Michał Piróg wrócił wspomnieniami do wypadku. Powiedział też o planach aktorskich [TYLKO U NAS]

Michał Piróg zdradza marzenia o wielkiej karierze aktorskiej
Michał Piróg zdradził, jakie jest jego największe niespełnione dotychczas marzenie. W rozmowie z Martyną Mikołajczyk z cozatydzień.tvn.pl przyznał, że wszelkie ambicje stara się traktować jak cele, które prędzej czy później udaje mu się zrealizować. Wygląda na to, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Również jeśli chodzi o tę jedną, najważniejszą sprawę.

Choć jego postać od zawsze kojarzy się z tańcem, Michał Piróg skończył karierę tancerza w wieku 28 lat. Lekarze mówili, że w wyniku uszkodzenia kręgosłupa będzie miał ogromne problemy z poruszaniem się. Artysta postanowił jednak nie dać za wygraną. To, czego najbardziej mu brakuje z tamtych czasów, to przede wszystkim bezpośredni kontakt z widzem. Stąd kariera aktora teatralnego. Okazuje się jednak, że z branżą aktorską artysta wiąże jeszcze poważniejsze plany.

Michał Piróg o swoim wypadku

Prowadzący "Top Model" w wielu wywiadach przyznawał, że ma w życiu dużo szczęścia. Łącząc je z talentem, determinacją i ciągłą ciekawością świata, Michał Piróg od lat buduje imponująco bogatą życiową historię.

- Spełniam większość swoich marzeń. Udaje mi się, na szczęście mam przychylne gwiazdy. Wróciłem do teatru. Jeszcze w tym roku mam cztery teatralne premiery. Pracuję ze świetnymi aktorami, ze świetnymi reżyserami. Więc to są moje małe marzenia — przyznał.

Pasmo sukcesów ciągle nie odbiera artyście apetytu na pokonywanie kolejnych szczebli kariery. To jednak nie oznacza, że wszystko przychodzi mu ot tak.

- Kiedy uległem wypadkowi i przestałem tańczyć w teatrze, miałem ogromną pustkę w swoim życiu. I zrozumiałem, że nic nie zastąpi mi żywego kontaktu z widzem. Zacząłem wszystko na nowo budować. Udało mi się wrócić na deski teatru. I teraz nie mam na co narzekać - mówił.

Michał Piróg zdradził największe marzenie. Jest związane z teatrem

W związku z tym, że spełnia marzenia na bieżąco, Michał Piróg czuje się szczęśliwym człowiekiem. Tym bardziej że kieruje się w życiu pewną sprawdzoną zasadą.

- Życie jest dobre, jeżeli nie skupiamy się za dużo na tym, co jest złego. Bo jest wielokolorowe to życie. Zawsze patrzę na ten pozytyw, nawet jak się dzieje źle — powiedział.

Jest jednak jedno niespełnione marzenie. Na odpowiednie okoliczności do jego realizacji artysta czeka z niecierpliwością.

- To jeszcze zawsze się mówi, że ono jest niespełnione, bo jeszcze mam na to czas. Marzy mi się jakaś taka bardzo prestiżowa nagroda za grę aktorską. Ale nie dlatego, żeby ją mieć. Tylko dlatego, żebym mógł powiedzieć słowa "Można bez szkoły? Można" - podsumował.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości