Nie żyje znany reżyser. Anthony Hickox zmarł w tajemniczych okolicznościach

Anthony Hickox
Nie żyje znany reżyser filmów grozy. Anthony Hickox zmarł w tajemniczych okolicznościach
Źródło: Getty Images
W wieku 64 lat zmarł Anthony Hickox — reżyser filmów grozy, który zadebiutował pod koniec lat 80. XX wieku. Era wypożyczalni kaset wideo zdecydowania należała do niego. Był mistrzem tworzenia produkcji za małe pieniądze i najbardziej na świecie zależało mu na niezależności. Informację o śmierci reżysera

Anthony Hickox urodził się 30 stycznia 1959 roku. Był angielskim reżyserem, producentem, aktorem i scenarzystą. Określany mianem buntownika, którego filmy mogliśmy oglądać na kasetach VHS. Pierwsza produkcja, która wyszła spod ręki ekscentrycznego reżysera - "Gabinet figur woskowych" - dzięki któremu zdefiniował swój styl. Jego filmy grozy charakteryzowały się mieszanką horroru z komedią, budowaniem napięcia poprzez bliskie ujęcia i niezwykłą energię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Polskie gwiazdy, które zmarły młodo. Odeszli niespodziewanie
Źródło: MWMEDIA, Facebook, Wikimedia Commons, screen Youtube

Anthony Hickox nie żyje

Media obiegła informacja o śmierci uznanego reżysera filmów grozy już kilka dni temu. Wówczas jednak były to jedynie plotki, które dopiero 10 października potwierdził wieloletni przyjaciel Anthony'ego Hickoxa. Aktor Zach Galligan, znany z takich filmów, jak wspomniany wcześniej "Gabinet figur wojskowych" czy kultowy "Gremlin", opublikował wpis poświęcony zmarłemu.

"Z ciężkim sercem muszę poinformować, że w wieku 64 lat zmarł mój kolega i dobry przyjaciel Anthony Hickox. Stwierdzenie, że Tony żył pełnią życia, byłoby jednym z największych niedopowiedzeń wszech czasów; zarówno grał, jak i ciężko pracował, z niezrównaną koncentracją i zaciekłością" - rozpoczął wpis gwiazdor.

Zach Galligan opublikował ponadto serię zdjęć reżysera, wspominając, że właśnie tak chciałby być zapamiętany - z elegancką nonszalancją.

"Miałem wielką przyjemność nie tylko brać udział w jego pierwszym (i prawdopodobnie najlepszym) filmie 'Gabinet figur woskowych' (zdjęcie 3), ale co ważniejsze, być częścią jego wspaniałej i imponującej rodziny – jego brata Jamesa, siostry Emmy i oczywiście, jego budzącą grozę matkę Anne Coates, nagrodzoną Oscarem montażystkę, której praca prawdopodobnie zmieniła historię kina (to nie jest przesada). Tony i ja zrobiliśmy razem łącznie pięć filmów, a nasza przyjaźń trwała dziesięciolecia" - napisał aktor.

Brytyjczyk w zeszłym tygodniu został znaleziony martwy w swoim w domu w Bukareszcie. W Rumunii mieszkał od kilku lat. Zaniepokojeni sąsiedzi, którzy nie widzieli Anthony'ego Hickoxa, zawiadomili policję, która potwierdziła najgorszy scenariusz.

Anthony Hickox — kariera

Po raz pierwszy stanął za kamerą w wieku 24 lat. W sieci można znaleźć informację, że scenariusz do filmowego debiutu napisał w zaledwie 3 dni. Anthony Hickox pochodził z rodziny o branżowej przeszłości: jego matka, Anne V. Coates, zdobyła Oscara za montaż "Lawrence'a z Arabii", natomiast ojciec, Douglas Hickox, był reżyserem filmowym i telewizyjnym. "Gabinet figur woskowych" to produkcja z gatunku horroru komediowego, w której to grupa przyjaciół musi stanąć do walki z ożywionymi legendami kina i literatury. Dosyć nieoczywista mieszanka humoru ze strachem na tyle przypadła do gustu widzom, że ci ochoczo wypożyczali produkcje wychodzące spod ręki reżysera.

W jego dorobku znalazły się również takie produkcje jak m.in. "Zmierzch: Wampiry w odwrocie", "Czarnoksiężnik II" czy kolejną odsłonę popularnej serii "Hellraiser III: Piekło na ziemi". Ta decyzja branży mogła świadczyć o tym, jak bardzo cenionym artystą był wówczas Anthony Hickox. Jednak zmierzch kaset VHS sprawił, że kariera reżysera zwolniła. Od 1997 roku zajmował się kinem akcji i współpracował z takimi gwiazdorami jak m.in. Steven Seagal, o którym zresztą nie miał najlepszego zdania.

"Chciałem zrobić przyzwoity film akcji. Trochę w stylu ekranizacji powieści Toma Clancy'ego. Oczywiście z dużo mniejszym budżetem. Szybko jednak okazało się, że mało komu zależy na jakości tego filmu. Liczyło się jedynie to, żeby został zrobiony na czas" - wspominał w jednym z wywiadów i dodał:

On był prawdziwym koszmarem. Był niemożliwy. Często nie pojawiał się na planie, a potem trzeba było szybko nadrabiać zaległości. Odmawiał wypowiadania większości napisanych kwestii. Śmiałem się przez łzy. W końcu miałem dość. Powiedziałem do siebie: "Jesteś lepszym reżyserem niż to, co tu robisz. Jeśli tak ma wyglądać moja praca, to wrócę do tego, co lubię robić, czyli pisać i produkować horrory".
Anthony Hickox
Nie żyje znany reżyser. Anthony Hickox zmarł w tajemniczych okolicznościach
Anthony Hickox
Źródło: Getty Images
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości