Rozstanie Karola Kłosa z Aleksandrą Dudzicką wstrząsnęło ich fanami. W ubiegłym miesiącu siatkarz oficjalnie potwierdził, że jego siedmioletnie małżeństwo dobiegło końca. Teraz po dłuższym milczeniu Aleksandra Dudzicka zdecydowała się po raz pierwszy zabrać głos. Podzieliła się swoimi odczuciami i planami na przyszłość na Instagramie.
- Rozstanie siatkarza Karola Kłosa i Aleksandry Dudzickiej po siedmiu latach małżeństwa wstrząsnęło ich fanami
- Karol Kłos potwierdził koniec małżeństwa na Instagramie, wyrażając skruchę i biorąc na siebie winę za rozpad związku
- Aleksandra Dudzicka po raz pierwszy od ogłoszenia rozstania skomentowała sytuację na Instagramie
Karol Kłos to znany reprezentant Polski w siatkówce, który zdobył m.in. złoty medal Mistrzostw Świata w 2014 roku. Sportowiec ogłosił rozstanie z żoną pod koniec lipca. Rozpad małżeństwa potwierdził we wpisie na Instagramie. Karol Kłos i Aleksandra Dudzicka pobrali się w 2017 roku i od tamtej pory zakochani cieszyli się dużym zainteresowaniem ze strony fanów i mediów.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Aleksandra Dudzicka o rozstaniu z Karolem Kłosem
Karol Kłos publicznie przyznał, że jego małżeństwo dobiegło końca w lipcu 2024 roku. W poruszającym wpisie na Instagramie wziął na siebie całą winę za rozpad związku. Podkreślił też, jak bardzo skrzywdził swoją żonę i poprosił jednocześnie o uszanowanie jej prywatności.
"Wystarczająco ją skrzywdziłem. Wystarczająco dużo już wycierpiała. Nie zasługuje na to, co zrobiłem, ani na durne komentarze i opinie" – pisał.
Aleksandra Dudzicka do tej pory milczała na temat rozstania, ale po tygodniach ciszy postanowiła odnieść się do sytuacji. Na InstaStories podziękowała wszystkim, którzy wsparli ją w trudnym czasie.
"Powoli wracam. Chciałabym na samym początku podziękować wam za wsparcie... Dostałam od was kilkaset (o ile nie kilka tysięcy) wiadomości, nie byłam w stanie na nie odpowiadać, ale dało mi to naprawdę dużo siły..." - czytamy w jej wpisie.
Aleksandra Duszicka o planach na przyszłość po rozstaniu
Aleksandra Dudzicka przyznała, że myślała o skasowaniu swojego profilu, jednak wsparcie, które otrzymała od fanów, przekonało ją do pozostania na Instagramie.
"Internet potrafi być strasznym miejscem i bardzo długo zastanawiałam się, czy nie powinnam skasować tego profilu... Ale pokazaliście mi w tych wszystkich tygodniach, że przez te wszystkie lata zbudowaliśmy tutaj więź i społeczność, z której nie mam zamiaru rezygnować" – wyznała.
Rozstanie z pewnością nie było łatwe dla obu stron, ale Aleksandra Dudzicka wyznała, że jest gotowa iść dalej, z nową energią i wsparciem swoich obserwatorów. Na zakończenie wpisu dodała, że zamierza wrócić do aktywności na Instagramie, zachowując dotychczasowy charakter swojego profilu.
"Treści na moim profilu pozostaną takie same, jak dotychczas – zawsze traktowałam Instagram jak swój pamiętnik i miejsce, w którym mogę dzielić się moimi pasjami" – zakończyła wypowiedź.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Maciej Dowbor zabrał głos po dołączeniu do "Dzień Dobry TVN". Zwrócił się do rodziny
- Mery Spolsky zaprezentowała w Sopocie oryginalną stylizację. Opowiedziała nam o modzie z recyklingu
- Kabula spędza wakacje w Polsce. Adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej ma nową fryzurę
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images