Depresja to jeden z najczęstszych powodów samobójstw. Chociaż obecnie coraz bardziej otwarcie mówi się o problemach na tle psychicznym, wciąż wiele osób kwestionuje to, czy chorzy naprawdę są nieszczęśliwi. Do tego problemu nawiązała Aleksandra Kwaśniewska, która niedawno straciła bardzo bliskiego przyjaciela. Dziennikarka przytoczyła przykład Meghan Markle, która zdecydowała się publicznie opowiedzieć o tym, co przeżywała na królewskim dworze. Na Amerykankę wylała się jednak fala hejtu, ponieważ internauci nie wierzyli w szczerość jej słów.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Aleksandra Kwaśniewska straciła przyjaciela. Popełnił samobójstwo
Aleksandra Kwaśniewska w emocjonalnym wpisie na Instagramie wyznała, że niedawno jej bliski przyjaciel popełnił samobójstwo. Dziennikarka za pomocą posta napisała o mężczyznie i zapewniła, że nie wiedziała o jego problemach.
"Wczoraj dowiedzieliśmy się, że nasz kolega popełnił samobójstwo. Tomek miał depresję. Nie wiedzieliśmy" - zaczęła.
Dziennikarka potem nawiązała do Stephena Bossa, czyli tancerza występującego w programie Ellen DeGeneres. Mężczyzna w grudniu ubiegłego roku popełnił samobójstwo, a jego rodzina również nie wiedziała, że od dawna zmagał się z depresją.
"W grudniu samobójstwo popełnił tWitch, wiecznie uśmiechnięty, powszechnie znany amerykański tancerz, zostawiając zrozpaczoną żonę, trójkę dzieci i zszokowanych przyjaciół. Miał depresję. Nie wiedzieli" - pisała dalej.
W kolejnym akapicie Aleksandra Kwaśniewska wzięła na tapet przypadek Meghan Markle, która niedawno otwarcie zaczęła opowiadać o swoich problemach. Wiele osób uznało jednak, że Amerykanka jedynie gra pod publikę, ponieważ ich zdaniem nie może być nieszczęśliwa, skoro jest sławna i bogata.
"Nie wiem, który już raz, czytam, że Meghan jest niewiarygodna w swojej depresji, bo na ujęciu, w którym płacze, leży za nią koc Hermesa…" - pisała wyraźnie oburzona dziennikarka.
Aleksandra Kwaśniewska o depresji. Nawiązała do Meghan Markle
Aleksandra Kwaśniewska podkreśliła, że pieniądze i status społeczny nie mają żadnego znaczenia w kontekście depresji.
"Tak. Dziesiątki artykułów i tysiące komentarzy o tym, że albo masz drogi koc, albo masz depresję. Bo jeśli stać cię na taki koc, to nie masz żadnych powodów do zmartwień i kropka. Opadły mi ręce. To jest nie tylko głupie i niesprawiedliwe, ale przede wszystkim globalnie skrajnie szkodliwe. Depresja nie wygląda w określony sposób, nie dotyczy wyłącznie osób, które mają widoczne 'obiektywne powody', nie omija sławnych i bogatych. Depresja nie ma żadnego sensu, który mielibyśmy zrozumieć" - pisała.
Gwiazda nie owijała w bawełnę i zaznaczyła, że internauci często wykazują się okrucieństwem, gdy kwestionują czyjeś cierpienie.
"Kwestionowanie jej w przypadku osoby, która się do niej przyznaje, bo 'jakoś trudno nam w to uwierzyć' jest złe i okrutne. Publiczne kwestionowanie jest złe, okrutne i zgubne. Bo co, waszym zdaniem czuje osoba zmagająca się z depresją, gdy widzi powszechne naśmiewanie się z kogoś, kto przyznał się do myśli samobójczych? Osoba, której i tak trudno się otworzyć i wstydzi się prosić o pomoc? Co mają czuć ci wszyscy nieszczęśliwi, niezrozumiani i bojący się ośmieszenia nastolatkowie? Jaki mają z tego wyciągnąć wniosek Społeczeństwo, które sprawia, że ludzie wstydzą się swoich słabości, to społeczeństwo opresyjne" - dodała.
Na koniec zaapelowała też do obserwatorów.
"Bądźmy lepsi, proszę. Dla Tomka i wszystkich wcześniejszych oraz potencjalnych ofiar depresji. Jedyne, co możemy im dać, to uważność, empatia i zrozumienie. Bez oceniania. A czasem i to nie wystarczy" - zakończyła.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Mąż Karoliny Pisarek zachorował na Bali. "Rogera zaatakował wirus"
- Wiktor Zborowski szczerze o związku z Marią Winiarską. "Nie jestem łatwy w obsłudze"
- Agata Kulesza o zabiegach medycyny estetycznej. "Czasami twarz się po tym nie rusza"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA