Kaja Paschalska o świadomym braku dzieci. Mówi o traumie pokoleniowej

Kaja Paschalska
Kaja Paschalska o posiadaniu dzieci. Czy jest gotowa na bycie matką?
Źródło: MWMEDIA
Kaja Paschalska długo nie opowiadała o życiu prywatnym. W najnowszym wywiadzie wyznała, że chciała mieć dzieci, ale ostatecznie cieszy się, że nic z tego nie wyszło. Aktorka szczerze odpowiedziała, czy czuje presję związaną z posiadaniem rodziny. Wyjawiła też, jaki wpływ na jej życie miało dojrzewanie na planie serialu.

Kaja Paschalska to aktorka oraz wokalistka. Cieszyła się ogromną popularnością na początku lat dwutysięcznych. W 2001 zadebiutowała albumem, nad którym pracowała m.in. z Markiem Czapelskim i Krzysztofem Antkowiakiem. Piosenka pt. "Przyjaciel od zaraz" stała się hitem. Niedawno aktorka dołączyła do zespołu Teatru Capitol w Warszawie. Jesienią będzie można ją zobaczyć w spektaklu "Razem czy osobno" w reżyserii Krzysztofa Jaślara.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Natasza Urbańska była pytana o powiększenie rodziny

Kaja Paschalska jest bezdzietna. Mówi o traumie pokoleniowej

Kaja Paschalska 25 lutego obchodziła 37. urodziny. Gwiazda napisała wtedy na Instagramie, że jest na drodze do spełnienia, choć nie jest ona prosta. Artystka pracuje nad tym, aby być dla siebie samej bardziej łaskawa. Uczy się słuchać siebie i nie przejmować się opiniami innych. W wywiadzie dla tygodnika "Wprost" podkreśliła wartość terapii w jej życiu. Wyznała też, że zmieniła podejście do macierzyństwa.

"Jak wiele kobiet byłam zaprogramowana na to, że rodzina, mąż i dzieci to jest to ostateczne poczucie bezpieczeństwa, spełnienia, coś do odhaczenia, normalna kolej rzeczy. Były takie momenty w moim życiu, że bardzo chciałam mieć dzieci, ale dobrze, że nic z tego nie wyszło, bo trauma pokoleniowa ciągnęłaby się dalej" - stwierdziła w wywiadzie. 

Aktorka podzieliła się swoim podejściem do posiadania potomstwa. Wiele kobiet odczuwa presję otoczenia i ciągle słyszy pytania o dziecko. Kaja Paschalska zdradziła, że tego nie odczuwa. Artystka dopuszcza myśl, że kiedyś będzie chciała zostać matką, lecz teraz jest czas na to, aby zadbała o siebie.

"Wychodzę z założenia, że zanim podejmę się wychowania młodego człowieka, powinnam najpierw ogarnąć samą siebie. Moje życie ostatnio to nauka zdrowego egoizmu i budowanie poczucia własnej wartości, nie ma w nim miejsca na tak ogromną odpowiedzialność za osobę trzecią. Czy to się kiedyś zmieni? Nie mówię, że nie, ale presji też nie czuję. Z żadnej strony" - dodała Kaja Paschalska.

Kaja Paschalska o dorastaniu na planie serialu

Kaja Paschalska kojarzona jest przede wszystkim jako aktorka serialowa. Pracę na planie jednej z popularnych polskich telenoweli zaczęła już w wieku 11 lat. Katarzyna Burzyńska-Sychowicz, która przeprowadzała z nią wywiad dla "Wprost", zapytała artystkę o wpływ pracy z dorosłymi na jej dzieciństwo.

"Patrząc na to z perspektywy dorosłej kobiety, niewyobrażalnym jest dla mnie wpuszczenie dziecka w świat dorosłych bez osoby, która byłaby stałym filtrem tego, co się dzieje, która tłumaczyłaby, chroniła i nie dopuszczała, żeby ono samo musiało odnajdywać się w nieadekwatnych do wieku sytuacjach, nie mając jeszcze kompetencji, żeby rozumieć, co się dzieje i stawiać granice. To, jak potoczyło się moje życie, dało mi ogromne możliwości, ale emocjonalny koszt tego, był ogromny" - przyznała aktorka.

Kaja Paschalska wyjaśniła, że na początku jej rodzice starali się mieć nad nią kontrolę, ale uważa, że nie mieli pojęcia, jakie będą tego konsekwencje. Aktorka dodała, że nikt nie zmuszał jej do pracy w serialu - to wyzwanie dawało jej ogromną radość i było szansą dla młodej dziewczyny na to, aby zaistnieć w mediach.

"Ta praca sprawiała mi ogromną radość, co absolutnie nie zmienia faktu, że na tym etapie rozwoju powinnam budować siebie inaczej i gdzie indziej: wśród rówieśników, w naturalnym środowisku i w naturalnym, nieprzyspieszonym tempie. Moje dzieciństwo z jednej strony może wydawać się ciekawe i pełne możliwości, z drugiej: było specyficzne i trudne. Pewne rzeczy muszę prostować do dziś" - opowiedziała gwiazda.

Kaja Paschalska uściśliła, że niektóre sytuacje na planie nie były dla niej komfortowe. Jako nastolatka musiała radzić sobie ze wstydem.

"Pamiętam scenę mojej postaci, która dotyczyła pierwszej miesiączki i dwunastoletnią siebie ze świadomością, że miliony ludzi, w tym moi rówieśnicy, będą na to patrzeć i się ze mnie śmiać. Dla dojrzewającej dziewczynki nie ma bardziej intymnego tematu. Kolejna sprawa to wchodzenie w wiek, w którym przestajesz być dziewczynką, a zaczynasz podlotkiem, młodą kobietą, którą zaczyna się interesować płeć przeciwna" - wspomina.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości