Sylwia Bomba ujawniła treść wiadomości do Sylwii Peretti. Wysłała ją zaraz po wypadku jej syna

Sylwia Bomba, Sylwia Peretti, Paryk Peretti
Sylwia Bomba napisała do Sylwii Peretti, gdy dowiedziała się o wypadku jej syna
Źródło: MWMEDIA/Instagram
Sylwia Bomba, jedna z popularnych osobowości telewizyjnych, postanowiła zabrać głos w sprawie swojej koleżanki ze stacji TTV, Sylwii Peretti, która niedawno doświadczyła straszliwej tragedii. W rozmowie z mediami celebrytka wyraziła swoje wsparcie oraz zaapelowała o uszanowanie prywatności i czasu żałoby dla rodzin zmarłych. Co napisała w wiadomości do mamy zmarłego Partyka?

Sylwia Peretti, znana jako "Królowa życia", oraz Sylwia Bomba, ulubienica widzów w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", zdobyły ogromną popularność dzięki swoim występom na ekranach telewizyjnych. Ich barwne osobowości i charakterystyczne komentarze podbiły serca widzów w całej Polsce. Niestety, obie również doświadczyły straszliwej straty w życiu, co połączyło je w bólu.

Czytaj też: Nowe doniesienia w sprawie wypadku Krakowie. Tuż przed tragedią nastąpiła zmiana kierowcy

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Mariusz Kozak o śmierci babci i relacji z tatą
Mariusz Kozak z "Gogglebox. Przed telewizorem" o śmierci babci i relacji z tatą. Ich relacje diametralnie się zmieniły

Co Sylwia Bomba napisała do Sylwii Peretti?

Rok temu Sylwia Bomba poinformowała opinię publiczną o śmierci swojego byłego partnera, ojca córki Antoniny - Jacka Ochmana. Choć para nie była już razem od pewnego czasu, to strata bliskiej osoby wciąż była dla niej ogromnym ciosem.

Ostatni weekend przyniósł kolejną tragedię - w Krakowie doszło do wypadku samochodowego, w którym zginął Patryk Peretti, syn Sylwii Peretti. Jak podaje prokuratura: "kierujący autem Patryk P. w moczu miał 2,6 promila alkoholu. Jeden z pasażerów miał we krwi 1,3 promila, a w moczu - 1,6 promila. Drugi pasażer - 1,4 we krwi, 1,2 w moczu. Trzeci pasażer był trzeźwy". Co ciekawe, pojazdem przez całą trasę kierował trzeźwy mężczyzna. Na chwilę przed wypadkiem zamienił się jednak z Patrykiem P. Wtedy doszło do tragedii, która nieustannie wzbudza emocje w przestrzeni medialnej.

Sylwia Bomba, przyjaciółka i koleżanka Sylwii Peretti, nie pozostała obojętna na los swojej bliskiej znajomej. W wywiadzie udzielonym portalowi Pomponik opowiedziała, jakie słowa skierowała do Sylwii w momencie, gdy dowiedziała się o tej straszliwej tragedii.

"Napisałam do Sylwii wiadomość, ale nawet nie wiedziałam, jakich słów użyć. Napisałam jej tylko, że współczuję jej całym sercem i przytulam tak, jak matka przytula matkę, bo nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić, co ona czuje i jakich słów użyć, aby wyrazić moje współczucie dla niej. Ja myślę, że u niej to będzie bardzo traumatyczne przeżycie" - zdradziła Bomba w rozmowie z portalem Pomponik.

Czytaj też: Poruszające słowa księdza na pogrzebie dwóch ofiar z Krakowa

Sylwia Bomba komentuje sytuację Sylwii Peretti

Sylwia Bomba zabrała głos zaraz po tym, jak w mediach zrobiło się głośno o wypadku w Krakowie. Gwiazdy show-biznesu często stają się obiektami zainteresowania mediów, ale bohaterka programu TTV wyraźnie podkreśliła, że w obliczu takiej tragedii debata publiczna i spekulacje na temat przyczyn wypadku są zbyteczne i bolesne dla rodzin zmarłych.

Na swoim koncie na Instagramie, celebrytka wyznała, że otrzymuje mnóstwo pytań dotyczących tej sytuacji, jednak nie rozumie, dlaczego oczekuje się od niej jakichkolwiek odpowiedzi. Skupiła się na współczuciu dla Sylwii i podkreśliła, że śmierć własnego dziecka to nie do wyobrażenia tragedia, której nie da się w pełni zrozumieć.

Czytaj więcej: Sylwia Bomba o śmierci syna Sylwii Peretti. Uświadomiła fanom ważną rzecz

W rozmowie z Pomponikiem na premierze "Barbie" Sylwia Bomba przyznała zaś, że nie jest w stanie nawet w najmniejszym stopniu wyobrazić sobie tego, przez co przechodzi w chwili obecnej Sylwia Peretti.

Celebrytka zaapelowała o uszanowanie prywatności matki zmarłego i jej rodziny oraz o zaprzestanie obwiniania czy szukania winnych wypadku. Wskazała, że teraz najważniejsze jest dać rodzinom czas na żałobę i dopiero po oficjalnym zakończeniu dochodzenia można wyciągać ewentualne wnioski.

W rozmowie z mediami podkreśliła, że debata publiczna na temat przyczyn wypadku powinna być wstrzymana na jakiś czas. Skupienie się na obwinianiu jedynie pogłębia cierpienie rodzin zmarłych, które muszą radzić sobie z nieopisanym bólem.

"Uważam, że to nie jest moment na takie oceny. W obliczu takiej tragedii powinno się dać Sylwii czas. Powinno się uszanować, że te rodziny mają teraz żałobę" - powiedziała Bomba.

Sylwia Bomba zareagowała na śmierć syna Sylwii Peretti
Sylwia Bomba zareagowała na śmierć syna Sylwii Peretti
Źródło: Instagram @sylwiabomba

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Czytaj też:

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA/Instagram

podziel się:

Pozostałe wiadomości