"Azja Express" to program, który od wielu lat zbiera przed telewizory tysiące widzów, którzy z zaciekawieniem śledzą losy uczestników formatu. W najnowszej edycji udział wzięli Reni Jusis i Remigiusz Dorawa, Luka i Andziaks, Paulina Krupińska-Karpiel i Izabela Połeć, Wojciech Łozowski i Bartek Kochanek, Dorota i Czesław Mozilowie, Krystian i Oliwia Pesta, Adam i Dariusz Zdrójkowscy, a także Katarzyna i Andrzej Gąsienicowie.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
5. odcinek "Azja Express". Z czym zmierzyli się uczestnicy?
Do tej pory z programem pożegnali się Dorota i Czesław Mozilowie, a w ostatnim odcinku do domu pojechali Krystian Pesta i jego siostra Oliwia. W 4. odcinku show pojawiła się również Czarna Flaga, która znacznie utrudnia wykonanie zadań uczestnikom. Czy ktoś odpadnie w 5. odcinku? Przekonacie się już teraz.
Uczestnicy kolejny odcinek rozpoczęli od wyścigu od wybrzeży Morza Egejskiego do antycznej Isparty. Pierwszą misją uczestników był taniec ludowy wojowników z Anatolii. 6 nauczycieli miało przygotować uczestników, którzy dopiero po zatańczeniu całej choreografii, mogli rozpocząć wyścig.
Zadanie lekko przeraziło uczestników, gdyż nie wszyscy mieli podobne poczucie rytmu. Wojciech Łozowski nie miał jednak tak dużego problemu z wykonaniem zadania, jak inni, bowiem jego tato był czterokrotnym mistrzem Polski w tańcach towarzyskich. I to właśnie Łozo wraz z Bartkiem Kochankiem jako pierwsi rozpoczęli wyścig.
Uczestnicy mieli udać się do Dalyan, następnie do Fethive Oludeniz, a później do Isparty. Łącznie mieli do pokonania 378 km.
Pierwsza misja odbywała się w ruinach starego zamku. Właśnie tam uczestnicy musieli znaleźć dwie monety, jedna miała posłużyć parze do zapłacenia statku, aby móc dalej podróżować, a druga umożliwi im zapisanie do książki w punkcie kontrolnym. Dwie pary, które jako pierwsze pojawią się na punkcie kontrolnym, zawalczą o 5 tys. zł, a także będą miały zapewniony nocleg i kolację.
Aby dostać się do ruin antycznego zamku, uczestnicy musieli najpierw sami wsiąść do łódek i dostać się na drugi brzeg wiosłując. Nie wszystkim jednak to zadanie przypadło do gustu.
"Azja Express". Zadania na wodzie i noc pod gołym niebem
Kiedy Gąsienicowie, a także Paulina Krupińska-Karpiel i Izabela Połeć byli już na wodzie, Andziaks i Luka wraz z Adamem i Dariuszem Zdrójkowskimi bawili się w najlepsze na lądzie, prosząc o coś do jedzenia w różnych lokalach gastronomicznych. Uczestnicy nie kryli swojej radości, kiedy w każdym dostali coś do jedzenia, a po konsumpcji dołączyli do wyścigu.
Gwiazdami odcinka zdecydowanie byli Andziaks i Luka. Małżeństwo załapało świetny kontakt z rodziną Zdrójkowskich i razem pokonywali kolejne zadania. Andziaks zdołała nawet złapać stopa... na wodzie! Jak się okazało, Luka nie czuł się z tym do końca dobrze.
Okazało się, że jego umiejętności wioślarskie nie są tak dobre, jak pozostałych np. Zdrójkowskich, którzy wskoczyli do wody i pomogli im dostać się na brzeg. Również, kiedy uczestnicy szukali monet, to Adam Zdrójkowski znalazł monety, które podarował parze przyjaciół, bowiem chwilę wcześniej ojciec aktora znalazł je dla nich. Te dwie sytuacje, w których Luka nie poradził sobie tak, jak inni, wpłynęły negatywnie na jego samopoczucie.
Na miejscu jako pierwsi zawitali Andrzej i Katarzyna Gąsienicowie, a na drugim miejscu pojawił się jedyny kobiecy duet programu, czyli Paulina Krupińska-Karpiel i Izabela Połeć. Pary według obietnicy mają zapewniony nocleg i kolację
Pozostali uczestnicy, którym nie udało się do tego czasu stawić w punkcie, musieli dotrzeć do miasta Fethive Oludeniz i tam znaleźć nocleg. Reni Jusis, Remigiusz Dorawa, a także Andziaks i Luka znaleźli nocleg na łodzi. To przywołało ich wspomnienia sprzed lat znad polskiego morza.
Adam i Dariusz Zdrójkowscy spotkali po drodze Wojciecha Łozowskiego i Bartka Kochanka, więc postanowili razem poszukać noclegu. Ku zaskoczeniu wszystkich okazało się, że Wojciech Łozowski ma ponadprzeciętne umiejętności załatwiania noclegu, bowiem udało mu się znaleźć miejsce do spania dla swojej pary i Zdrójkowskich, kiedy kilka minut wcześniej Zdrójkowscy zostali odprawieni z kwitkiem z tego samego domu, prosząc o nocleg dla tylko dwóch osób.
Okazało się, że przyjaciel właścicieli domu oddał im na jedną noc apartament w centrum miasta, który akurat stał pusty. Reni Jusis, Remigiusz Dorawa, a także Andziaks i Luka spędzili noc na łodzi pod gołym niebem... bez prysznica. Na szczęście następnego dnia uczestnicy spotkali Zdrójkowskich i ich kompanów, którzy użyczyli im swojej łazienki.
W tym czasie Gąsienicowie wraz z Pauliną Krupińską-Karpiel i Izabelą Połeć zaczęli rywalizację. Rozpoczęli grę w statki. Każda z par na swojej planszy musiała umieścić cztery statki. Zadanie polegało na tym, aby zlokalizować i zatopić statki przeciwnika. Strzela się pociskami, które najpierw trzeba wyłowić z morza. Każdy pocisk dedykowany jest konkretnemu polu na planszy. Wygrywa ta para, która jako pierwsza trafi wszystkie statki przeciwnika.
Katarzyna Gąsienica i Paulina Krupińska-Karpiel starały się zlokalizować statki na planszy, a ich partnerzy mieli wyłowić pociski z wody. Kasia i Andrzej Gąsienicowie wygrali wynikiem 10:9. Małżeństwo wygrało 5 tys. zł i dostali złotą kartę, która dawała im szansę pominięcia 3 zadań.
5 odcinek "Azja Express". Dariusz i Adam Zdrójkowscy byli w szoku
Uczestnicy musieli pokonać 200 km, aby dostać się do Isparty, jednak żeby zakwalifikować się na punkcie kontrolnym, musieli zrobić sobie 6 zdjęć, przedstawiających ich w zabawnych i śmiesznych sytuacjach. Fotografie mieli wykonać aparatami, które były już dla nich przygotowane.
3 zdjęcia uczestnicy mieli zrobić w drodze, a trzy zdjęcia w Isparcie. Do wykorzystania mieli 9 prób. Każda z par miała wykonać zdjęcia siebie siedzących na huśtawce, jadących na rowerze, siedzących na fotelu u fryzjera, przy budce telefonicznej, z grą planszową tryktak oraz grających w piłkę z miejscowymi. Uczestnikom do przejechania zostało 268 km. Gąsienicowie wykorzystali złotą kartę, która umożliwiła im pominięcie trzech zdjęć.
Isparta słynie z uprawy róż, a także olejku różanego, który dodawany jest do kosmetyków oraz słodyczy. To właśnie ze słodkościami była związana ostatnia misja uczestników, przed dotarciem na metę. Katarzyna i Andrzej Gąsienicowie, Reni Jusis i Remigiusz Dorawa, a także Wojciech Łozowski i Bartek Kochanek nie dotarli na miejsce na czas, dlatego walka o immunitet rozegrała się między parami, które zdążyły przekazać swoje zdjęcia Darii Ładosze.
W związku z tym uczestnicy, którzy byli jeszcze w drodze, musieli zostać dowiezieni na miejsce technicznie. Ci, którzy dotarli na miejsce o czasie, musieli znaleźć na rynku konkretny stragan z tureckim lokum. Na każdym znajduje się stół z galaretkami o różnych smakach. Mają rozpoznać i przynieść miseczkę tych, o smaku różanych.
W punkcie kontrolnym jako pierwsi stawili się Dariusz i Adam Zdrójkowscy, jednak przyniesione przez nich lokum było o innym smaku niż różany. Ojciec z synem musieli powtórzyć misję. Niestety emocje wzięły górę, Adam Zdrójkowski nie krył rozczarowania całą sytuacją, ponieważ mimo wielu starań jeszcze ani razu nie wygrał amuletu.
Kiedy wszystkie pary dotarły na miejsce Daria Ładocha powiedziała, kto dotarł na metę jako pierwszy. Ku zaskoczeniu wszystkich okazało się, że mimo dwóch prób w ostatniej misji to właśnie Dariusz i Adam Zdrójkowscy byli pierwsi w punkcie kontrolnym i to oni wygrali immunitet.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Jerzy Kryszak i Tomasz Organek w 4. odcinku programu "Kuba Wojewódzki". Czego możemy się spodziewać?
- Bovska otworzyła się na temat trudnych przeżyć. Poruszyła temat bezpłodności
- Vito Bambino stworzył kolejny hit z Sanah. Teledysk również może zaskoczyć fanów
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: x-news