Przemysław Wereszczyński brał udział w 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i przed kamerami poślubił Justynę Hołubowicz. Para zauroczyła się sobą i mimo licznych kłótni, bardzo próbowała zbudować udane małżeństwo. Uczestnicy eksperymentu w finale programu oznajmili, że chcą kontynuować związek. Potem jednak okazało się, że się rozstali w dosyć tajemniczych okolicznościach i napiętej atmosferze.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Przemysław Wereszczyński ze "ŚOPW" pokazał partnerkę
Przemysław Wereszczyński po zakończeniu nagrań do "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowił zmienić swoje życie na lepsze. Mężczyzna zaczął dbać o swoją sylwetkę i regularnie ćwiczyć. Często pokazywał także zdjęcia z wyjazdów. Jakiś czas później były mąż Justyny Hołubowicz pochwalił się, że jego serce znów jest zajęte. Przemysław Wereszczyński zaczął pokazywać się w towarzystwie tajemniczej blondynki, jednak nigdy nie pokazywał jej twarzy.
Niedawno mężczyzna pochwalił się na Instagramie krótkimi wakacjami we Włoszech. Przemysław Wereszczyński zachwycał się widokami i chętnie pozował do zdjęć.
"Ciao! Włoskie życie mnie oczarowało. Bergamo i Varenna to miejsca, gdzie czas się zatrzymuje, a każdy zakątek skrywa historię. Niezapomniane widoki, pyszne jedzenie i niepowtarzalny klimat — to wszystko sprawiło, że ten wyjazd był niezapomniany!" - napisał.
Na InstaStories Przemysław Wereszczyński zdradził natomiast, kto stał po drugiej stronie aparatu. W podróży do Włoch towarzyszy mu partnerka. Uczestnik miłosnego eksperymentu pokazał zdjęcie z ukochaną i przy okazji przyznał, że oboje świętowali pierwszą rocznicę związku.
To już rok razem- podpisał zdjęcie z ukochaną.
Przemysław Wereszczyński nie znalazł miłości w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"
Przemysław Wereszczyński wystąpił w odcinku specjalnym 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", by zabrać głos w sprawie rozstania z Justyną Hołubowicz. Jego programowa żona nie zdecydowała się na wypowiedź przed kamerami. Mężczyzna zapewniał, że bardzo starał się być dobrym mężem i zupełnie nie spodziewał się, że partnerka nagle przestanie się do niego odzywać.
"Starałem się, chciałem, żeby to wyszło. Dużo też poświęcałem, co tydzień przyjeżdżałem do Warszawy, Justyna do Poznania za bardzo nie przyjeżdżała. [...] Przez dwa dni nie rozmawialiśmy, telefonów nie odbierała, następnie mi napisała, że mam ją zostawić w spokoju, mam nie dzwonić i nie chce ze mną rozmawiać, bo ona nie lubi rozmawiać. No i wszystko zakończyło się przez SMS-a" - wyznał Przemysław Wereszczyński.
Justyna Hołubowicz w końcu zabrała głos w mediach społecznościowych. W jednej z instagramowych relacji napisała, że Przemysław Wereszczyński dobrze wie, o co jej chodzi. Mężczyzna jednak zapewniał, że jego relacja z żoną nie rozpadła się z jego winy.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Wyrok w sprawie śmiertelnego postrzelenia na planie filmu "Rust". Sędzia wskazał winnego
- Paulina z "Kanapowczynie 2" oszukuje trenera? Tak trudnej rozmowy nie było
- Roksana Węgiel odnosi się do plotek na temat alimentów. Kevin Mglej płaci na syna?
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Player