Kelly Clarkson zdradziła swój sposób na utratę wagi. "Z góry przepraszam..."

Kelly Clarkson
Kelly Clarkson
Źródło: Getty Images
Kelly Clarkson od wielu lat jest jedną z tych wokalistek, obok których nie można przejść obojętnie. Gwiazda podbiła serca słuchaczy na całym świecie, a teraz serwuje im również solidną dawkę motywacji do tego, by walczyć o marzenia. Piosenkarka przeszła niedawno sporą metamorfozę. Mówią o niej miliony, dlatego też w nowym wywiadzie zdradziła swój sekret.

Kelly Clarkson w 2002 roku wygrała amerykańską wersję "Idola". Od tego czasu wydała 8 płyt, które sprzedają się w milionowych nakładach. W 2013 roku stanęła na ślubnym kobiercu. Choć wszystko wskazywało na to, że ich miłość będzie tą "do grobowej deski", w 2023 poinformowali o rozwodzie.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Edyta Golec w "Bliżej gwiazd". Opowiedziała o miłości, dzieciach i karierze

Kelly Clarkson o metamorfozie

Gwiazda udzieliła niedawno wywiadu dla magazynu "People". To właśnie tam poruszyła temat metamorfozy sylwetki i zmian, które od rozwodu z mężem zaszły w jej życiu. Kelly Clarkson zaznaczyła, że podstawą do uzyskania upragnionej figury było słuchanie porad lekarza.

"Zrzuciłam wagę, ponieważ słuchałam mojego lekarza, czego nie robiłam jeszcze kilka lat temu. Przez 90% czasu czuję się bardzo dobrze. Dieta białkowa mi służy. Jestem z Teksasu i uwielbiam mięso. Przepraszam wegetarian z całego świata" - powiedziała.

Internauci, widząc zmieniające się ciało wokalistki wielokrotnie zarzucali jej korzystanie z popularnych leków dla diabetyków, które używane są po to, by zdusić uczucie łaknienia. Tych plotek Kelly Clarkson nie skomentowała.

Kelly Clarkson o rozstaniu z mężem

Wywiad Kelly Clarkson dla magazynu "People" w dużej mierze opierał się na zawirowaniu w jej życiu prywatnym i rozwodzie. Artystka przyznała, że decyzja o rozstaniu nie była łatwa, jednak konieczna. W przeszłości usłyszała nawet od męża, że "nie jest wystarczająco seksowna, by wystąpić w programie telewizyjnym jako jurorka".

"Myślę, że najgorsze w rozwodzie — zwłaszcza upublicznionym — jest fakt, że decyzja o nim nie zapada ot tak. Każdy, kto się rozwiódł, wie, o czym mówię. Latami chce się coś naprawić, choć ja nigdy nie chciałam być częścią naprawiania. Zależało mi na pięknym, cudownym małżeństwie, na wszystkim, czego nie udało mi się mieć" - powiedziała.

Piosenkarka wyznała również, że najbardziej w całej sprawie z mężem obawia się o dobro dzieci. Jak wyznała, każdego dnia pyta je o to jak się czują, czy są szczęśliwe i co jako matka może zrobić, by czuły się możliwie najlepiej.

"Myślę, że to ważne, by z nimi rozmawiać i traktować je z szacunkiem (...). Ich uczucia nie są bez znaczenia, są ogromne i wiele je kosztują" - dodała na koniec.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości