Grzegorz o kulisach odejścia z "HP". "W hotelu dzieją się różne historie"

"Hotel Paradise 6". Grzegorz Głuszcz
"Hotel Paradise 6". Grzegorz Głuszcz
Źródło: materiały prasowe
"Hotel Paradise" kolejny raz wprowadził w zdumienie widzów. Decyzją Klaudii program opuścił uczestnik, który przez długie tygodnie był typowany na wygranego - Grzegorz Głuszcz. W rozmowie z nami opowiedział jak to nietypowe Rajskie Rozdanie wyglądało z jego perspektywy oraz czy miał do kogoś żal.

Grzegorz Głuszcz to jeden z pierwszych uczestników 6. edycji "Hotelu Paradise". Szybko zaczął programową rozgrywkę i oddał się paktom, sojuszom i grze. W pewnym momencie na jego drodze stanęła Magda, która całkowicie zmieniła to nastawienie i priorytety. Zamiast umów, pojawiło się prawdziwe uczucie. Niestety, w ciągu kilku tygodni oboje musieli opuścić "Hotel Paradise". 

Grzegorz opuszcza "Hotel Paradise" 

Minione Rajskie Rozdanie z pewnością zapisze się w historii "Hotelu Paradise". Uczestnicy sprawili, że z panamskim rajem pożegnała się Natalia. Niestety chwilę później miała do niej dołączyć osoba wytypowana przez Klaudię. Ta po chwili namysłu wskazała Grzegorza, niepisanego "właściciela" willi. W rozmowie z nami uczestnik wyznał, jak wyglądała ta chwila z jego perspektywy. 

-To Rajskie Rozdanie po prostu zaszokowało każdego w hotelu. Wydaje mi się, że dosłownie nikt nie spodziewał się takiej decyzji. Była po prostu nielogiczna. Najpierw zgodnie z planem odpadła Natalia. Potem na kartoniku było napisane imię Klaudia. Klaudia musiała wybrać osobę, która opuści program razem z Natalią. Najpierw wskazała Gabrysię, która miała immunitet i była chroniona, następnie wybrała mnie. Wtedy kopara opadła chyba wszystkim ze zdziwienia. Dlaczego? Klaudia, przyjaciółka Oli pozbawiła ją swojego partnera, przy czym w ten sposób naraziła ją na opuszczenie hotelu na najbliższym rajskim rozdaniu - powiedział Grzesiek.

"Hotel Paradise 6". Grzegorz Głuszcz ma żal do Klaudii? 

Grzegorz Głuszcz w rozmowie z Dagmarą Olszewską dodał, że nie miał żalu do Klaudii, ale nie rozumie jej decyzji i czuje niesmak. Wyjaśnił, że tą decyzją pozbawiła swoją programową przyjaciółkę partnera.

- Oczywiście nie miałem do nikogo żalu. Czułem delikatny niesmak. Zachodząc tak daleko, starając się walczyć o to, żeby przywrócono Madzię, a jednak… Czas przyszedł i na mnie. Jak wiemy, w Hotelu dzieją się różne historie i decyzje, taki mamy raj. Ale czułem, że moja przygoda jeszcze się nie skończyła! - dodał uczestnik. 

"Hotel Paradise" możecie oglądać od poniedziałku do piątku na antenie TVN 7 o godzinie 20:35 oraz w player.pl.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe

podziel się:

Pozostałe wiadomości