W kontekście programów typu reality show mówi się o przygodzie i dobrej zabawie. W "Azja Express" dochodzą jeszcze trudy podróży, walka o noclegi i ciągła gonitwa. Czy uczestnicy zapominają, po co to wszystko? Okazuje się, że bynajmniej.
Adam i Dariusz Zdrójkowscy - kto był ich największym konkurentem?
Dagmara Olszewska zapytała rodzinę Zdrójkowskich, czy jeszcze przed programem obstawiali wyniki.
- Jak tylko program ruszył, to już wiedzieliśmy, kto się uplasował jako, może nie nasz rywal, ale najmocniejsza para. Oczywiście też ferowaliśmy takie wyniki przed programem, że tak może być. Moim zdaniem najmocniejszą parą była Iza i Paulina. Myślę, że tata to samo powie — zdradził Adam Zdrójkowski.
Dariusz Zdrójkowski wyraźnie się zgodził, podając przyczynę takich założeń.
- Na pewno tak, bo ten program, jak wszyscy widzimy, polega na szybkości złapania transportu. One są atrakcyjne dziewczyny, więc szybko łapały ten transport, a oprócz tego są bardzo bystre, inteligentne, sprawne — powiedział.
Na słowo "atrakcyjne" Adam Zdrójkowski zaczął się krzywić. Wyraźnie dał tacie do zrozumienia, że paniom należy oddać też inne honory. Dariusz Zdrójkowski, słysząc jakby myśli syna, od razu zmienił nieco kierunek, zostając jednak przy swoim.
- Nie chodzi tylko o ten autostop, ale o cały wyścig, bo to też trzeba planować. Jeden samochód się zatrzyma, ale może zawieźć nas trzy, czy pięć kilometrów. Ale rzeczywiście myśleliśmy o nich jako o faworytkach. Może też dlatego, że patrząc na poprzednie edycje, to wygrały też modelki. Były te dwie dziewczyny sprawne również tak jak Iza i Paulina — mówił Dariusz Zdrójkowski.
Dariusz Zdrójkowski być może po to, by nieco podrażnić się z synem, kontynuował wypowiedź, zapowiadając charakterystycznym dla siebie półżartem, że będzie długa.
- Patrząc na przebieg programu, troszeczkę to się też zmieniało, bo widzieliśmy potem, jak kto do tego programu podchodzi. Dla mnie cały czas szokiem było, jak odpadł Krystian z siostrą. Oni byli czarnym koniem. Uważałem, że oni to wygrają, bo tak szli jak burza. No i nagle zrobili błąd i niestety tak to się dzieje, że tutaj jest też troszeczkę totolotka w tym wszystkim — podsumował.
Adam Zdrójkowski - czy ma przyjaciół w show-biznesie?
Mimo oczywistej rywalizacji Adam Zdrójkowski utrzymuje, że wierzy w prawdziwą przyjaźń, jakiej można doświadczyć w show-biznesie.
- Uważam, że zdarzają się przypadki, gdzie można poznać kogoś, z kim się bardzo dobrze żyje i czujesz, że to jest szczera osoba wobec ciebie, ale jest na pewno bardzo dużo osób, które mają inne doświadczenia — mówił.
Aktor przyznaje, że środowisko jest pełne fałszu, ale to nauczyło go rozpoznawać prawdę. Przypomnijmy, że przez dłuższy czas Adam Zdrójkowski był w związku z Wiktorią Gąsiewską, z którą przez kilka lat przyszło mu grać parę w serialu.
- Od dzieciaka mam doświadczenia z ludźmi. Od 10 roku poznałem setki tysięcy osób o różnych charakterach i dzięki temu łatwiej mi poznać osobę, która ewentualnie chciałaby mieć z racji znajomości ze mną, czy z tak zwanego podlizywania się jakieś profity. Najczęściej nie mają tego te osoby, które z dnia na dzień wchodzą do tego biznesu, są w nim rok, czy dwa, i cieszy ich to, że każdy chce ich tak podbudowywać na różne sposoby — zdradził.
Być może właśnie dlatego, jako kompana podróży, wybrał tatę. Mimo wielu sprzeczek i nieporozumień panowie świetnie dogadywali się w czasie programu. Najlepszych przyjaciół poznaje się przecież... w reality show!
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Nie żyje żona legendarnego komika. Niedawno obchodzili rocznicę ślubu
- Monika Richardson: "Nie jestem ani szczególnie dobrym, ani łatwym we współżyciu człowiekiem". O co chodzi?
- Była aktorką, została dyrektorką. Co słychać u Agnieszki Michalskiej?
Autor: Martyna Mikołajczyk