Emocje w 3. odcinku 3. sezonu "Naszych w mundurach" sięgnęły zenitu. Program po raz pierwszy w historii gości pary, rodziny i przyjaciół, którzy muszą stawić czoła ekstremalnym wyzwaniom w tajnej bazie wojskowej nad polskim morzem. Tym razem uczestnicy zmierzyli się z testem wysokości, który miał sprawdzić ich odporność na stres i umiejętność radzenia sobie z lękiem. Kto nie sprostał wyzwaniu i musiał opuścić koszary?
W 3. odcinku "Naszych w mundurach" przed rekrutami było zadanie, które wymagało od nich nie tylko odwagi, ale i precyzji. Musieli za pomocą liny przejść na drugą stronę przepaści, co samo w sobie stanowiło ogromne wyzwanie. Jednak to nie wszystko! Uczestnicy musieli także zapamiętać meldunek umieszczony na linie i bezbłędnie przekazać go po zejściu na dół.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
"Nasi w mundurach 3" – test wysokości
Na początek pułkownik Przepiórka wyjaśnił sens testu. Po wybuchu wojny w Ukrainie wiele mostów zostało zniszczonych, a ludzie, nawet całe rodziny z dziećmi, musieli przedzierać się przez rzeki, aby ratować swoje życie. Dlatego to zadanie miało na celu przygotowanie uczestników na takie sytuacje kryzysowe.
Nie obyło się bez emocji. Wiele osób, w tym Joanna Opozda, musiało zmierzyć się z lękiem wysokości.
"Nie mogę się na tym skupiać, bo wtedy zacznę się stresować" – mówiła uczestniczka, zanim podjęła się wyzwania.
Panika, drżące ręce i łzy towarzyszyły niejednemu rekrutowi, a zadanie może być jednym z najtrudniejszych w tym sezonie.
Mimo trudności niektórzy uczestnicy wykazali się niezwykłą determinacją. Leon Myszkowski jako jedyny wykonał zadanie w pełni, zdobywając dwa punkty. Przez linę przeszły także Davina i Julia, które otrzymały po jednym punkcie. Joanna Opozda, mimo lęku wysokości, również została nagrodzona punktem za swoje starania.
"Nasi w mundurach 3" – kto odpadł w 3. odcinku?
Niestety nie wszyscy poradzili sobie z wyzwaniem. Dowódcy ogłosili, że Marian i Felek oraz Marek i Marysia zostali uznani za najsłabsze pary. Nie tylko nie wykonali zadania na moście, ale także nie pomagali sobie nawzajem podczas próby w wodzie, co wpłynęło na ich ocenę. Decyzja była trudna, ale nieunikniona – z programem musieli pożegnać się Felek i Marek, znani widzom z programu "Gogglebox. Przed telewizorem".
"Fatalnie się czuję. Życzę Marianowi, żeby wygrał ten program" – komentował Felek tuż przed opuszczeniem bazy.
"Smutno mi. Zostawiam tutaj córkę, ale takie jest życie" – dodał Marek.
Kto zostanie w programie, a kto jeszcze będzie musiał zmierzyć się z własnymi słabościami? Przed uczestnikami kolejne, jeszcze bardziej wymagające zadania. Już teraz można się spodziewać, że ten sezon będzie pełen niespodzianek i emocji. Oglądajcie, aby dowiedzieć się, kto wytrwa do końca i zdobędzie upragnione zwycięstwo!
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Rodzina Piotra Zielińskiego ucierpiała w powodziach na południu Polski. "Cała okolica zdemolowana"
- Budka Suflera pożegnała Felicjana Andrzejczaka. Poruszający wpis chwyta za serce
- Znamy polskiego kandydata do Oscara 2025. Poznaj wybór komisji złożonej z największych gwiazd
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Player