Planujecie egzotyczną podróż na dalekie wyspy? Chcielibyście się na coś zdecydować, ale jeszcze macie wątpliwości i pytania, gdzie będzie lepiej? Dobrze trafiliście! Właśnie w tym artykule spróbujemy zrobić porównanie dwóch bardzo dalekich miejsc - Zanzibaru i Seszeli. Może Wam pomożemy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Jakie są najważniejsze podobieństwa i różnice między Zanzibarem a Seszelami?
Obydwa te miejsca to wyspy, które znajdziecie na mapie na Oceanie Indyjskim. Seszele są samodzielnym, chociaż maleńkim państwem, które autonomię uzyskało w roku 1975. Zanzibar administracyjnie należy do Tanzanii.
Od wielu lat ze względu na cudowne krajobrazy, niezwykłą egzotykę i niezłą infrastrukturę turystyczną (w tym dobrej klasy hotele) wyspy te należą do bardzo popularnych kierunków wakacyjnych dla gości z całej Europy. Niemal wszystkie większe biura podróży mają je w swojej ofercie.
Na miejscu i w jednym i w drugim przypadku czekają na Was piękne plaże, ciepło i świetne warunki do surfowania i nurkowania.
Kuchnia Zanzibaru i Seszeli obfituje w warzywa, owoce, ryby i wspaniały aromat przypraw, których plantacje możecie zobaczyć na własne oczy.
Co jeszcze warto wiedzieć o Zanzibarze?
Na wyspie warto zwiedzić niewielkie dziewiętnastowieczne miasteczko Stone Town powstałe w czasach, gdy Zanzibar był kolonią brytyjską. Jest ono wpisane na prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Można też popłynąć żaglówką na rafy koralowe, albo wybrać się na plantację przypraw, które tam na miejscu pachną o wiele piękniej niż w naszych polskich sklepach.
Najsłynniejszym człowiekiem, który urodził się na Zanzibarze, był Freddie Mercury, wokalista zespołu Queeen. Na wyspie znajdziecie poświęcone mu muzeum. We wspomnianym wyżej mieście Stone Town.
Jozani Park - to park narodowy to jedna z ostoi endemicznego lasu deszczowego. Na spacer warto się tu wybrać z miejscowym przewodnikiem. Być może po drodze napotkacie gerezy - małe wielobarwne małpki.
Odradzamy wyjazd na Zanzibar w czasie pory deszczowej, czyli między listopadem i grudniem oraz od marca do maja. Wówczas opady są bardzo obfite i częste. Natomiast najcieplej jest tam wtedy, gdy u nas panuje zima, a więc między grudniem i marcem.
Więcej informacji na temat wyjazdów na Zanzibar znajdziecie na stronie: https://www.tui.pl/wypoczynek/zanzibar.
Co warto wiedzieć jeszcze o Seszelach?
Seszele to archipelag około 100 wysp. Ale więcej niż połowa z nich jest niezamieszkana przez ludzi. Największa wyspa nazywa się Mahe. Na miej mieszka blisko 80 procent ze wszystkich obywateli tego mini państewka. Cała ludność kraju liczy około 93 tysiące, czyli mniej niż niejedno w Polsce miasto. Mimo to obowiązują tutaj aż cztery języki urzędowe - angielski, francuski, kreolski i seszelski.
Stolica i jednocześnie najciekawsze pod względem turystycznym miasto Seszeli nazywa się Victoria. Zobaczycie tu katedrę świętego Pawła, zabytkowy gmach sądu oraz nieco mniejszą kopię londyńskiego Big Bena.
Pomiędzy wyspami Seszeli możecie poruszać się promem. Łączna długość ich linii brzegowej wynosi ponad 490 kilometrów. Jest to kraj dobry na wakacje z TUI dla wszystkich miłośników niezwykłych zwierząt i roślin. Niektóre z nich - na przykład żółwie olbrzymie, raby słodkowodne i kraby pustynne żyją tylko tutaj i nigdzie indziej na świecie. Z hodowli żółwi olbrzymich słynie wyspa Curieuse.
Jednymi z najlepszych plaż na Seszelach są plaże Anse Soleil i Petite Anse. Natomiast na piesze wędrówki warto się wybrać do parku narodowego Morne Seychellois.
Więcej dokładnych informacji na temat Seszeli warto przeczytać tutaj: wakacje Seszele TUI.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- "Piekielne dwa lata". Syn Camilli Parker Bowles zaskakująco o rodzinie królewskiej
- Maja Hyży walczy o powrót do pełni sił. "Uczę się nowej rzeczywistości"
- Dominique Brown nie żyje. Gwiazda internetu miała zaledwie 34 lata. Zamiast jej pomóc, robili zdjęcia
Źródło zdjęcia głównego: Mat. prasowe