Kamila Kalińczak niedawno opisała w mediach społecznościowych sytuację, która spotkała ją w gabinecie lekarskim. Gastrolog niespodziewanie rozpoczął temat ciąży i skomentował fakt, że dziennikarka jeszcze nie ma dzieci krótkim: "Będzie pani staroródką". Dziennikarka zareagowała na te słowa i podzieliła się historią z internautami. Podczas rozmowy w porannym programie Dzień Dobry TVN opowiedziała o najbardziej stygmatyzowanych grupach społecznych.
Dziennikarka swoim wpisem w mediach społecznościowych poruszyła niezwykle ważny temat, który jak się okazało - nie jest nikomu obcy i obojętny. Setki kobiet przekazało wyrazy uznania i podziękowania za walkę o siebie, i swoje przekonania. Kamila Kalińczak dzięki temu stała się dla nich wzorem a nawet - nadzieją na to, że być może coś zmieni się w postrzeganiu kobiet.
Kamila Kalińczak o świadomym macierzyństwie
Wizyta dziennikarki w studiu Dzień Dobry TVN szybko stała się głównym tematem rozmów w mediach społecznościowych. Kamila Kalińczak postanowiła podsumować swój wywiad za pośrednictwem Instagrama.
"Nie ma w Polsce przyzwolenia na to, by dorosła kobieta nie miała dzieci. Jeżeli ich nie ma, a nie jest zakonnicą, wrzucamy ją do obszernego worka. Na worku są naklejone brzydkie słowa: 'karierowiczka', 'egoistka', 'stara panna'. Problem w tym, że w tym worku są nie tylko kobiety, które nie chcą mieć dzieci. Są tam też takie, które chcą, ale mieć ich nie mogą. Są takie, które chcą, ale ich partner nie chce. Są takie, które chcą, ale nie mają z kim ich mieć. W roku 2021 w Warszawie na stu facetów przypadało 112 kobiet; jest duże prawdopodobieństwo, że wiele z nich nigdy nie założy rodziny. Jest za to w Polsce przyzwolenie na to, by wydawać okrutne, potwornie krzywdzące wyroki, by mówić innym jak mają żyć, by udzielać przedurnych rad" - napisała.
Kamila Kalińczak o kobietach
Według dziennikarki w Polsce często spotykamy się ze stereotypami powielanymi przez pokolenia. Kamila Kalińczak poruszyła temat najbardziej stygmatyzowanych grup społecznych. Według niej chorujący na otyłość otrzymują nietrafione rady, by po prostu - mniej jeść. Do osób zmagających się z depresją mówi się, że przecież inni mają gorzej. Niestety, wśród kilku wymienionych grup społecznych, są też kobiety.
"Stygmatyzowaną grupą są bezdzietne kobiety. Durna rada dla nich: naprawdę nie wiesz, co trzeba zrobić, żeby zajść w ciążę? Pewnie stąd popularność w wyszukiwarce frazy 'Jak złapać faceta na dziecko'. Gdybym chciała mieć dziecko z niewłaściwą osobą, już dawno bym je miała. Jestem rozwódką, więc była okazja. Dziś pewnie opowiadałabym o samodzielnym rodzicielstwie, zaciskając przy tym zęby".
Kamila Kalińczak o świadomym rodzicielstwie
Dziennikarka wyznała, że nie wie do końca, co wyniknie z jej rozmowy w studiu Dzień Dobry TVN. Ma jednak nadzieję, że stygmatyzowanie bezdzietnych kobiet niedługo całkowicie się skończy. Kamila Kalińczak określiła to zachowanie jako nieludzkie oraz zwróciła uwagę, że z biegiem lat kobiet bez dzieci będzie coraz więcej.
"Wierzę w świadome rodzicielstwo, które wynika z potrzeby, z magii, jaka rodzi się między dwojgiem ludzi. Wierzę, że chodzi w nim o wychowywanie dziecka, a nie o płodzenie kolejnych bytów. Wierzę, że to ogromna odpowiedzialność. Wierzę, chociaż pewności już nie mam" - dodała w swoim wpisie na Instagramie Kamila Kalińczak.
Zobacz także:
- Filip Chajzer wystąpi w specjalnym odcinku "Milionerów". Kto pomoże mu wygrać milion na budowę Centrum Psychiatrii dla Dzieci i Młodzieży?
- Robert ze "ŚOPW" w pierwszym wywiadzie po narodzinach syna. "Nie wiedziałem, co mnie czeka"
- Renata Przemyk samotnie adoptowała córkę. Wyjaśnia, dlaczego podjęła taką decyzję
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło: instagram.com/kamilakalinczak/
Źródło zdjęcia głównego: X-news