Małgorzata Ostrowska dyskryminowana ze względu na wiek? "Były problemy z zamieszczeniem mojego wizerunku na okładkach"

Małgorzata Ostrowska
Małgorzata Ostrowska doświadczyła ageizmu
Źródło: JAROSLAW ANTONIAK/MWMEDIA
Małgorzata Ostrowska to jedna z niewielu polskich artystek określanych często mianem legendarnej. W szczerym wywiadzie z serwisem cozatydzien.tvn.pl piosenkarka wyznała, że zetknęła się z dyskryminacją na tle dojrzałości i swojego wieku. 

Małgorzata Ostrowska - ageizm

Ageizm w środowisku osób obracających się w przestrzeni publicznej, niestety, zdarza się coraz częściej. Wielokrotnie tabloidowe nagłówki poruszają tematy ubioru, wyglądu, makijażu czy zachowania w kontekście "nie wypada, to już nie te lata". Legenda polskiej muzyki, Małgorzata Ostrowska, przyznała, że niestety sama doświadczyła tego zjawiska.

- To się dzieje w odniesieniu do wszystkich ludzi, którzy wykonują zawód tak zwany publiczny. Żyjemy w świecie dominacji młodości, piękna, czasami przerabianego w sposób absolutnie niepotrzebny. Gloryfikujemy piękno i młodość. Natomiast czy mnie się to zdarzyło? Zdarzyło mi się - powiedziała Małgorzata Ostrowska.

Małgorzata Ostrowska przyznaje, ageizm ją dotyczył
Małgorzata Ostrowska przyznaje, ageizm ją dotyczył
Małgorzata Ostrowska opowiedziała o dyskryminacji w zawodzie.
Źródło: serwis: Co za Tydzień

Małgorzata Ostrowska przyznaje, że doświadczyła dyskryminacji ze względu na wiek

Artystka, choć do tematu ageizmu podchodzi wyrozumiale, wspomina, że doświadczenie tego typu zachowania nie było przyjemne. W rozmowie z Dagmarą Olszewską opowiedziała, kiedy poczuła się niesprawiedliwie potraktowana i oceniona.

- Pamiętam, że przyszedł taki moment, gdy były już problemy z zamieszczeniem wizerunku Małgorzaty Ostrowskiej na przykład na okładkach czasopism. To było bodajże przy płycie "Alechmia" gdy ponownie wróciłam na scenę po kilku latach nieobecności. Były młode kobiety, które wyglądały zdecydowanie lepiej na okładkach. To było troszkę nieprzyjemne, przyznam szczerze, ale pogodziłam się z tym, bo takie są prawa natury. Istnieje takie następstwo pokoleń i w dziedzinie muzyki, i w dziedzinie wyglądu. Pamiętam też, że kiedy były próby włożenia mojej piosenki "Szpilki" do rozgłośni radiowych, to była absolutnie nieprzyjemna opinia, gdy w jednej z wytwórni powiedziano, że Ostrowska to już nie powinna takich piosenek śpiewać, takich tekstów pisać, no, nie w tym wieku. I to wydaje mi się, że było absolutną bzdurą i nie zgadzam się z tym - wyznała piosenkarka.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości