Aleksandra Kwaśniewska szczerze o małżeństwie. "Jak krzyczymy, to słyszymy tylko siebie"

Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska
Sekret udanego małżeństwa według Aleksandry Kwaśniewskiej
Źródło: MWMEDIA
Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach od lat są uznawani w mediach za jedno z najbardziej zgodnych małżeństw. Systematycznie jednak odmawiają wywiadów i stronią od pokazywania codzienności w mediach społecznościowych. Tym bardziej niemal każda wzmianka dotycząca ich relacji i sekretu na udany związek wzbudza wiele emocji. Dziennikarka uchyliła jednak niedawno rąbka tajemnicy. "Jak krzyczymy, to słyszymy tylko siebie".

Aleksandra Kwaśniewska w rozmowie z "Faktem" wyznała, jaka jest jej recepta na zgodne i udane małżeństwo. Opowiedziała, że jednym z najlepszych sposobów na zepsucie relacji jest brak komunikacji i "zamiatanie problemów pod dywan". 

Aleksandra Kwaśniewska o małżeństwie z Kubą Badachem 

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach poznali się podczas dnia pracy w jednej z rozgłośni radiowych. Szybko zaczęli się spotykać, ale skrzętnie ukrywali swój związek przed światłem reflektorów. Niestety zainteresowanie mediów rosło z każdym dniem. 22 września 2012 roku stanęli na ślubnym kobiercu, jednak ilość i natarczywość fotoreporterów znacząco wpłynęła na kameralność tego dnia. Niedługo później Aleksandra Kwaśniewska zniknęła ze świata show-biznesu i stroniła od wszelkich wypowiedzi dotyczących małżeństwa. Niedawno zrobiła wyjątek i przedstawiła swój sposób na szczęśliwe życie u boku męża.

"Moja uniwersalna rada dla wszystkich zawsze, żeby się komunikować jak najwięcej, po prostu przegadywać rzeczy na bieżąco. Nie pozwalać na to, żeby latami leżały zamiecione pod dywan, bo potem jak ktoś ten dywan podniesie, to po prostu nie ma czego zbierać" - powiedziała Aleksandra Kwaśniewska.

Aleksandra Kwaśniewska o przepisie na udany związek

Aleksandra Kwaśniewska w wywiadzie odniosła się także do jednego z najczęściej powtarzanych błędów małżeńskich - milczenia. Przyznała, że w związku z Kubą Badachem zawsze na pierwszym miejscu stawia komunikację.

"Uważam, że każdy konflikt trzeba od razu na gorąco przegadywać i starać się to robić, powściągając emocje, w sensie takim, żeby usłyszeć drugą stronę. Jak krzyczymy, to słyszymy tylko siebie. Chodzi o to, żeby zrozumieć siebie nawzajem" - wyznała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości