Program "Damy i Wieśniaczki" od lat przyciąga uwagę widzów. W 8. odcinku kolejnej edycji poznaliśmy Ewę z Tucznej i Kasię z Warszawy. Młoda rolniczka, której wiara we własne piękno była dotąd niewielka, wyjechała do wielkiego świata odmienić swoje życie. Bohaterka przeszła prawdziwą metamorfozę.
Ewa, pochodząca ze wsi Tuczna, miała szansę na przeżycie czegoś, czego nigdy wcześniej nie doświadczyła. Kasia, czyli "dama", mieszka w stolicy, jest narzeczoną zagranicznego multimilionera i okazuje się zdeklarowaną feministką. W najnowszym odcinku obie kobiety postanowiły zamienić się miejscami, co okazało się szokującym doświadczeniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Ewa i Kasia bohaterkami "Dam i wieśniaczek"
Ewa, która dotąd nie miała okazji skorzystać z atrakcji, jakie oferuje miasto, podzieliła się swoim życiem i doświadczeniem związanym z pracą na wsi w programie. Zdradziła, że życie na farmie pochłania cały jej czas, nie pozostawiając miejsca na przyjemności i luksusy, takie jak basen czy seans filmowy. Kosmetyki były dla niej tematem obcym, a zapach kozy towarzyszył jej codziennie.
Z kolei Kasia, dama z wielkiego miasta, odkryła, że życie na wsi to zupełnie nowa rzeczywistość. Po raz pierwszy stanęła twarzą w twarz z kozami i ich specyficznym zapachem. Tymczasem wieśniaczka, wybrała się na pierwszy seans w ciemnej sali kinowej, czego wcześniej nie miała okazji doświadczyć. Kolejnymi nowościami, którymi mogła się cieszyć, były basen i strzelnica. Rolniczka miała okazję po raz pierwszy w życiu spróbować swoich sił w tych dziedzinach, co dostarczyło jej niesamowitych wrażeń.
Odcinek ten obnażył, jak ogromne są różnice między życiem w mieście a na wsi. Choć Kasia wciąż tęskniła za luksusem i komfortem miejskiego życia, to doświadczenie na wsi sprawiło, że doceniła prostotę i uroki wiejskiego życia.
"Damy i wieśniaczki". Ewa przeszła ogromną metamorfozę
Na początku przygody w programie Ewa nie była zadowolona ze swojego wizerunku. Sama o sobie mówiła jako o "rozczochranej, rozmemłanej, brzydkiej" osobie.
"Do fryzjera nie chodzę, nigdy nie byłam u kosmetyczki, nigdy nie byłam na basenie, w kinie, na pizzy, nawet nie miałam czasu, żeby się wyspać. Ja już po prostu chodzę jak robot" - powiedziała.
Jednak to się zmieniło. Już na wstępie miejskiej przygody otrzymała buty do biegania, co wywołało u niej ogromną radość. Ewa jest zapalonym biegaczem, więc to dla niej było wyjątkowe przeżycie.
Kulminacyjnym momentem odcinka była jednak ogromna metamorfoza, która przeobraziła Ewę u prawdziwą damę. Kobieta nie mogła uwierzyć w to co widzi. Specjaliści makijażu, styliści i fryzjerze podjęli się zadania, aby uczestniczka poczuła się piękna i pewna siebie. To, co zobaczyła w lustrze po przemianie, było dla niej olśnieniem. Nie mogła się doczekać, aby pokazać się mężowi. Wysłała mu zdjęcie, które go zachwyciło, a potem przyjechała na wieś w nowym wizerunku.
Przemiana Ewy w "Damach i Wieśniaczkach", nie tylko zachwyciła uczestniczkę, ale również internautów. Fani programu nie zgadzali się z Ewą, kiedy mówiła o sobie w negatywny sposób. Ich komentarze pełne były wsparcia i zachwytu nad metamorfozą.
"Nie jest pani brzydka, jest pani piękną, ale bardzo zmęczoną kobietą. Dodatkowo jest pani elokwentna i inteligentna. Ja w panią wierzę, a teraz pora, by pani uwierzyła w siebie" - pisali widzowie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Aktor z "The Walking Dead" walczy o życie. Diagnoza lekarzy jest dramatyczna
- "Kuchenne rewolucje". Magda Gessler w "Barze Pierożek". Zdenerwowana wybiegła z lokalu
- Zapadł wyrok w sprawie Jakuba Rzeźniczaka. Wiemy co dalej z jego nieślubną córką
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Player