Elżbieta II dorastała, myśląc, że nigdy nie zostanie królową. Los okazał się jednak być przekorny i po tym, jak z miłości do rozwódki abdykował jej wuj, oddając koronę tym samym swojemu bratu, stało się jasnym, że to właśnie ówczesna księżniczka Elżbieta w przyszłości zasiądzie na tronie Wielkiej Brytanii. Elżbieta II miała zaledwie 26 lat, gdy w 1952 roku oficjalnie została ogłoszona królową, a w tym roku świętuje swój platynowy jubileusz. Obchody wielkiego święta od początku budzą jednak wiele kontrowersji ze względu na napiętą sytuację w rodzinie Windsorów.
Elżbieta II zabroniła księciu Harry'emu i Meghan Markle wejścia na balkon
Oficjalne obchody jubileuszu Elżbiety II przypadną na pierwszy weekend czerwca. Głównym punktem wydarzenia będzie słynna na cały świat parada Troping The Colour, podczas której ulicami Londynu przejdzie około 1400 paradujących żołnierzy, 200 koni i 400 muzyków. Wielkie święto uświetni przelot pilotów RAF-u, parada Gwardii Konnej oraz tłum wymachujący brytyjskimi flagami. Całości prosto z balkonu Pałacu Buckingham zawsze przyglądają się członkowie rodziny królewskiej.
W tym roku jednak nie pojawią się tam wszyscy przedstawiciele Windsorów, ponieważ 96-letnia monarchini rzekomo wykluczyła z tego kręgu kilka osób. Zakaz wstępu na słynny balkon dostali: książę Andrzej, jego córki: księżniczki Beatrycze oraz Eugenia, a także niedawno zaproszeni na uroczystość przez samą królową książę Harry z Meghan Markle. Decyzja Elżbiety II była prawdziwą niespodzianką nawet dla tych, którzy na co dzień pracują na brytyjskim dworze.
"Należało się spodziewać, że książę Andrzej nie wyjdzie, biorąc pod uwagę, że został usunięty po skandalu. Ale zlekceważenie księżniczek Beatrice i Eugenii, a także Meghan i Harry’ego, było raczej szokiem. Bez wątpienia było wiele telefonów i SMS-ów między Yorkami i Sussexami" - mówiła osoba z otoczenia rodziny królewskiej w rozmowie z "Woman's Day".
Elżbieta II niedawno pogodziła się z Sussexami i zaprosiła ich na jubileusz
Książę Harry i Meghan Markle ponad dwa lata temu zerwali kontakt z rodziną królewską i wyprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. Para zrzekła się swoich oficjalnych obowiązków i rozpoczęła nowe życie z dala od brytyjskiego dworu. Wnuk Elżbiety II i Amerykanka mówili otwarcie, że czuli się nieakceptowani przez Windsorów, o czym później opowiedzieli w wywiadzie dla Oprah Winfrey.
Meghan Markle zarzuciła rodzinie królewskiej rasizm i znęcanie psychiczne. Dodała także, że gdy potrzebowała pomocy, nigdy nie jej otrzymała. Książę Harry porównał natomiast sytuację swojej żony do tej, z którą musiała mierzyć się jego zmarła matka, księżna Diana. Windsorowie nie ukrywali oburzenia tymi zarzutami i szybko im zaprzeczyli. W międzyczasie para wydała na świat drugie dziecko, córeczkę Lillibet. Dziewczyna do tej pory nie poznała swojego dziadka, ani sławnej prababci, po której nosi imię.
Meghan Markle i książę Harry po raz pierwszy od "Megxitu" w Wielkiej Brytanii zjawili się kilka tygodni temu, gdy inaugurowali zawody sportowe dla kombatantów wojennych. Wtedy też doszło do ich spotkania z Elżbietą II. Królowa przyjęła małżonków i zaprosiła ich na swój jubileusz. Jak widać, jednak nie wybaczyła im na tyle, by gościć ich na balkonie Pałacu.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Kuba z "Hotelu Paradise" zdecydował się na zabieg medycyny estetycznej. Co sobie poprawił?
- Polskie gwiazdy wyruszyły na wakacje. Tak prezentują się w bikini
- Danuta Stenka w roli brytyjskiej królowej. "Jest gwarantem wysokiego poziomu artystycznego"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Ben A. Pruchnie/Getty Images