Marcin Prokop karierę w mediach zaczynał jeszcze w latach 90. Był związany z takimi magazynami jak "Przekrój", "Gazeta Wyborcza", "Glamour" czy "Wprost". W 2001 r. rozpoczął współpracę ze stacją MTV, w której prowadził kilka programów telewizyjnych.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Marcin Prokop otworzył się na temat małżeństwa
Marcin Prokop był również redaktorem naczelnym wielu znanych pism m.in. "Machiny", "Przekroju" czy "Filmu". Dziennikarz ze stacją TVN jest związany od 2007 r. Widzowie nadal mogą go oglądać w programie "Dzień dobry TVN", w którym niezmiennie od początku pojawia się na ekranie z Dorotą Wellman.
Przez wiele lat wraz z Szymonem Hołownią był współprowadzącym program "Mam talent!", a po odejściu Szymona Hołowni do polityki, u jego boku stanął Michał Kempa. Po dwuletniej przerwie "Mam talent!" powrócił na ekrany telewizorów, a Marcina Prokopa mogliśmy oglądać jako jurora.
Dziennikarz jest ulubieńcem publiczności od lat, więc nic dziwnego, że ci bardzo interesują się jego życiem prywatnym, jednak Marcin Prokop sumiennie trzyma je z dala od mediów. Czasami jednak zrobi wyjątek i wspomni o córce lub żonie.
Tym razem w rozmowie na kanale "balans" Marcin Prokop otworzył się na temat małżeństwa.
"Byłoby oczywiście bardzo łatwo żyć u boku kogoś, kto jest twoim wiernym, nieustającym fanem, kto cię klepie po plecach w każdej chwili, kiedy cię obserwuje, kto ci kibicuje niezależnie od tego, co zrobisz. Wiele osób wpada w taką pułapkę życia z kimś, kto jest łatwym partnerem, kto cię smaruje cały czas nieustającym masełkiem, ale to prosta droga do tego, żeby rozhuśtać w sobie toksyczny narcyzm — żeby się w sobie mocniej rozkochać, niż powinieneś. To, że moja małżonka nie jest moją fanką bezkrytyczną, nie jest cheerleaderką, tylko jest raczej panią profesor, która, jak mnie ocenia, robi to rzeczowo i nie podciąga mi ocen w górę, to powoduje też i może to jest jeden z czynników tego, że tak zupełnie mi nie odbiło, że jednak mam tę samoświadomość" - powiedział.
Marcin Prokop wyjawił również, że jego żona studiuje psychologię.
"Moja małżonka studiuje psychologię, jest biegła w rozpoznawaniu stanów ludzkiej duszy i umysłu, więc jej wiedza też praktyczna i jej inteligencja emocjonalna, bo od tego zaczęliśmy, te wszystkie cechy, o których rozmawiamy, które są na wyższym poziomie niż moje. Przyznaję to z trudem, ale muszę to, powiedzieć powodują, że mimo że czasami bywam stawiany do kąta, to dzięki niej wzrastam, więc chciałbym jej za to podziękować" - dodał.
Marcin Prokop i Maria Prażuch-Prokop — historia miłości
Marcin Prokop i Maria Prażuch-Prokop poznali się przez przypadek na jednej z imprez w 2003 r. Maria Prażuch wróciła wówczas do Polski po skończonych studiach w Stanach Zjednoczonych. Już na samym początku pojawiło się między nimi uczucie.
Nie trzeba było zatem długo czekać na ich związek. Już po kilku spotkaniach zostali oficjalnie parą. W wywiadzie dla serwisu polki.pl Maria Prażuch mówiła:
"Byliśmy ze sobą dopiero od roku. Chociaż przyznam, że ja od początku naszego związku chciałam mieć z Marcinem dziecko. Wiedziałam, że albo ten facet, albo żaden" - powiedziała joginka.
Już w 2006 r. na świecie pojawiła się ich córka Zofia. Marcin Prokop nie tak dawno w rozmowie z nami powiedział, czy córka chciałaby pójść w jego ślady.
- Zobaczymy, to już jej decyzja. Chyba nie, ją raczej śmieszy ten świat, w którym uczestniczę i widząc to, co ja robię, załamuje głowę. To nie jest coś, co ją ekscytuje za specjalnie i bardzo dobrze. Cieszę się z tego, kiedy ona jest szczęśliwa i jak wybierze sobie jakikolwiek zawód, będzie chciała robić cokolwiek sobie wymyśli, to jej przyklasnę - powiedział dziennikarz.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- To oficjalny koniec Jennifer Lopez i Bena Afflecka? Artystka miała powołać sztab kryzysowy
- Małgorzata Rozenek-Majdan o swojej komunii i prezentach. "'Już było wiadomo, że lubię przesadę"
- Aldona Orman przeżyła śmierć kliniczną. "Widziałam siebie leżącą na szpitalnym łóżku"
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA