Znamy datę i miejsce pogrzebu syna Sylwii Peretti z "Królowych życia". 24-letni Patryk Peretti zginął tragicznie w wypadku samochodowym, do którego doszło w Krakowie. Jego auto wypadło z drogi i dachowało obok mostu. Mężczyzna i jego trzej koledzy zginęli na miejscu.
Patryk Peretti zmarł w wieku zaledwie 24 lat. Syn znanej z programu "Królowe życia" Sylwii Peretti był uczestnikiem makabrycznego wypadku samochodowego, do którego doszło w piątek 14 lipca. Rozpędzone auto prowadzone przez 24-latka w pewnym momencie wpadło w poślizg, wypadło z szosy i dachowało obok mostu Dębnickiego w Krakowie. Mimo błyskawicznej akcji ratunkowej, nikogo z podróżujących samochodem nie udało się uratować.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Znamy datę i miejsce pogrzebu Patryka Perettiego
Portal LoveKraków.pl ustalił, że pogrzeb Patryka Perettiego odbędzie się w najbliższy piątek, 21 lipca o godzinie 9:40 na cmentarzu Grębałów.
Prokuratura przedstawiła już wstępne wyniki sekcji zwłok syna Sylwii Peretti i jego trzech kolegów. Mężczyźni w wieku od 20 do 24 lat zmarli na miejscu. Prokurator Rafał Babiński wyjaśnił, że przyczyną ich śmierci były wielonarządowe obrażenia: w tym głównie głowy i kręgosłupa. Warto dodać, że wezwani na miejsce zdarzenia strażacy musieli wydobywać ich ciała za pomocą specjalistycznych narzędzi hydraulicznych, ponieważ auto było całkowicie zmiażdżone.
Polecamy: Nie żyje syn Sylwii Peretti z "Królowych życia". Zginął w wypadku samochodowym
Nie ustalono jeszcze jednak, czy Patryk Peretti i pasażerowie w momencie wypadku byli pod wpływem alkoholu, narkotyków czy innych środków odurzających. Na wyniki badań toksykologicznych trzeba jeszcze chwilę zaczekać.
Sylwia Peretti wciąż nie zabrała głosu w sprawie śmierci syna
Sylwia Peretti do tej pory nie zabrała głosu w sprawie. Dwa razy wypowiedział się natomiast jej menadżer. Mężczyzna początkowo utrzymywał, że Patryk Peretti był jedynie pasażerem i nie prowadził wówczas samochodu. Te słowa szybko jednak skontrowała krakowska policja, która podpierając się nagraniami z monitoringu, wyjaśniła, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, kto prowadził auto. Pojazd należał do Patryka Perettiego i to właśnie on siedział za kierownicą w momencie wypadku.
Zobacz także: Syn gwiazdy TTV zginął w wypadku samochodowym. Ustalono, kto był kierowcą
Śledczy wciąż analizują, co dokładnie było przyczyną wypadku. Oprócz nadbiernej prędkości pojawia się także wątek pieszego, który próbował przejść w niedozwolonym miejscu. To właśnie wówczas bowiem Patryk Peretti stracił kontrolę nad autem. Biegli ustalili natomiast, że 24-latek już wcześniej jechał bardzo nieostrożnie i po drodze niszczył słupki na innym pasie, który był zwężony z powodu remontu.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Menedżer Sylwii Peretti o nowych ustaleniach policji. "Czekamy na poniedziałek..."
- Meryl Streep przeżyła prawdziwe piekło. Ukochany zmarł w jej objęciach
- Weronika Rosati zdradziła, czy jej córka wierzy w Boga. "Nie zamierzam jej do niczego zmuszać"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: dziendobry.tvn.pl/Instagram