Król Karol III był wychowywany twardą ręką. "Co wieczór idąc do łóżka, po prostu drżę ze strachu"

Rodzina królewska
Rodzina królewska
Źródło: Bettmann
Król Karol III przyjął tytuł królewskiego syna już jako trzylatek. Jego mama została zalana obowiązkami. Karol był wychowywany przez nianie, surowego i porywczego ojca oraz nauczycieli szkół, gdzie dominowała dyscyplina i przemoc. Mimo swojej wrażliwości, nieśmiałości i nieporadności, oczekiwano od niego, że szybko stanie się "prawdziwym mężczyzną".

Karol III, aktualny monarcha Wielkiej Brytanii, jest jednym z najdłużej oczekiwanych na tronach w historii brytyjskiej monarchii. Jego matka, królowa Elżbieta II, obejmowała stanowisko od 1952 roku, a Karol wciąż czekał na swoją szansę. Jak wyglądało jego wychowanie i jakie przygotowania do objęcia tronu podjęto?

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Koronacja Karola III. Najważniejsze momenty z życia nowego króla
Źródło: cozatydzien.tvn.pl/Getty Images/Pixabay

Król Karol został następcą tronu w wieku trzech lat

Karol III urodził się 14 listopada 1948 roku jako najstarszy syn księcia Filipa, księcia Edynburga, i księżnej Elżbiety, późniejszej królowej Elżbiety II. W momencie narodzin Karola nikt nie spodziewał się, że kiedykolwiek zostanie królem, ponieważ wówczas na tronie zasiadał król Jerzy VI, a kolejnym w kolejce do tronu był jego brat, książę Yorku. Jednakże, po śmierci Jerzego VI w 1952 roku, jego córka Elżbieta objęła tron, a Karol stał się następcą tronu.

Już od najmłodszych lat był przygotowywany do roli przyszłego monarchy. Jego matka, królowa Elżbieta, zdawała sobie sprawę z tego, że jej syn będzie musiał wypełniać wiele obowiązków królewskich, dlatego zatrudniała najlepszych specjalistów, aby zapewnić mu jak najlepsze wykształcenie i wychowanie.

Pierwszym słowem króla Karola III było "niania" wypowiedziane do jednej ze swoich opiekunek.

Królowa Elbieta II z dziećmi
Królowa Elbieta II z dziećmi
Królowa Elbieta II z dziećmi
Źródło: Bettmann

Król Karol nazywał nauczyciela "drugim ojcem"

Jednym z najważniejszych nauczycieli Karola był sir Laurens van der Post, południowoafrykański pisarz i filozof, którego Karol nazywał "drugim ojcem". Uczył Karola sztuki przywództwa i pomagał zrozumieć, jakie są jego obowiązki wobec narodu brytyjskiego. Karol był bardzo zainteresowany filozofią nauczyciela i wiele razy odwiedzał go w jego domu w Południowej Afryce.

Wychowanie Karola nie ograniczało się tylko do nauczania i filozofii. Jego ojciec, książę Filip, był bardzo surowy i wymagający. Karol musiał przestrzegać rygorystycznych reguł, na przykład siedzenia w określony sposób podczas posiłków. Według księcia Filipa, bycie członkiem rodziny królewskiej oznaczało, że Karol musiał nauczyć się zachowywać się w odpowiedni sposób i wykazywać się godnością na każdym kroku.

Królowa Elżbieta II z małym królem Karolem
Królowa Elżbieta II z małym królem Karolem
Królowa Elżbieta II z małym królem Karolem
Źródło: Hulton Royals Collection

Król Karol przeżył piekło w szkole z internatem

Ogromny wpływ na króla miała niewątpliwie nauka w Gordonstoun, szkole założonej przez Kurta Hahna, niemieckiego Żyda, który uciekł z nazistowskich Niemiec. Motto szkoły brzmiało "Plus est en vous" ("Jest więcej w tobie") i skupiało się na wzajemnym szacunku, wytrwałości i zaufaniu w edukacji dzieci. Jednak w praktyce szkoła miała warunki spartańskie, surową dyscyplinę i stosowano w niej karanie fizyczne. Była rekomendowana jako miejsce dla dwóch kategorii dzieci: bardzo bogatych lub bardzo rozpuszczonych, ponieważ uważano, że obie grupy potrzebują "hartowania".

Anna Zaleska z TVN 24 w artykule na temat surowego wychowania Karola III przytacza, że swoje dziewięć i pół roku w Gordonstoun opisał również powieściopisarz William Boyd. Ten czas opisał jako "rodzaj kolonii karnych". Młodsze dzieci były na łasce starszych, a przemoc, kradzieże i wymuszenia były powszechne. Studenci musieli nosić szorty bez względu na pogodę i brać gorące i zimne prysznice dwa razy dziennie. Nowych uczniów witano, pchając ich do brudnego kosza na pranie i zostawiając pod zimnym prysznicem, wśród innych rytuałów inicjacyjnych.

"Co wieczór idąc do łóżka, po prostu drżę ze strachu, że przez całą noc będą mnie szturchać… Nie mogę wytrzymać tego walenia poduszką po głowie" - pisał król Karol rodzinie.

Dla księcia Karola doświadczenie było szczególnie trudne, ponieważ był poddawany torturom psychologicznym, ostracyzmowi i pogardzie. Często nazywał Gordonstoun "piekłem" w listach do domu. Nie mógł też liczyć na kolegów. Rozmawianie z przyszłym królem było uważane za podlizywanie się.

"Czy można traktować kogoś jak normalnego faceta, jeśli portret jego matki jest na monetach, które wydajesz w szkolnym sklepiku, i na znaczkach, które przyklejasz na listy do domu?" - cytowano jednego z uczniów szkoły w książce "Karol, książę Walii".

Król Karol jako dziecko
Król Karol jako dziecko
Król Karol jako dziecko
Źródło: Bettmann

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Czytaj też:

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: Bettmann

podziel się:

Pozostałe wiadomości