie już w przedszkolu, bo na pewno tam pójdzie, to mi powie, co się dzieje" - dodała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości