Ozzy Osbourne od wielu lat walczy z konsekwencjami poważnego wypadku. Problemy z kręgosłupem uniemożliwiają mu swobodne podróżowanie, toteż z tego właśnie powodu był zmuszony do odwołania europejskiej trasy koncertowej. Muzyk niedawno udzielił krótkiego wywiadu, w którym zdradził, jak się czuje. Ma za sobą ostatnią operację i ma nadzieję, że to koniec.
W lutym Ozzy Osbourne poinformował, że pomimo szczerych chęci nie jest w stanie powrócić do koncertowania. Wokalistka i lider zespołu Black Sabbath, który od wielu lat skupiony jest na karierze solowej, z trudem próbuje wrócić do pełni sił. Muzyk nie ukrywa, że jest już sfrustrowany problemami zdrowotnymi, z którymi boryka się od wielu lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Muzyka
Muzyka
Ozzy Osbourne przeszedł kolejną operację
Ozzy Osbourne boryka się z problemami zdrowotnymi od 2003 roku. W grudniu, podczas przejażdżki quadem po posiadłości Chalfont St. Peter, spadł z pojazdu na tyle niefortunnie, że doszło do sporych obrażeń. Muzyk złamał obojczyk, sześć żeber oraz uszkodził jeden z kręgów. Co więcej, na kilka chwil przestał nawet oddychać! Szczególnie bolesne w skutkach było uszkodzenie jednego z kręgów. Przez osiem dni artysta przebywał na oddziale intensywnej terapii, znajdując się w stanie śpiączki.
"Kiedy się obudziłem, byłem tak zaskoczony, że gdyby ktoś mi powiedział, iż leżałem do góry nogami, mając na sobie kilt, uwierzyłbym. Mogłem zginąć albo zostać sparaliżowany" - mówił wówczas w jednym z wywiadów.
Kolejnym gwoździem do zdrowotnej trumny wokalisty był wypadek z 2019 roku. Wówczas Ozzy Osbourne upadł w sypialni i ponownie doszło do uszkodzenia kręgosłupa. W tym czasie muzyk przeszedł kilka zabiegów i operacji — wszystko po to, by móc znowu wyruszyć w trasę koncertową. Sprawy nie ułatwia fakt, że trzy lata temu zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona. Mimo to muzyk się nie poddaje, a w najnowszym wywiadzie wyznał, jak się teraz czuje. Podkreślił, że za nim ostatnia operacja.
"W końcu miałem ostatni zabieg dwa dni temu. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec. To było pięć lat absolutnego piekła dla mnie i rodziny. Mam chorobę Parkinsona, ale staram się o tym nie myśleć" - powiedział w rozmowie z brytyjskim "The Independent".
Natomiast w podcaście "The Osbournes" muzyk przyznał, że to jego ostatnia operacja, bo zwyczajnie na więcej nie ma już sił.
"To będzie moja ostatnia operacja, bo nie dam rady już więcej. Niezależnie, jak się ona potoczy, to koniec. Nie pójdę pod nóż po raz kolejny. Nie mogę. Chodzę do chirurga jak do fryzjera. Czuję się, jakby mi ktoś przywiązał cegły do nóg. Dzisiaj po raz pierwszy od jakiegoś czasu wszedłem i zszedłem po schodach i czułem się, jakbym miał na nogach płetwy. To chyba nerwy" - dodał.
Ozzy Osbourne odwołał trasę koncertową
W lutym Ozzy Osbourne musiał podzielić się z fanami smutną informacją. Z powodu złego stanu zdrowia muzyk podjął decyzję o odwołaniu europejskiej trasy koncertowej. To nie było dla niego łatwe.
"Teraz zdaję sobie sprawę, że nie będę w stanie zagrać nadchodzącej trasy europejskiej, bo nie byłbym w stanie znieść podróży. Nigdy nie podejrzewałem, że moje koncertowanie dobiegnie końca w taki sposób" - pisze w oświadczeniu.
Ozzy Osbourne był zmuszony do rezygnacji z tras koncertowych, jednak to nie oznacza, że fani już nigdy więcej nie zobaczą go na scenie. Muzyk zawita na niej przy okazji mniejszych koncertów bądź ważnych wydarzeń — będą to pojedyncze, znacznie mniej wymagające niż trasa koncertowa, występy.
Ozzy Osbourne nie ukrywa, że jest prawdziwym rockandrollowcem i żyje po to, by występować na scenie. Toteż zamierza zrobić wszystko, by powrócić na nią na pełen etat.
"Żyję dla koncertów. Musiałem odwołać trasę po Europie, ale jestem zdeterminowany. Muszę zagrać ich więcej, nawet gdyby mieli mnie wwozić na scenę na wózku. Z tym nie da się zerwać. To nie praca, to pieprzona pasja. Nie potrafię robić nic innego. Na samą myśl, że będę cały dzień siedział w domu... jestem zwierzęciem koncertowym. Robię to od 55 lat. To najlepsza rzecz, jaka mi się przytrafiła" - stwierdził w niedawnej rozmowie z "Metal Hammer".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Artyści i twórcy złożyli pozew przeciwko sztucznej inteligencji. Jaki jest powód?
- "Kuchenne rewolucje" w "Barze mlecznym" w Warszawie. Poruszająca historia właściciela
- Blanka i jej hymn wolności. Śpiewa o uczuciach i porzuceniu niewdzięcznej miłości
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images