Jakub Rzeźniczak i Paulina Rzeźniczak niedawno oficjalnie potwierdzili, że spodziewają się dziecka. W niedzielny, wrześniowy wieczór dodatkowo podzielili się filmem z rodzinnego przyjęcia, podczas którego wyjawili, jakiej płci będzie ich pociecha. Nie zabrakło cukierkowych dekoracji, piłkarskich nawiązań i kolorowego dymu wystrzeliwującego zza pleców przyszłych rodziców.
Związek Pauliny i Jakuba Rzeźniczaków rozpoczął się w atmosferze skandalu. Para zaczęła spotykać się jeszcze wtedy, gdy piłkarz był oficjalnie partnerem Magdaleny Stępień. Mimo to zdecydowali się na rozwijanie relacji. Podczas wyjazdu do Nowego Jorku zaręczyli się, a kilka miesięcy później stanęli na ślubnym kobiercu przekonując, że ich miłość będzie tą na całe życie. Obecnie Paulina i Jakub Rzeźniczakowie oczekują dziecka. Wyjawili wielką tajemnicę.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Paulina i Jakub Rzeźniczakowie zdradzili płeć dziecka
Jakub Rzeźniczak w wywiadach i wpisach w mediach społecznościowych wielokrotnie zaznaczał, że ma nadzieję, iż największe marzenie jego ukochanej żony niedługo się spełni. Obecnie wiemy już, że chodziło o powiększenie rodziny. Przyszli rodzice zdecydowali podzielić się z internautami nagraniem z popularnego "gender party" podczas którego oficjalnie informuje się rodzinę i znajomych o płci dziecka. Nie obyło się bez spektakularnych efektów specjalnych.
Nawiązując do zawodu Jakuba Rzeźniczaka, para zdradziła płeć dziecka poprzez dym, który wydobył się z kopniętej piłki. Tuż po tym, zza pleców zakochanych wystrzeliła wielka ściana kolorowego dymu. Na skutek tych wydarzeń niemal cała przestrzeń wypełniła się różem, co oznacza, że para spodziewa się córeczki. Zobaczcie, jak wyglądał ten wyjątkowy moment.
Jakub Rzeźniczak udzielił szczerego wywiadu. Opowiedział o śmierci dziecka i nowym związku
Jakub Rzeźniczak udzielił niedawno wywiadu Żurnaliście. Rozmowa w kilka chwil stała się głównym tematem serwisów i gazet w Polsce. Wszystko dlatego, że sportowiec bezogródek opowiedział o swoich przeszłych relacjach i traumatycznych przeżyciach, nie szczędząc szczegółów. Piłkarz w wywiadzie nie krył łez. W pewnym momencie został zapytany o to, dlaczego w chwili, gdy jego syn walczył o życie w szpitalu w Izraelu, ten publikował zdjęcia i filmy z zagranicznych podroży i wycieczek z ówczesną narzeczoną - Pauliną. Piłkarz przyznał wtedy, że mierzył się z jeszcze jedną, wielką tragedią, a wyjazdy z ukochaną pozwalały im stanąć na nogi.
"Chcieliśmy walczyć o siebie, o to, żeby móc funkcjonować. W tamtym okresie też Paulina była w ciąży i straciliśmy też tamto dziecko. Ciężko mi się o tym mówi, ale była jedna tragedia i była druga tragedia. Staraliśmy się walczyć, walczyć o siebie. Uwierz mi, że jakbyśmy się zamknęli w domu, to już byśmy z tego domu nie wyszli. Dużo osób rozumiało, że każdy przeżywa żałobę na swój sposób, ale poszliśmy tą drogą. Ślub był też spontaniczną decyzją, ale wzięliśmy go dla siebie. Tylko dla mnie i dla Pauliny. Zrobiliśmy coś, żeby dalej żyć" - powiedział.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Meghan Markle i książę Harry mają kryzys? To nagranie rozwiewa wątpliwości
- Aleksandra Żebrowska odpowiada na uwagę fanki. Poszło o biust
- Oto 14 uczestników 12. sezonu "MasterChefa". Do nowej edycji mogą zgłaszać się... nastolatkowie
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA