Dariusz Szpakowski jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów w polskim sporcie. Jako komentator sportowy funkcjonuje w show-biznesie od lat, rzadko jednak pojawia się na imprezach branżowych. Tym razem zrobił wyjątek i w miniony weekend pojawił się w teatrze 6. piętro w towarzystwie żony, znanej aktorki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Dariusz Szpakowski z żoną w Teatrze 6. piętro
Dariusz Szpakowski przed niedzielnym spektaklem został przez fotoreporterów poproszony o zapozowanie na ściance Teatru 6. piętro. Towarzyszyła mu małżonka, której miejsce przed obiektywami bynajmniej nie jest obce. Grażyna Strachota-Szpakowska jest z zawodu aktorką, znaną polskim widzom z wielu rodzimych filmów i seriali.
Na wieczorne uroczystości z okazji 30-lecia grupy Tercet czyli Kwartet, aktorka wygrała wzorzystą sukienkę maxi z delikatnego materiału i czarne, zamszowe czółenka. Jej mąż postawił na sportową elegancję - jeansy, białą koszulę i marynarkę. Ta ostatnia zrobiła mu sporego psikusa. Elegancko zapinając okrycie na jeden guzik, dziennikarz pomylił dziurki i zapiął ją wyjątkowo krzywo, co nie uszło uwadze fotoreporterów.
Historia miłości Dariusza Szpakowskiego i Grażyny Strachoty-Szpakowskiej
Po raz pierwszy zobaczyli się w latach 80. w telewizyjnej charakteryzatorni. Grażyna Strachota przygotowywała się do występu w teatrze telewizji, Dariusz Szpakowski jak zwykle był szalenie zabiegany. Zamienili kilka słów o trwających igrzyskach i każde poszło w swoją stronę. Niedługo potem ich drogi przecięły się w czasie prywatnym. Na stoku w Zakopanem ona po raz pierwszy próbowała stanąć na nartach, on był już doświadczonym narciarzem. Po pierwszej wspólnej lekcji spotkali się na kolacji.
"Rozmawialiśmy o wszystkim! Nie wiem, jak to się stało, ale od razu zakochałam się w Darku na śmierć i życie. Podobał mi się jako mężczyzna, ceniłam go jako komentatora sportowego, imponował mi jako inteligentny i wrażliwy człowiek. Cztery lata później byliśmy już małżeństwem" - wspominała Grażyna Strachota-Szpakowska w rozmowie z "Faktem".
Po ślubie aktorka na kilka lat wycofała się z zawodu, by móc spokojnie wychować pierwszą córkę, Julię. Po kolejnych sześciu latach na świat przyszła Gabrysia. Kiedy i młodsza poszła do przedszkola, artystka w końcu wróciła na scenę, na której pracuje do dziś.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Monika Miller o stylu, randkach i relacji z dziadkiem. "Często się mnie czepia"
- Katarzyna Warnke o córce. "Już sobie wyobraża, że będziemy razem pracować"
- Sonia Bohosiewicz o wyprowadzce siostry za granicę. Wyjaśniła, jak wpłynęło to na ich relację
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA