Renata Gabryjelska musiała przejść zabieg ratujący życie. Pokazała zdjęcie ze szpitala

Renata Gabryjelska
Renata Gabryjelska
Źródło: MWMEDIA
Renata Gabryjelska w latach 90. była jedną z najpopularniejszych aktorek w Polsce. Później zniknęła, aby zająć się reżyserią. 6 marca gwiazda skończyła 52 lata. Kilka dni temu przeszła zabieg ratujący życie, o który napisała w mediach społecznościowych. Co się stało?

Renata Gabryjelska karierę zaczynała na wybiegach modowych. W latach 90. zdobyła tytuł I wicemiss Polonia, a niedługo później podpisała kontrakt z francuską agencją modelek. Jej kariera nabrała tempa, a Renata Gabryjelska chodziła po największych pokazach mody na świecie.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Jan Pirowski o karierze i naturze buntownika. "Skręcałem w te niewybrane przez nikogo ścieżki"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Renata Gabryjelska — kariera

W połowie lat 90. modelka zadebiutowała na ekranie w filmie Juliusza Machulskiego "Girl Guide", co otworzyło jej drogę do kolejnych zleceń w filmach i serialach. Po kilku latach w 2003 r. aktorka zdecydowała się wycofać z życia publicznego i usunęła się w cień.

Gwiazda postanowiła skupić się na karierze reżyserki, pracując przy filmach krótkometrażowych. W 2019 r. zagrała w anglojęzycznym filmie fabularnym "Safe Inside", który zdobył m.in. nagrodę za najlepszy thriller na międzynarodowym festiwalu filmowym w San Diego.

W 2022 r. w rozmowie z Aleksandrą Głowińską w cyklu "Co za kobieta!" dla cozatydzien.tvn.pl Renata Gabryjelska powiedziała, dlaczego zniknęła z ekranu.

- Wtedy o tym tak nie myślałam. Jestem człowiekiem, dla którego miłość była wartością nadrzędną i motorem do działania. Długo na nią czekałam. Pojawiła się niespodziewanie. Wywróciła moje życie do góry nogami. Zakochałam się. Byłam wtedy młoda, miałam 29 lat i dużo więcej odwagi. To był wybór serca. Jestem z moim Stasiem 20 lat. Kawał czasu. To pokazało mi, że, choć to była emocjonalna decyzja, to nie był tylko kaprys. To, co zrobiłam, to podążanie za miłością i poszukiwanie jej w drugim człowieku — mówiła.

Aktorka powiedziała również, czy rozważa powrót do aktorstwa.

- Czasem, kiedy jadę taksówką, słyszę to pytanie. "Czy pani jeszcze wróci kiedyś na ekrany?" - to bardzo miłe, że jest jeszcze grono osób, które mnie pamięta. Nie wzbraniam się przed tym, ale i aktywnie nie poszukuję ról. Pracuję jako reżyserka, realizuję projekty. Nie mówię nie. Może byłoby to ciekawe doświadczenie po latach. Czuję się spełniona w tym, co robię, ale sprawdziłabym, z ciekawości, jak poszłoby mi po drugiej stronie — mówiła.

Renata Gabryjelska
Renata Gabryjelska
Źródło: JAROSLAW ANTONIAK/MWMEDIA

Renata Gabryjelska przeszła zabieg ratujący życie

Od wielu lat Renata Gabryjelska znacznie mniej udziela się w mediach nich kiedyś, dlatego jej ostatni wpis na Facebooku zwrócił uwagę jej fanów. 2 marca aktorka udostępniła zdjęcie ze szpitalnego łóżka i wyznała, że przeszła zabieg ratujący życie, bowiem przez ponad 50 lat nie wiedziała, że ma wadę serca.

"Przez ponad pięćdziesiątych lat jak, się okazało, żyłam w czasie pożyczonym. Na kredyt byłam w Himalajach. Na kredyt przebiegłam półmaraton, nie wiedząc, że mam wrodzoną, zagrażającą życiu wadę serca. Napadowe kołatania serca, które miałam od czasu do czasu zdiagnozowane były jako wypadanie płatka zastawki i uznane za część mojej 'urody'. Przypadkowe EKG pokazało podejrzenie jakichś nieprawidłowości. Nie wyglądało groźnie" - pisała.

Renata Gabryjelska napisała, jak udało jej się wykryć wadę serca. Musiała zrobić badanie elektrofizjologiczne

 Pozwala zmapować serce, określa szlaki nieprawidłowego przewodzenia, które powodują arytmię. Ablacja jest bardzo skuteczną metodą leczenia arytmii, w zależności od typu 70-98 procent szans na całkowite wyleczenie i powrót do normalnego życia
- napisała.

Renata Gabryjelska wyjaśniła, że zdecydowała się podzielić swoją historią, aby przestrzec innych, którzy zwlekają z badaniami. Chciała ich tym samym skłonić do zwrócenia większej uwagi na własne zdrowie.

"Czemu to piszę? Bo diagnostyka ratuje życie i proste EKG może bardzo pomóc. Bo ablacja jest bardzo skutecznym zabiegiem. Bo są wady serca, które mogą być intermitujące tak jak moja, czyli możliwe do uchwycenia w badaniu EKG tylko okresowo na przykład w czasie nasilonego stresu. Dlatego potrzebna jest pogłębiona diagnostyka inwazyjna, ale ona ratuje życie. Bo chciałabym, żebyście słuchali swojego ciała i nie ignorowali takich nieswoistych objawów jak zmęczenie, spadek tolerancji wysiłku czy kołatania serca. Wiele z tych objawów jest związanych z trybem życia, zmianami hormonalnymi, ale jeśli się powtarzają, nie bagatelizujcie ich i nie bądźcie twardzielami. Dziś wyszłam ze szpitala z nowym sercem. Po ablacji zostaje tylko blizna na sercu" - dodała.

Na końcu Renata Gabryjelska podziękowała lekarzom, którzy się nią zajmowali, a także całemu personelowi szpitala. Teraz gwiazda wraca do zdrowia, a my trzymamy za nią kciuki.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości