Magdalena Stępień w 2022 roku otrzymała diagnozę: u jej małego syna Oliwiera wykryto sporego guza wątroby. Rozpoczęła się walka o zdrowie chłopca, na którą kobieta założyła zbiórkę. Niestety chłopiec zmarł. Po przeszło dwóch latach od tych trudnych wydarzeń Magdalena Stępień opublikowała oświadczenie, w którym przedstawiła rozliczenie zbiórki.
Magdalena Stępień jest modelką, której popularność przyniósł udział w show stacji TVN "Top Model". Wystąpiła w 5. edycji programu, mając 25 lat. W show radziła sobie na tyle dobrze, że odpadła niedługo przed finałem. Mimo porażki "Top Model" otworzył jej drogę do kariery w modelingu. O Magdalenie Stępień zrobiło się ponownie głośno za sprawą związku z piłkarzem Jakubem Rzeźniczakiem. Para rozstała się niedługo przed narodzinami ich wspólnego dziecka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Magdalena Stępień wydała oświadczenie
Magdalena Stępień ma za sobą trudne doświadczenia. Na początku 2022 roku poinformowała fanów, że u jej malutkiego synka wykryto sporego guza wątroby. Nowotwór okazał się bardzo rzadką odmianą i modelka postanowiła wyjechać z synem do Izraela, by tam podjąć specjalistyczne i kosztowne leczenie. Niestety życia chłopca nie udało się uratować, co było ciosem dla modelki. Usunęła się w cień na kilka miesięcy, by przeżyć żałobę.
Teraz, po niespełna dwóch latach od śmierci chłopca, Magdalena Stępień zdecydowała się na publikację oświadczenia, w którym przedstawiła rozliczenie zbiórki. Zawarła w nim dokładną listę kosztów leczenie i wszelkich innych wydatków, które skrupulatnie dokumentowała.
"Kochani, dziękuję wam za liczne wiadomości ze wsparciem, które dostaję od was w ostatnim czasie. Zgodnie z zapowiedzią przedstawiam wam podsumowanie zbiórki na ratowanie Oliwierka wraz ze stosowną dokumentacją" - napisała.
Modelka wyjaśniła, że znaczna część zebranej kwoty została przelana na konto szpitala w Izraelu celem pokrycia kosztownego leczenia.
"Wpłata na rzecz szpitala obejmowała koszt leczenia onkologicznego, konsultacje medyczne, diagnozy, testy i laboratoryjne badania krwi oraz hospitalizację Oliwierka [...]. Dodatkowo, dążąc do tego, aby Oliwierkowi pobyt w Izraelu nie kojarzył się wyłącznie ze szpitalem, od czasu do czasu kupiłam mu jakąś zabawkę, maskotkę, czy też misia, aby chociaż w minimalnym stopniu mógł cieszyć się z dzieciństwa w tym trudnym dla niego czasie" - doprecyzowała.
Magdalena Stępień wielokrotnie odpowiadała na liczne pytania związane ze szczegółami wydatków, ale dopiero teraz zdecydowała się uciąć wszelkie domysły i spekulacje. Jak się okazało, zbiórka wystarczyła jedynie na trzy miesiące leczenia. Trzeba było założyć drugą. Oliwierek niestety zmarł, a zebrane pieniądze trafiły w ręce innej potrzebującej osoby. Magdalena Stępień wyjaśniła ponadto, dlaczego zwlekała z opublikowaniem oświadczenia.
Jeżeli jesteś osobą, która wpłaciła środki na leczenie Oliwierka i czekała na to podsumowanie od dłuższego czasu, przepraszam, że trwało to tak długo, ale wracanie do tamtych chwil nie jest, nigdy nie było i nigdy nie będzie dla mnie łatwe- przyznała.
Fani wspierają Magdalenę Stępień
Gdy modelka na początku 2022 roku poinformowała o chorobie synka, fani z zapartym tchem śledzili doniesienia. Wielu zdecydowało się wesprzeć Magdalenę Stępień, wpłacając pieniądze na niezbędne leczenie. W tle media obserwowały zachowanie Jakuba Rzeźniczaka, ekspartnera i ojca chłopca. Konflikt między ekspartnerami z biegiem czasu narastał, wzmacniając negatywny stosunek do piłkarza.
Toteż w oczach wielu internautów fakt, że Magdalena Stępień samodzielnie borykała się z problemami, sprawia, że nie wymagają od niej żadnych rachunków, czego wyraz otwarcie dali pod opublikowanych w sieci postem.
"Kobieta została z chorym dzieckiem sama! Ludzie, gdzie macie granice, ile można gnębić matkę, która robiła wszystko, żeby ratować swoje dziecko! Ile można, gdzie macie sumienie";
"Jedyna osoba, która powinna się tłumaczyć to jego ojciec oraz wstydzić, że przy jego dochodach i stylu życia, które chętnie pokazuje, doszło do tej sytuacji";
"Co to się robi, że musisz się z takich rzeczy tłumaczyć. Siły i zdrowia" - czytamy w komentarzach.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Kim jest kobieta w dzisiejszym świecie? W Dniu Kobiet gwiazdy zabrały głos [TYLKO U NAS]
- Antek z "HP" zabrał głos ws. kłótni z Luizą. "Wolałem spędzać czas z innymi"
- Sylwia Bomba zachwyciła odważnymi zdjęciami. "Od 20 lat się odchudzam..."
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA