Ewa, pochodząca ze wsi Tuczna, miała szansę na przeżycie czegoś, czego nigdy wcześniej nie doświadczyła. Kasia, czyli "dama", mieszka w stolicy, jest narzeczoną zagranicznego multimilionera i okazuje się zdeklarowaną feministką. W najnowszym odcinku obie kobiety postanowiły zamienić się miejscami, co okazało się szokującym doświadczeniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Ewa i Kasia bohaterkami "Dam i wieśniaczek"
Ewa, która dotąd nie miała okazji skorzystać z atrakcji, jakie oferuje miasto, podzieliła się swoim życiem i doświadczeniem związanym z pracą na wsi w programie. Zdradziła, że życie na farmie pochłania cały jej czas, nie pozostawiając miejsca na przyjemności i luksusy, takie jak basen czy seans filmowy. Kosmetyki były dla niej tematem obcym, a zapach kozy towarzyszył jej codziennie.
Z kolei Kasia, dama z wielkiego miasta, odkryła, że życie na wsi to zupełnie nowa rzeczywistość. Po raz pierwszy stanęła twarzą w twarz z kozami i ich specyficznym zapachem. Tymczasem wieśniaczka, wybrała się na pierwszy seans w ciemnej sali kinowej, czego wcześniej nie miała okazji doświadczyć. Kolejnymi nowościami, którymi mogła się cieszyć, były basen i strzelnica. Rolniczka miała okazję po raz pierwszy w życiu spróbować swoich sił w tych dziedzinach, co dostarczyło jej niesamowitych wrażeń.
Odcinek ten obnażył, jak ogromne są różnice między życiem w mieście a na wsi. Choć Kasia wciąż tęskniła za luksusem i komfortem miejskiego życia, to doświadczenie na wsi sprawiło, że doceniła prostotę i uroki wiejskiego życia.
"Damy i wieśniaczki". Ewa przeszła ogromną metamorfozę
Na początku przygody w programie Ewa nie była zadowolona ze swojego wizerunku. Sama o sobie mówiła jako o "rozczochranej, rozmemłanej, brzydkiej" osobie.
"Do fryzjera nie chodzę, nigdy nie byłam u kosmetyczki, nigdy nie byłam na basenie, w kinie, na pizzy, nawet nie miałam czasu, żeby się wyspać. Ja już po prostu chodzę jak robot" - powiedziała.
Jednak to się zmieniło. Już na wstępie miejskiej przygody otrzymała buty do biegania, co wywołało u niej ogromną radość. Ewa jest zapalonym biegaczem, więc to dla niej było wyjątkowe przeżycie.
Kulminacyjnym momentem odcinka była jednak ogromna metamorfoza, która przeobraziła Ewę u prawdziwą damę. Kobieta nie mogła uwierzyć w to co widzi. Specjaliści makijażu, styliści i fryzjerze podjęli się zadania, aby uczestniczka poczuła się piękna i pewna siebie. To, co zobaczyła w lustrze po przemianie, było dla niej olśnieniem. Nie mogła się doczekać, aby pokazać się mężowi. Wysłała mu zdjęcie, które go zachwyciło, a potem przyjechała na wieś w nowym wizerunku.
Przemiana Ewy w "Damach i Wieśniaczkach", nie tylko zachwyciła uczestniczkę, ale również internautów. Fani programu nie zgadzali się z Ewą, kiedy mówiła o sobie w negatywny sposób. Ich komentarze pełne były wsparcia i zachwytu nad metamorfozą.
"Nie jest pani brzydka, jest pani piękną, ale bardzo zmęczoną kobietą. Dodatkowo jest pani elokwentna i inteligentna. Ja w panią wierzę, a teraz pora, by pani uwierzyła w siebie" - pisali widzowie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Aktor z "The Walking Dead" walczy o życie. Diagnoza lekarzy jest dramatyczna
- "Kuchenne rewolucje". Magda Gessler w "Barze Pierożek". Zdenerwowana wybiegła z lokalu
- Zapadł wyrok w sprawie Jakuba Rzeźniczaka. Wiemy co dalej z jego nieślubną córką
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Player