Dajan Kotoński pokazał zdjęcie z ukochaną. Internauci: "Podobna do Twojej mamy"

Dajan Kotoński z rodzicami
Dajan Kotoński pokazał zdjęcie z ukochaną. Podobna do Agnieszki Kotońskiej?
Źródło: X-News
Dajan Kotoński to syn Agnieszki i Artura Kotońskich znanych ze słynnego programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Mężczyzna wraz z rodzicami, ukochaną i synem wyjechał na urlop w góry. Nie omieszkał opublikować zdjęć z wakacji w mediach społecznościowych, a to - bardzo spodobało się internautom. Karolina Abraham jest podobna do Agnieszki Kotońskiej?

Choć to Agnieszka i Artur Kotońscy rozpoczęli w rodzinie przygodę z telewizją TTV ich ukochany syn Dajan dzielnie towarzyszy im w tych aktywnościach. Co jakiś czas pojawia się u ich boku na szklanym ekranie i sprawia, że na ustach widzów pojawia się nieskrywany uśmiech. Niedawno postanowił odpocząć w pięknym Zakopanem, a internauci zachwycili się relacją z wyjazdu. 

Dajan Kotoński pokazał zdjęcie z partnerką 

Dajan Kotoński chętnie udziela się w mediach społecznościowych i rozwija karierę telewizyjną u boku rodziców. Niedawno postanowił wyruszyć razem z nimi na krótki urlop do Zakopanego. To właśnie tam nagrywa relacje i publikuje zdjęcia, na których doskonale widać jego ukochaną i syna. Internauci zwrócili uwagę na to, że Karolina Abraham jest… niezwykle podobna do teściowej, czyli Agnieszki Kotońskiej. 

"Karolina jest wyjątkowo podobna do Twojej mamy" - czytamy pod jednym z postów Dajana. 

"Wspaniale razem wyglądacie. Rodzina to siła! Miłego wyjazdu" - dodał jeden z obserwatorów mężczyzny. 

"Ciemnowłosa piękność. Ciężko oderwać od Was wzrok" - piszą internauci. 

Dajan Kotoński nie zdecydował się na długi opis wakacyjnych wojaży. Napisał jedynie "Rodzinka. Jest pięknie" i zwieńczył wypowiedź emotikoną serca. 

Agnieszka i Artur Kotońscy z TTV - jak się poznali? 

Agnieszka i Artur Kotońscy to jedna z najbardziej znanych par z telewizji TTV. Małżeństwo od lat cieszy się swoim towarzystwem i chętnie opowiada o swoim uczuciu. Niedawno wzięli udział w nagraniach do kolejnej edycji programu "99. Gra o wszystko. VIP", gdzie w rozmowie z Dagmarą Olszewską uchylili rąbka tajemnicy i wyznali, jak budziła się ich płomienna relacja. 

- My na początku nie byliśmy za sobą, Agnieszka mnie nie lubiła i ja jej. To była miłość szkolna, ale nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Ta miłość dopiero z czasem się narodziła, ale chodziliśmy do jednej szkoły, dorastaliśmy blisko siebie i nigdy nam nie było po drodze, ale chyba los tak chciał, że nasze serca się połączyły - powiedziała Agnieszka Kotońska.

Ich romantyczna historia miała jednak wiele ciekawych wątków i zawirowań. 

- Pierwszą randkę mieliśmy w parku, kiedy wracaliśmy ze szkoły, akurat kończyliśmy o tej samej godzinie, szliśmy przez park, poszliśmy na frytki i oranżadę. Odprowadziłem ją do domu i zapytałem, czy mogę wejść na herbatę — powiedział Artur, a Agnieszka szybko dodała:

- Tak, bo on ogólnie był słynnym lovelasem. W lecie zawsze gdzieś jeździł z kolegami, a zimę chciał przeczekać w jakimś ciepłym miejscu i akurat ja się natrafiłam (śmiech). Później mi powiedział, że on tak naprawdę myślał, że sobie u mnie zje dobre obiadki i kolacyjki i tak przezimuje ten wolny czas, a potem sobie znajdzie inną koleżankę. Jak się okazało, przezimowanie trwa już 30 lat — powiedziała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

podziel się:

Pozostałe wiadomości