Zobaczcie zwiastun "Sami swoi. Początek". Znamy datę premiery nowego filmu Artura Żmijewskiego

"Sami swoi. Początek"
"Sami swoi. Początek"
Źródło: Fot. Jarosław Sosiński
"Sami swoi. Początek" to prequel kultowej komedii Sylwestra Chęcińskiego. Tym razem reżyserią zajął się Artur Żmijewski, który pokazał Pawlaka i Kargula już w ich dzieciństwie. Mamy zwiastun filmu oraz znamy data premiery kinowej.

Zobaczcie również kulisy powstawania filmu. Poniżej w "Tajemnicach Produkcji" relacja z Parku Etnograficznego w Tokarni, rozmowa z charakteryzatorką, która pokazała wiele ciekawostek, np. specjalny piecyk do fryzowania wąsów! Twórcy posiłkowali się różnego rodzaju dodatkami, takimi jak wypełnienie szczęki. Aktorzy mieli wkładki protetyczne, które pozwalają uwypuklić szczękę oraz pokazać, jak się zapada, gdy bohaterowie się starzeją.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

30052023_TAJEMNICEPRODUKCJI_SAMISWOI (2)
Tajemnice Produkcji #12 Kulisy filmu "Sami swoi. Początek". Stuletnie stroje i charakteryzacja aktorów
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Zwiastun "Sami swoi. Początek". Data premiery filmu Artura Żmijewskiego

Już 16 lutego miłośnicy dobrego humoru zobaczą w kinach film "Sami swoi. Początek". Artur Żmijewski zabierze widzów w podróż do dzieciństwa oraz młodości Pawlaka i Kargula. Reżyser podkreślił, że będzie to zupełnie nowa opowieść o nieznanych dotąd wydarzeniach z życia dwóch rodzin, zanim los rzucił je na Ziemie odzyskane. Autorem scenariusza prequela, podobnie jak w przypadku słynnej trylogii, jest Andrzej Mularczyk.

Na ekranie pojawią się m.in. Adam Bobik, Karol Dziuba, Paulina Gałązka, Weronika Humaj, Zbigniew Zamachowski, Katarzyna Krzanowska, Mirosław Baka, Wojtek Malajkat, Janusz Chabior i Adam Ferency.

Na ekranie ujrzymy również Annę Dymną, która w filmach "Nie ma mocnych" oraz "Kochaj albo rzuć" zagrała wnuczkę głównych bohaterów. W prequelu wciela się w postać prawujenki Ani Pawlakównej.

"To była moja pierwsza rola po studiach. Zagrałam Anię Pawlaczkę. I teraz nagle dostałam propozycję, żeby tutaj zagrać taki epizodzik. Trochę nie mam czasu na to, żeby przyjmować takie role, ale potem dowiedziałam się, że scenariusz napisał Andrzej Mularczyk, a ja się z nim bardzo przyjaźniłam. I pomyślałam, że to będzie fajne. Będę grała własną prawujenkę" – mówiła aktorka na planie.

Adam Bobik i Karol Dziuba grają młodsze wersje legendarnych bohaterów.

"Z góry mieliśmy zaznaczone od Artura, że niczego nie kopiujemy, że to jest oddzielny film. Wiadomo, że nawiązujemy do trylogii, ale staramy się niczego nie kopiować. Bardzo często oglądałem wszystkie części i oczywiście nie staram się odtworzyć Kazimierza Pawlaka w wykonaniu Wacława Kowalskiego, bo to jest po prostu niemożliwe, ale staram nabyć takich charakterystycznych cech tej postaci. Są zresztą zapisane w scenariuszu, który realizujemy. Mam na myśli tę jego zadziorność, zapalczywość, taką walkę o swoje. Tego szukałem w postaci, jaką wykreował Wacław Kowalski, bo zrobił to genialnie i wybitnie, więc szkoda było nie skorzystać" – mówił Adam Bobik.

Karol Dziuba ma podobne zdanie.

"Oczywiście oglądałem stare części, żeby szukać inspiracji, ale nie kopiować roli Władysława Hańczy jeden do jednego, bo tak jak powiedział Adam, jest to niemożliwe. Jesteśmy innymi ludźmi, innymi autorami" – podkreślił.

"Sami swoi. Początek"
"Sami swoi. Początek"
Źródło: Fot. Jarosław Sosiński

Artur Żmijewski o reżyserii "Samych swoich". Czy pojawi się też na ekranie?

Artur Żmijewski znany jest widzom głównie ze swoich aktorskich kreacji w filmach, serialach oraz sztukach teatralnych. Jednak nie wszyscy wiedzą, że ma też doświadczenie reżyserskie. To właśnie on jest odpowiedzialny za wykreowanie nowych "Samych swoich". W naszym cyklu wideo "Tajemnice Produkcji" opowiedział o kulisach powstawania filmu.

- Reżyserią zajmuję się już od kilkunastu lat. Po raz pierwszy stanąłem za kamerą w serialu i rzeczywiście potem był teatr telewizji, natomiast filmu fabularnego dotychczas nie realizowałem, więc w tym sensie to jest dla mnie debiut reżyserski. Producenci zaproponowali mi fantastyczny scenariusz i realizację tego w tej roli, a nie w roli aktorskiej. Jak przeczytałem scenariusz, to się zachwyciłem i jestem — wyjaśnił Kalinie Szymankiewicz.

Artur Żmijewski zachwycił się skansenem w Tokarni, który umożliwił ekipie przeniesienie widzów do mitycznej wsi Krużewniki, do której w trylogii wielokrotnie się odwoływano. Czy jest szansa, że Artur Żmijewski choć przez chwilę pojawi się w filmie "Sami swoi. Początek"?

- Były takie zakusy, żebym zagrał, ale skoro nie mogę zagrać księdza, to nie będę grał w ogóle (śmiech). To takie żarty. Postanowiłem, że skupię się tylko na reżyserii i że to będzie jedyna rzecz, którą się będę tutaj zajmował — wyznał.

Zobacz więcej: Wiemy, jak nakręcono nowych "Samych swoich". Tylko u nas kulisy z Arturem Żmijewskim

"Sami swoi. Początek"
"Sami swoi. Początek"
Źródło: Fot. Jarosław Sosiński
"Sami swoi. Początek"
"Sami swoi. Początek"
Źródło: Fot. Jarosław Sosiński

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: Fot. Jarosław Sosiński

podziel się:

Pozostałe wiadomości