Marcin Gortat spędził 12 lat w legendarnej lidze koszykarskiej NBA. Zasłużył na solidne wynagrodzenie, o czym bez specjalnego skrępowania opowiada w wywiadzie dla Onetu. Sportowiec zdradził, jaka suma wpływa co miesiąc na jego konto. Cały fundusz emerytalny będzie mógł wypłacić dopiero gdy skończy 50 lat. Poznajcie szczegóły.
Marcin Gortat o swojej emeryturze. Na jaką kwotę mogą liczyć zwodowi koszykarze?
Marcin Gortat potrafi rozmawiać o pieniądzach. Nie jest to dla niego temat tabu. Sportowiec opowiedział o tym, czy jest zadowolony ze swoich finansów na emeryturze.
Ile wynosi moja emerytura? Regulaminowo – 8,4 tys. dol. miesięcznie. Wystarcza na wszystkie rachunki i nawet jeszcze na benzynę do samochodu
Onet informuje, że zawodnicy NBA otrzymują 700 dol. za każdy rok w lidze. Marcin Gortat wyjaśnił zasady pobierania świadczenia. Jak wyglądają formalności?
"Oczywiście te pieniądze nie wzięły się znikąd. Sam musiałem je zgromadzić. Bo każdy zawodnik występujący w NBA jest zobowiązany do tego, aby część bieżących dochodów odkładać na funduszu emerytalnym. Wolną rękę ma się wyłącznie w kwestii wyboru, w co dany fundusz ma inwestować. Miałem to szczęście, że już na początku obecności w NBA podpytałem starszych kolegów, co jest najbardziej opłacalne i koniec końców dobrze wybrałem. W tej chwili wartość mojego funduszu, z którego wypłacana jest emerytura, wynosi 4,5 mln dol. Całkowicie będę mógł go zlikwidować, gdy skończę 50 lat. Wtedy te pieniądze w całości trafią do mnie" – wyjaśnił.
Marcin Gortat o planach po zakończeniu kariery. Kim jest jego żona?
Po zakończeniu kariery Marcin Gortat chciał skupić się na rodzinie. Wcześniej poślubił Żanetę Stanisławską, z którą wychowuje córkę z poprzedniego małżeństwa. Z drugiej strony sportowiec nie odpuszcza rozwoju biznesowego. W tym może wesprzeć go jego życiowa partnerka. Żaneta Stanisławska jest pedagogiem, wykładowcą akademickim, trenerką biznesu, a także szkoleniowcem z zakresu makijażu permanentnego i mikropigmentacji medycznej. Były koszykarz wspominał, że po zakończeniu kariery chce z nią działać i rozkręcać kolejny biznes.
Jednak jest w tym haczyk. Marcin Gortat wyjaśnił, że aby móc pobierać emeryturę nie może trudnić się pracą zarobkową.
"Prawo do niej przysługuje tym, którzy nie trudnią się pracą zarobkową. Aktualnie udzielam się tylko charytatywnie, ale gdybym na przykład zajął się działalnością trenerską i dostawał za nią wynagrodzenie, to emerytury nie mógłbym pobierać" – dodał w rozmowie z Onetem.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Syn Patrycji Markowskiej skończył 14 lat. Czy Filip jest podobny do dziadka?
- Monika Richardson wstrzyknęła kwas. "Byłam bardzo dzielna i wcale nie płakałam"
- Matteo Bocelli z pierwszą płytą. Pójdzie w ślady ojca? Wywiad Oliviera Janiaka
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA