Mąż Ireny Santor doświadczył ogromnej tragedii. Zginął jego 12-letni brat. "Jaśko nie ma swojego grobu"

Irena Santor
Irena Santor
Źródło: MWMEDIA
W tym roku obchodzimy 80. rocznicę jednego z najbardziej tragicznych wydarzeń Powstania Warszawskiego. 13 sierpnia 1944 roku w samym sercu stolicy doszło do eksplozji czołgu pułapki, która zabrała życie ponad 300 osób. Wśród ofiar znalazł się 12-letni Jaś Santor, brat męża Ireny Santor. W rozmowie z "Faktem" piosenkarka wspominała ten dramatyczny moment, który na zawsze naznaczył losy jej rodziny.
  • 13 sierpnia 2024 roku przypada 80. rocznica jednej z największych tragedii Powstania Warszawskiego — eksplozji czołgu pułapki, w której zginęło ponad 300 osób
  • Wśród ofiar znalazł się 12-letni Jaś Santor, brat męża Ireny Santor
  • Irena Santor dowiedziała się o tej tragicznej historii z Powstania Warszawskiego dopiero po ślubie ze Stanisławem Santorem

Irena Santor jest polską piosenkarką i artystką, która jest szczególnie kojarzona z Warszawą dzięki znanemu utworowi "Jak przygoda to tylko w Warszawie". Piosenka pochodzi z albumu artystki pt. "Moja Warszawa" wydanego w 1972 roku. Irena Santor miała jednego męża, który zmarł w 1999 r. Stanisław Santor był skrzypkiem oraz koncertmistrzem Orkiestry Polskiego Radia w Warszawie. Losy rodziny męża artystki związane są ze stolicą Polski.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

18072024_SPEKTAKLMETAMORFOZY_PRONKO_PRYWATA
Krystyna Prońko o młodych artystach i przepisie na sukces. "Nie czuję, że jestem wciąż na topie"

W Powstaniu Warszawskim zginął brat męża Ireny Santor

Irena Santor w tym roku skończy 90 lat. Kiedy trwało Powstanie Warszawskie, miała 10 lat. Choć sama nie pochodzi z Warszawy, zna losy stolicy i jej mieszkańców dzięki swojemu mężowi Stanisławowi Santorowi, którego rodzina boleśnie doświadczyła okrucieństwa czasów wojny.

"Ja o Powstaniu Warszawskim dowiedziałam się wszystkiego dopiero w czasie mojego małżeństwa. W rodzinnym Solcu Kujawskim pod Bydgoszczą nikt nie mówił, nikt nie wiedział o powstaniu" — wspominała artystka w "Fakcie".

13 sierpnia 1944 roku Warszawa przeżyła jedno z najstraszniejszych wydarzeń tamtych dni. Niemiecki czołg pułapka, wypełniony po brzegi ładunkami wybuchowymi, eksplodował chwilę po tym, jak Polacy myśleli, że go zdobyli. Eksplozja zabiła setki osób, a wśród ofiar znalazł się Jaś.

"Wtedy zginął brat mojego męża. Jaś Santor miał tylko 12 lat, zginął na wysadzonym przez Niemców czołgu u zbiegu ulic Długiej i Podwala" — opowiadała wokalistka.

Powstanie Warszawskie. Zniszczony czołg. W wyniku wybuchu zginął 12-letni Jaś Santor
Powstanie Warszawskie. Zniszczony czołg. W wyniku wybuchu zginął 12-letni Jaś Santor
Źródło: Jerzy Tomaszewski, Jan Grużewski, Stanisław Kopf / Wikimedia

Jaś Santor nie ma własnego grobu

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się na oczach siostry Jasia — Mirosławy Santor, która także brała udział w powstaniu. Walczyła jako łączniczka Armii Krajowej pod pseudonimem "Mira".

"Ona zdążyła tylko krzyknąć: 'Jaś, mama cię woła, wracaj do domu'... Sama nie zginęła, bo siła wybuchu odrzuciła ją" — relacjonowała Irena Santor.

Niestety Jaś Santor nigdy nie doczekał się własnego grobu.

"Jaśko nie ma swojego grobu, ma tylko napis na grobie w kwaterze powstańców na Woli" — dodała piosenkarka.

Choć od tych tragicznych wydarzeń minęło 80 lat, Irena Santor wciąż pamięta o wydarzeniu, które dotknęło jej rodzinę.

"Każde wyjście z domu przypomina mi o tym, co spotkało stolicę i jej mieszkańców, ślady tej tragedii widzę na każdej ulicy" — mówiła piosenkarka, której mieszkanie znajduje się na terenie byłego getta.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości