Joanna Trzepiecińska o przemijaniu i miłości. "Mam tendencję do rozpieszczania mężczyzn"

Joanna Trzepiecińska: "Mam parę pomysłów na siebie w zanadrzu"
Joanna Trzepiecińska: "Mam parę pomysłów na siebie w zanadrzu"
Źródło: MWMEDIA
Joanna Trzepiecińska rzadko mówi publicznie o swoim życiu prywatnym. Tym razem aktorka zrobiła wyjątek i zdradziła za co kocha życie. Uwielbia być wiecznie zajęta, ciągle wymyśla sobie nowe wyzwania, a pomimo trudnego rozwodu nigdy nie poczuła się osamotniona. Czy w wieku 57 lat z utęsknieniem czeka na emeryturę? Bynajmniej!

Jej niezwykły talent, jeszcze w czasach liceum, zauważył Jan Englert. Zachęcona takim wyróżnieniem Joanna Trzepiecińska egzaminy do szkoły aktorskiej zdała za pierwszym razem. Popularność zyskała jeszcze na studiach, rolą w serialu "Rzeka kłamstwa". Później kolejne angaże sypały się niczym z rękawa: serial "Panny i wdowy", "Papierowe małżeństwo", "Sztuka kochania".

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Anna Kalczyńska o planach zawodowych dzieci
Anna Kalczyńska opowiedziała jakie plany na przyszłość mają jej dzieci. Okazało się, że jedna z córek planuje pójść w dziennikarskie ślady mamy.

Joanna Trzepiecińska kończy w tym roku 57 lat. Jak wyglądało jej życie?

Życie prywatne Joanny Trzepiecińskiej, jak w filmie, miało kilka zwrotów akcji. W wieku 30 lat aktorka poznała o 16 lat starszego od siebie pisarza Janusza Adermana, i od razu zakochała się w nim na zabój.

"Jego przewaga doświadczenia, lat, intelektu, była inspirująca. Nigdy się z nim nie nudziłam. Uwielbiałam nasze wieczorne rozmowy" - opowiadała "Gali".

Dwa lata po ślubie, w 2001 roku, zaszła w ciążę. Niedługo potem na świecie pojawił się jej syn Wiktor, a dwa lata później - Karol. Niestety chwilę później małżeństwo aktorki zaczęło przechodzić w zapomnienie.

"Lata temu miałam trudne chwile obciążające mój układ odpornościowy. Przyzwyczajam się do ludzi, więc cierpię, kiedy znikają z mojego życia. Ale ułożyłam swój świat na nowo i cieszę się życiem" - przekonuje Joanna Trzepiecińska w najnowszym wywiadzie "Vivy!"

Aktorka przekonuje, że jeszcze większą miłość do życia wzbudził w niej okres pandemii, który jeszcze bardziej wzmorzył jej poczucie siły i samodzielności. Znajomi śmieją się nawet, że ma cechy siłaczki - nie potrzebuje wokół siebie ludzi, na których miałaby się opierać.

"Potrzebuję tylko istnienia góry do zdobycia, by sprawdzić, co jest za nią. Nie musi być najwyższa. Covid wzmógł we mnie respekt dla zdrowia i cieszenia się codziennością. Jest jeszcze tyle ciekawych miejsc do zobaczenia, ludzi do spotkania, rozmów do przeprowadzenia, książek do przeczytania" -wymienia.

Joanna Trzepiecińska o przemijaniu i życiu miłosnym

O swoim aktualnym życiu uczuciowym aktorka opowiada w kontekście braku potrzeby stabilizacji. Do życia potrzebuje czułości, szacunku i lojalności, których zabrakło w jej byłym związku. Dziś mimo wszystko twierdzi, że bez mężczyzn świat nie byłby tak ciekawy.

"Mam tendencję do rozpieszczania mężczyzn i dawania im poczucia bezpieczeństwa. Fatalna cecha. To ja buduję domy, sadzę drzewa i rodzę synów. No niełatwo się przy mnie wykazać (śmiech). Ale mimo ich niedoskonałości świat bez mężczyzn byłby mniej ciekawy. Bywają inspirujący. Powoli kobiety zawłaszczają terytoria, na których tak wygodnie się rozsiedli, by nam objaśniać świat" - tłumaczy swoje spostrzeżenia.

Joanna Trzepiecińska mimo pokaźnego doświadczenia zarówno przed kamerą, jak i na scenie, nadal głodna jest zawodu aktorki. Śmieje się, że wybrała taki fach, w którym istnieją również role dla kobiet w zaawansowanym wieku. Przykład czerpie ze swojej mamy, która nadal jest aktywną, oczytaną i zaangażowaną społecznie osobą. Dlatego aktorka z zazdrością patrzy na zachodnie społeczeństwa i ich podejście do emerytury.

"W dzisiejszych czasach wysyłanie kobiety na emeryturę w wieku 60 lat jest nieporozumieniem. Spójrz na mnie, czy ja się nadaję do tego, żeby za dwa lata być skazaną na banicję ze społeczeństwa? Na szczęście mam parę pomysłów na siebie w zanadrzu" - zdradza.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości