Ada z "HP" zdradziła, dlaczego wybrała Bartka. To naprawdę był przypadek?

"Ada Borkowska
"Ada Borkowska
Źródło: Player
Ada Borkowska z "Hotelu Paradise 8" na ostatnim Rajskim Rozdaniu przeżyła chwile grozy. Uczestniczka musiała zawalczyć o swój los, bo jej pozycja w programie była zagrożona. Dlaczego zdecydowała się podejść do Bartka na Rajskim Rozdaniu? Dziewczyna wyjaśniła swoją postawę.

Ada Borkowska to przebojowa dziewczyna, która może sporo namieszać w "Hotelu Paradise". Jest w willi od niedawna, a już przekonała się, że musi walczyć o przetrwanie, nawet kosztem uczuć innych osób. Na ostatnim Rajskim Rozdaniu odpadły dwie dziewczyny — Luiza i Jessica.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Klaudia El Dursi o nowym sezonie "Hotelu Paradise". Jak brak powrotów wpłynął na rozgrywkę?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Ada Borkowska z "Hotelu Paradise 8" o strategii na Rajskim Rozdaniu

Ada chciała nawiązać relację z Kubą, ale chłopak wahał się, czy wybrać ją, czy Natalię na Rajskim Rozdaniu. Ada kilka razy przekonała się, że nie może być pewna na sto procent, że Kuba postawi na nią. Poszukała pomocy gdzie indziej. Ostatecznie stanęła za Bartkiem i to ją uratowało.

Ada Borkowska opublikowała na Instagramie wpis, w którym wyjaśniła fanom show, że nie miała zaplanowanej strategii.

"Jak już wiecie, zostałam w hotelu. Czy się tego spodziewałam? Nie. Czy miałam zaplanowane, do kogo podejdę? Nie. To był spontaniczny ruch podjęty w momencie, w którym Klaudia poprosiła mnie o decyzję. Kuba dosadnie mi powiedział, że wybierze Natalię (o czym wspomniałam również podczas uzasadnienia wyboru Bartka, co nie zostało ujęte w odcinku) i nie chciałam odpaść z rąk Kuby" - zaczęła wyjaśnienia.

Ada z "Hotelu Paradise 8" dodała, że myślała również o Jędrzeju, ale ostatecznie zdecydowała się na chłopaka, który najbardziej podoba jej się wizualnie. Mowa o Bartku. Ten umówił się z Michałem, że na Rajskim Rozdaniu wybierze Jessicę, by później dokonać z nim zamiany partnerek, aby on ostatecznie sparował się z nową uczestniczką — Olą. Jednak Jessi zaskoczyła wszystkich i nie podeszła do Bartka.

"Byłam jednak nastawiona na opuszczenie programu, bo wiedziałam o umowie między Michałem i Bartkiem. Wiedziałam też, że Bartkowi bezapelacyjnie podoba się Ola. Dla mnie decyzja Jessi była takim samym szokiem, jak dla was! Stąd moje łzy, bo zdążyłam ją polubić" - wyznała Ada.

Ada z "Hotelu Paradise 8"
Ada z "Hotelu Paradise 8"
Źródło: Instagram @ada.hotelparadise8

Ada Borkowska o emocjach po Rajskim Rozdaniu i relacji z Luizą

Ada z "Hotelu Paradise 8" w dalszej części wpisu na Instagramie uświadomiła obserwatorom, że uczestnicy show nie mają obrazu całej sytuacji i nie wiedzą o wielu sprawach w przeciwieństwie do widzów. Dopiero podczas emisji programu dziewczyna miała szansę zorientować się, co działo się w relacji Bartka i Luizy.

"Słowa z moich ust w kierunku Luizy były spowodowane sytuacją, która wokół nas narastała. W dzień, w którym Luiza zadecydowała, że odchodzi, wszystko sobie wyjaśniłyśmy i się przeprosiłyśmy. Nie było mi tam łatwo, tam było cholernie ciężko! Każdy ruch niósł za sobą ogrom konsekwencji. Uważam się za dobrą osobę i żaden negatywny komentarz nie zmieni mojego postrzegania się. Nie chciałam dla nikogo krzywdy, ale nie mogę zawsze usuwać się komuś z drogi. Ta decyzja to było moje pierwsze odważniejsze zagranie, zagranie o siebie i o swój pobyt w hotelu, bo NIKT inny by o mnie nie zawalczył" - podkreśliła uczestniczka.

Ada Borkowska przyznała, że Bartek pociąga ją fizycznie, ale ma świadomość tego, że krótko go zna i ta para nie gwarantuje jej bezpieczeństwa na kolejnym Rajskim Rozdaniu. Mimo to dziewczyna postanowiła zaryzykować. Zwierzyła się, że podczas nagrań do show uczestnicy zmagają się z często niezrozumiałymi dla widzów emocjami.

"Podczas kręcenia programu, między innymi Pan Lektor przygotowywał nas na to, że próba wytłumaczenia widzom tego, jakie emocje towarzyszyły nam podczas trwania nagrywek, będzie jak 'próba astronauty wytłumaczenia znajomym jak było na Księżycu'. Tak też jest, dlatego nie zamierzam wchodzić z nikim w większe czy mniejsze dyskusje. Każdy ma prawo do swojego zdania na temat uczestników, każdy zrozumie moje wybory w wygodny dla siebie sposób. Rozumiem — też byłam widzem. Idąc do reality show miałam świadomość tego, że wystawiam się na opinię publiczną i wiedziałam, z czym to się je" - zakończyła.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Dagmara Olszewska, Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: Player

podziel się:

Pozostałe wiadomości