Basia Pędlowska dotarła do finału 3. edycji programu, jednak nie u boku Krzysztofa. Uczestniczka walczyła o przejście Ścieżką Lojalności wraz z Krystianem Ferrettim. Para pokonała przeciwników i ostatecznie wygrała show. Niedługo po powrocie z Zanzibaru zwycięzcy się rozstali, a Basia Pędlowska związała się z przyjacielem z "HP" Krzysztofem.
Basia i Krzysztof z "Hotelu Paradise" poinformowali o rozstaniu
Informacja o związku Basi i Krzysztofa z "Hotelu Paradise" zaskoczyła fanów. Para poinformowała o łączącym ich uczuciu za pośrednictwem mediów społecznościowych w czerwcu 2021 roku. Od tamtej pory na ich kontach na Instagramie często pojawiły się wspólne zdjęcia i filmy. Para wyglądała na bardzo szczęśliwą. Basia zdecydowała się na odważny krok. Porzuciła dotychczasowe życie i przeniosła się do Rzeszowa, gdzie zamieszkała z Krzysztofem. Para miała się również zaręczyć.
Niestety, ślubu nie będzie, a Basia i Krzysztof poinformowali fanów o rozstaniu. Basia opublikowała na swoim koncie na Instagramie relację. Widać było, że uczestniczka "HP" bardzo przeżywa koniec relacji. Jej emocjonalne nagranie było odpowiedzią na stories Krzysztofa, który uśmiechnięty nie wydawał się przejmować wydarzeniami ostatnich tygodni.
"Od dwóch tygodni (...) jestem roz...rzona fizycznie i psychicznie, na wszelaki sposób. Nie wiem, co jeszcze mam powiedzieć. Przed chwilką mogliście zobaczyć u Krzyśka. Tak nie jesteśmy razem, zostawił mnie i bawi się doskonale.(...) Ja muszę ogarnąć od nowa wszystko. Jak będę w stanie, to wam o wszystkim więcej powiem na pewno. Dziękuję za wsparcie" - mówiła podczas nagrania.
Mężczyzna postanowił się doprecyzował na swoim Instastories, że rozstał się z partnerką ok. dwa tygodnie temu i próbuje normalnie żyć.
Ostatecznie Basia usunęła nagranie i kilka godzin później poprosiła fanów, by nie obrażali jej byłego partnera.
"Ja mam do niego szacunek mimo tego, co się stało i to człowiek, który jest mi bardzo drogi i naprawdę przy którym byłam szczęśliwa" - napisała.
"Hotel Paradise" - finał 3. edycji i rzut złotą kulą
Finał 3. sezonu "Hotelu Paradise" był zaskakujący. Po raz pierwszy w historii polskiego "Hotelu Paradise" uczestnik rzucił kulą, zgarniając wygraną dla siebie. Krystian postąpił w ten sposób tylko dlatego, by podzielić się pieniędzmi z drugą finałową parą. Choć zwycięska para wyglądała na szczęśliwą, związek nie przetrwał próby czasu. Zaledwie dwa tygodnie po powrocie z Zanizbaru Basia i Krystian się rozstali.
"Niestety, nasza relacja nie przetrwała. Byliśmy ze sobą dwa tygodnie po programie, nuda, lockdown, COVID-19, nie mogliśmy nigdzie wyjść, żeby nie zdradzić, że jesteśmy razem. Siedziałem z nosem w telefonie, pracowałem. Przez 24 godziny na dobę nie mogłem poświęcać drugiej osobie sto procent uwagi i ciągle zapewniać o uczuciach. To mi przeszkadzało, było tego za dużo. Te dwa tygodnie nam zaszkodziły, dlatego Basia wróciła do Gdańska. Mieliśmy jakieś plany, ale jak się rozdzieliliśmy, to doszliśmy do wniosku, że to nie jest to" - tłumaczył wówczas Krystian w rozmowie z serwisem Party.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Sylwia Bomba już nie jest singielką! Spotyka się z młodszym mężczyzną. "Wiek nie ma żadnego znaczenia"
- Jennifer Lopez ma niebinarne dziecko? Wokalistka użyła neutralnych płciowo zaimków
- Aleksandra Popławska kpi z cen benzyny. "A może na wakacje pojechać rowerem?"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Instagram @basia.pedlowska