Liam Payne jest w ciężkim stanie. Wokalista trafił do szpitala

Liam Payne
Liam Payne jest w ciężkim stanie. Wokalista trafił do szpitala
Źródło: Getty Images
Liam Payne po rozpadzie One Direction skupił się na rozwoju kariery solowej. Jednak gdy miał ruszać w pierwszą trasę koncertową po Ameryce Południowej, plany zaprzepaściły problemy zdrowotne. Mimo że wydawało się, że najgorsze minęło, artysta właśnie trafił na ostry dyżur. Jak donoszą zagraniczne media, spędzi na oddziale najbliższe dni.

Liam Payne jest brytyjskim wokalistą i autorem tekstów, któremu popularność przyniósł udział w programie "X Factor". Pierwszy raz na tamtejszej scenie zaprezentował się w 2008 roku, jednak okazał się za młody. Powrócił dwa lata później, choć wówczas nie widziano w nim solisty. Po ogłoszeniu składu odcinków finałowych Liama Payne'a wraz z czterema innymi uczestnikami zaproszono na scenę ponownie i zaproponowano im stworzenie boysbandu. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. I tak oto Harry Styles, Niall Horan, Zayn Malik, Liam Payne i Louis Tomlinson stworzyli zespół One Direction.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Dorota Gardias o chorobie nowotworowej
W 2021 roku Dorota Gardias otrzymała szokującą diagnozę - nowotwór piersi. Prezenterka poddała się zabiegowi i pokonała chorobę. W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl Dorota Gardias ujawnia, czy wciąż towarzyszy jej strach.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Liam Payne odwołał trasę koncertową

Po ogromnym komercyjnym sukcesie i aż pięciu wydanych albumach w 2016 roku muzycy podjęli decyzję o wstrzymaniu działalności zespołu. Każdy z nich wyruszył własną drogą, rozpoczynając kariery solowe. Choć największą popularność odniósł Harry Styles, koledzy z boysbandu nie ustępują mu na krok. Liam Payne występował pod pseudonimami "Big Payno" i "Payno", tworząc remiksy utworów piosenkarki Cheryl oraz zespołu, w którym śpiewał. Z wokalistką nawet spotykał się przez pewien czas i doczekał się z nią syna.

Jednak w ostatnim czasie o piosenkarzu było głośno z całkiem innego względu, niż dorobek artystyczny. Liam Payne zdecydowała się na skorzystanie z dobrodziejstw medycyny estetycznej, a jego metamorfoza nie przypadła fanom do gustu. Natomiast niedawno, bo w sierpniu, wokalista przekazał fanom smutne informacje — zmagał się ze sporym pogorszeniem zdrowia. Z powodu ostrej infekcji nerek był zmuszony odwołać koncerty w Ameryce Południowej. Jak się okazuje, to nie koniec problemów zdrowotnych artysty.

Liam Payne trafił do szpitala

Okazuje się, że ból powrócił. Jak donoszą zagraniczne media, podczas świętowania pierwszej rocznicy związku z Kate Cassidy nad jeziorem Como, stan zdrowia artysty mocno się pogorszył. Dolegliwości bólowe w dolnej części pleców były na tyle silny, że niezbędna była pomoc specjalisty.

Liam jest w ciężkim stanie, ale znajduje się pod opieką specjalistów. Naturalnie jest zmartwiony tym, że ich romantyczna podróż została zrujnowana, ale na szczęście Kate jest teraz przy nim. Lekarze chcą poddać go wszelkim możliwym badaniom, by ustalić źródło problemu
- powiedział w rozmowie z "The Sun" przyjaciel artysty.

Przed laty Liam Payne zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, co skutkowało udaniem się na studniowy odwyk. Wokalista dopiero niedawno odważył się o tym opowiedzieć.

"Nie miałem wtedy żadnego kontaktu ze światem. Byłem w naprawdę kiepskiej formie. Potrzebowałem czasu dla siebie, bo w pewnym momencie zacząłem stawać się osobą, której sam już nie rozpoznawałem" - zdradził kilka miesięcy temu.

Liam Payne jest w trakcie pracy nad drugą płytą, a odwołana trasa koncertowa miała być pierwszą solową w jego dorobku.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości