Damian Michałowski o ojcostwie. "Tata też może się popłakać, wkurzyć i mieć gorszy dzień"

Damian Michałowski o ojcostwie
Damian Michałowski o ojcostwie
Źródło:  współwychowujący
Damian Michałowski jest nie tylko dziennikarzem, ale przede wszystkim ojcem, co podkreśla w wielu wywiadach. W rozmowie z Urszulą Grabowską opowiedział o blaskach i cieniach bycia tatą oraz o tym, jak wygląda współczesne ojcostwo.

Damian Michałowski dwa lata temu zadebiutował w "Dzień dobry TVN". Dziennikarz szybko zyskał sympatię widzów. Wcześniej był kojarzony z porannych i popołudniowych audycji w "Radiu Zet". Dziennikarz na swoim profilu na Instagramie chętnie pokazuje swoje dzieci: sześcioletniego Henia i trzyletnią Helenkę.  Damian Michałowski opowiedział, jakim  jest ojcem.

- Staram się być bardzo mocno ojcem aktywnym, nie wspomagającym tylko współwychowującym, bo uważam, że rolą ojca nie jest pomaganie, a wychowywanie. Mam wrażenie, że to się zmienia na lepsze - podkreślił.

- Bardzo podoba mi się,  że kobiety dochodzą do wyrównywania nierówności między płciami w rodzinie. Bardzo mocno walczę o równość ról w rodzinie. Tata też może się popłakać. Tata też może się wkurzyć. Tata też może mieć gorszy dzień. Tata też może zabrać dzieci na cały dzień, żeby dać odpocząć mamie - mówi dziennikarz o byciu tatą.

Damian Michałowski o odejściu z "Radia Zet"

W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl dziennikarz przyznaje, że zrezygnował z pracy w redakcji "Radia Zet", gdyż nie był wstanie pogodzić tylu obowiązków na raz, nie zaniedbując przy okazji relacji z dziećmi.

- Moja decyzja o odejściu z radia była celowa, bo za dużo czasu spędzałem w pracy. Nie wyobrażałem sobie tego, żeby godzić te dwie pracy i żeby nie ucierpiała na tym moja rodzina - wyjaśnia.

Dodajmy, że dziennikarz z radiem był związany 12 lat.

Damian Michałowski o współczesnym ojcostwie
Źródło: Cozatydzień.tvn.pl

Damian Michałowski o dzieciach

Dziennikarz na Instagramie publikuje zdjęcia ze wspólnych wypraw z dziećmi lub z popołudniowych rodzinnych wypadów za miasto. Damian Michałowski przyznaje, że rodzina jest jego fundamentem w życiu, a rola ojca najważniejszą, jaką ma do odegrania w życiu.

O tym, jak planuje spędzać czas z dziećmi, opowiedział Urszuli Grabowskiej.

- Chciałbym pochodzić z dziećmi na piłkę, na pływanie, pojeździć na hulajnodze. Nauczyć Helę w wieku 3 lat  jeździć na rowerze. Pojechać z dziećmi na 3 tygodnie na wakacje… - wyjaśnia.

Dziennikarz ostatnio spełnił to marzenie i udał się z rodziną na malownicze wakacje do Toskanii. 

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Zobacz też:

Autor: Urszula Grabowska

Reporter: Urszula Grabowska

Źródło: https://cozatydzien.tvn.pl/

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości