Piotr Zelt był mężem Ewy Bujnowicz od 1999 do 2012 roku. 16 lat temu urodziła się ich córka Nadia. Aktor w wywiadzie dla czasopisma "Show" wyznał, że gdy jego małżeństwo przeżywało kryzys, on sam cierpiał na depresję. W 2013 roku gwiazdor był związany z fotomodelką Moniką Ordowską. Obecnie jego partnerką jest Katarzyna Krawczyk.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Piotr Zelt o relacji z byłą żoną i wychowywaniu córki
Piotr Zelt w wywiadzie dla Świata Gwiazd opowiedział o życiu rodzinnym. Aktor zwierzył się na temat wychowywania nastolatki i zdradził, że dorastająca córka jeszcze ciągle potrzebuje rodziców, a nawet dziadków.
"Nie jest źle. Biorąc pod uwagę, ile się dzieje w wieku takiej 16-latki, jak dużo jest bodźców, jak dużo się zmienia. Wiesz, jak zmieniają się też priorytety. Chłopaki się pojawiają, jakieś pierwsze miłości, fascynacje, to wydaje mi się, że jej potrzeba kontaktu z dziadkami, również ze mną i z mamą, jej zaufanie do nas, komunikacja, jest naprawdę w porządku" – stwierdził.
Aktor zapewnił, że dla dobra córki uzgodnił pewne rzeczy z jej mamą i wspólnie z byłą żoną zajmują się wychowaniem jedynej pociechy.
"Ja z moją byłą żoną gramy bardzo do jednej bramki, jeżeli chodzi o jej wychowanie. Ewa jest bardzo dobrą matką, ale też my świetnie się komunikujemy, jeżeli chodzi o wszystkie sprawy związane z naszą córką. Sam początek był trudny, natomiast to samo się ułożyło, nawet bez umawiania się zrozumieliśmy, że interes córki, to żeby była dobrze wychowywana i żeby była czuła się bezpieczna i zaopiekowana, jest najważniejszy" – podkreślił w wywiadzie.
Poniżej Piotr Zelt z córką Nadią.
Piotr Zelt mierzył się z depresją
Po raz pierwszy Piotr Zelt przeżył załamanie nerwowe w 2012 roku. W wywiadzie dla "Show" zdradził, że objawy depresji zauważyła u niego jego matka i siostra. Aktor zdecydował się na terapię. Psychiatra wdrożył u niego leczenie farmakologiczne. Piotr Zelt przyznał, że depresja to efekt problemów w jego życiu osobistym, ale przyczynił się do tego również niestabilny zawód.
"Dostałem od życia trochę po nerach, a trochę kłopotów sam sobie zafundowałem. Do depresji mógł też przyczynić się też zawód, który uprawiam, w którym są upadki i wzloty. Są momenty, kiedy pracy jest bardzo dużo, a następnie jej nie ma" - wyjaśnił.
Piotr Zelt został ambasadorem kampanii "Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję". Depresja wróciła do niego podczas pandemii koronawirusa, gdy stracił pracę.
"Nie ukrywam, że ja trafiłem znowu do lekarza. Farmakologiczna pomoc też się odbyła u mnie, zacząłem brać leki. Tego nie należy się obawiać, współczesne leki antydepresyjne nie uzależniają, działają dobrze i to należy brać. Trzeba się liczyć z tym, że jeżeli taki problem się pojawił u kogoś, to jest pewna skłonność i te nawroty mogą następować. Mam już wydeptane ścieżki, wiem, jak działać i co robić, żeby sobie pomóc [...] Konsekwencje depresji ponosi całe otoczenie. Nie walczymy tylko o siebie, walczymy również o naszych bliskich, o ich komfort, spokój ducha, ich życie i funkcjonowanie" – mówił w wywiadzie dla Plejady w lipcu 2020.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- 50 Cent zapłacił Krzysztofowi Cugowskiemu za wykorzystanie jego utworu. Kwota jest zaskakująca
- Antek z "HP" zdradza prawdę o relacji z Dominiką. "No Anteczek, uważaj sobie"
- Znany aktor próbował zabić byłą partnerkę? Miał zadać jej 20 ciosów nożem
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA