Paweł Stasiak z Papa Dance o życiu w Szwecji i chorobie. "Nie wiedziałem, co się ze mną dzieje"

Paweł Stasiak
Paweł Stasiak
Źródło: MWMEDIA
Paweł Stasiak to założyciel i lider zespołu Papa Dance, który zmienił nazwę na Papa D. Artysta mieszka przez kilka miesięcy w Polsce, a kilka w Szwecji. W najnowszym wywiadzie opowiedział o nowym życiu oraz walce z chorobą. Gwiazdor cierpi na boreliozę.

Legendarny zespół zmienił nazwę pod koniec listopada 2007 roku. Artysta nadal tworzy piosenki. W życiu prywatnym przeszedł wiele zmian. Najpierw rozwiódł się po 11 latach małżeństwa. W 2008 roku ponownie się ożenił. W Szwecji zbudował dom i rozpoczął nowy etap w życiu.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

40-lecie pracy artystycznej Zbigniewa Zamachowskiego
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Paweł Stasiak o życiu w Szwecji

Paweł Stasiak opowiedział w rozmowie, która ukazała się w Onecie, o tym, dlaczego przeniósł się do Szwecji. Stwierdził, że zadziałał przypadek. Najpierw dość regularnie jeździł do tego kraju, poznawał tamtejszych producentów muzycznych, zdobył znajomości. Dodał, że spodobało mu się tak bardzo, że będąc w Polsce, zaczął za nią tęsknić.

"W naturalny sposób zacząłem dosyć poważnie dzielić czas między oba te kraje. Dziś jest tak, że w Polsce jestem zazwyczaj od maja do września, bo właśnie wtedy gram z zespołem najwięcej koncertów plenerowych, a od października do kwietnia jestem w Szwecji, gdzie staram się szukać nowych piosenek i tworzyć nowe rzeczy. Ale naturalnie, jak są jakieś dodatkowe zajęcia z zespołem, to przylatuję do Polski" - wyjaśnił, jak wygląda jego obecne życie.

Paweł Stasiak zdradził, że zamieszkał w Malmö, skąd ma możliwość codziennych lotów do Warszawy.

"Jadę 20 minut kolejką na lotnisko, sam lot zajmuje mi godzinę. Niektórzy moi koledzy dłużej dojeżdżają na miejsce zbiórki przed wyjazdem w trasę koncertową niż ja" - stwierdził rozbawiony.

To, co mnie zauroczyło w Szwecji, szczególnie jeżeli chodzi o kontakty międzyludzkie, to to, że mają wspaniałą energię, że są bardzo spokojni, nie są agresywni. Istnieje mit tego zimnego Szweda, który kompletnie się nie sprawdza. To są bardzo pomocni ludzie, którzy oczywiście dbają o nieprzekraczanie pewnych granic, natomiast jeżeli widzą, że ktoś jest w potrzebie, to są chętni do pomocy
- podsumował.

Paweł Stasiak o walce z chorobą

Paweł Stasiak mierzy się z chorobą. Jest nią borelioza, której pierwsze symptomy odczuł już w 2018 roku. Muzyk przyznał w wywiadzie, że był zaskoczony reakcją swojego organizmu. Wcześniej był w doskonałej formie.

"Nie wiedziałem, co się ze mną dzieje. Zrobiłem wszystkie badania, ale nic z nich nie wynikało, wręcz przeciwnie — wskazywały, że jestem zdrowy, że mam młody organizm bez defektów. A jednak organizm zaczął szaleć i nie wiadomo było, jak go okiełznać [...] Tutaj była kompletna niewiadoma, która trwała właściwie półtora roku" - zdradził.

Artysta zapanował nad chorobą. Przyznał, że potraktowała go łagodniej niż innych, bo mógł wykonywać swój zawód, jeździć na koncerty i prowadzić aktywny tryb życia. Opowiedział, jak niweluje skutki boreliozy. Kluczowa była odpowiednia dieta.

"Odstawiłem cukry, gluten, przez długi czas nie piłem też kawy i oczywiście alkoholu. Wpływ na poprawę stanu zdrowia miało też moje podejście psychiczne, a także dużo sportu, mimo że na początku lekarze mi to odradzali. Zawsze ćwiczyłem, trenowałem na siłowni, biegałem, ogólnie dbałem o kondycję. Gdy zachorowałem, to na dość długi czas byłem odsunięty od aktywności fizycznej, ale zobaczyłem, że to kompletnie mi nie służy. Jak wróciłem do ćwiczeń, to organizm zaczął inaczej reagować. Pomogło mi też zachowanie większego spokoju i poukładanie sobie wszystkiego. Na wszystko przyszedł odpowiedni czas i teraz, nawet jeśli mam jakieś słabsze dni, to są one kompletnie nieporównywalne z tym, co było kiedyś. Mogę spokojnie działać każdego dnia i wierzę, że z roku na rok będzie tylko coraz lepiej" - wyznał.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości