Cindy Crawford w jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że jej rodzice nie chcieli, by została modelką. Szczególnie sceptyczny był ojciec gwiazdy, który myślał, że modeling jest tak naprawdę... ukrytą prostytucją. Z uwagi na liczne obawy Cindy Crawford poszła na pierwszy swój casting w towarzystwie mamy i taty.
Cindy Crawford to jedna z tzw. supermodelek z lat 90. Gwiazda wybiegów była uznawana za prawdziwą boginię i wraz z między innymi Lindą Evangelistą, Naomi Campbell czy Christy Turlington przez lata rozkochiwała w sobie kolejne pokolenia. Modelka zyskała światową sławę, chodziła po wybiegach największych projektantów i wstępowała na okładkach najsłynniejszych magazynów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Rodzice Cindy Crawford nie chcieli, by ich córka została modelką
Cindy Crawford wystąpi niedługo w programie "The Super Models" i w jednym z zapowiadających serię wywiadów zdradziła, że jej rodzina nie była zachwycona tym, że zajęła się modelingiem. Sama gwiazda również nie miała najlepszej opinii o tej branży.
"Nigdy nie myślałam o modelingu. Nawet nie wiedziałam, że to prawdziwa praca. Nie mogłam zrozumieć, jak można dostać się z DeKalb w stanie Illinois na okładki magazynów" - wspominała.
Najbardziej sceptyczny z całej rodziny był ojciec Cindy Crawford, który bardzo się o nią martwił. Wszystko między innymi przez stereotypy o modelkach i ich seksualnych stosunkach z wypływowymi mężczyznami. Modelka wyjaśniła, że z uwagi na liczne wątpliwości i nieufność, rodzice poszli z nią na jej pierwszy casting.
Naprawdę nie rozumiał, że modelingu to rzeczywista opcja drogi zawodowej. Myślał, że to inna nazwa prostytucji- powiedziała Cindy Crawford.
Cindy Crawford była uznawana za boginię. Jak dziś wygląda?
Cindy Crawford zrobiła oszałamiającą karierę i rozkochała w sobie miliony. Miała szeroki uśmiech, idealną figurę i piękną twarz, ozdobioną charakterystycznym pieprzykiem. Dzięki swoim osiągnięciom w świecie mody, których szczyt przypadał na lata 90. ubiegłego wieku, stała się nie tylko "supermodelką", ale także prawdziwą ikoną popkultury.
Występowała nie tylko w znanych reklamach, w tym w słynnej reklamie Pepsi, ale także w teledyskach m.in. George’a Michaela, Jona Bon Jovi, a także Prince’a. Ostatni z nich napisał specjalnie dla niej piosenkę "Cindy C".
Cindy Crawford obecnie ma 57 lat i stroni od show-biznesu, co nie znaczy, że całkowicie się z niego wycofała. Prowadzi własne biznesy, jest też bardzo aktywna na Instagramie, na którym publikuje prywatne kadry. Warto dodać, że jej córka, Kaia Jorden Gerber, poszła w jej ślady i też została modelką. To właśnie po mamie odziedziczyła urodę i determinację do ciężkiej pracy nad sobą. Cindy Crawford, mimo że już nie chodzi po wybiegach, wciąż zachwyca bowiem formą, której mogłaby jej pozazdrościć niejedna nastolatka.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Mikołaj Roznerski buduje dom. Pokazał malowniczą okolicę
- Kulisy "MasterChefa" z Ewą Chodakowską. "Może po mnie nie widać, ale uwielbiam jeść"
- Nowe informacje o gwiazdach. Niespodziewany ślub, cała prawda o związku i skutki wypadku sprzed lat
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe