Dorota Wellman to jedna z ulubienic widzów stacji TVN. Dziennikarka od lat w duecie z Marcinem Prokopem prowadzi "Dzień Dobry TVN" i jest uważana za jedną z najsympatyczniejszych i najbardziej profesjonalnych prezenterek w naszym kraju. Okazuje się, że gwiazda od lat zmaga się z nieuleczalną chorobą, o czym jej fani do tej pory prawdopodobnie nawet nie wiedzieli.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Dorota Wellman opowiedziała o chorobie. "Odcina z życia"
Dorota Wellman gościła niedawno w studio WP Gwiazdy, gdzie opowiedziała szerzej o swoim życiu prywatnym. Dziennikarka rzadko kiedy opowiada o własnych problemach i nie ma nawet kont w mediach społecznościowych. Na antenie natomiast zawsze jest w pełni profesjonalna. Nic więc dziwnego, że jej fani mocno się zdziwili, gdy usłyszeli, że zmaga się z nieuleczalną chorobą. Chodzi o migrenę.
"Nikomu nie życzę takiej choroby przewlekłej. […] Odcina z życia, tracę wzrok, nie mogę mówić, bo mam ściskoszczęk. Mam tak potworny ból, że trafiam do szpitala. Muszę być poddana różnym zabiegom, które pozwalają mi się z tego bólu wyzwolić. Poważna choroba, na którą w moim przypadku właściwie nie ma żadnego lekarstwa. Ona czasami może mnie 'wyciąć' na dłużej. Jeśli te bóle są na tyle uporczywe, że trwają, ja po prostu nie mogę przyjść do światła i nie mogę być w dobrej formie" – powiedziała.
Dziennikarka podkreśliła, że w ostatnim czasie coraz rzadziej cierpi na ataki migreny. Najmocniej cierpiała z tego powodu jeszcze, gdy była nastolatką.
"Im jestem starsza i jestem po menopauzie, to mniej tego jest. Kiedyś miałam bardzo często te ataki. Zaczęły mi się jakoś w 13. roku życia, odziedziczyłam migrenę po moim ojcu. […] W latach młodości miałam [ataki, red.] bardzo często, później też. Menopauza zwalnia te procesy, ale od czasu do czasu jak walnie, to naprawdę chce się wyskoczyć przez okno" – zdradziła.
Dorota Wellman niedługo zadebiutuje na antenie TVN z nowym programem
Dorota Wellman jest bardzo aktywna zawodowo. Gwiazda nie tylko rozmawia z gośćmi w "Dzień Dobry TVN", ale także pisze felietony, między innymi dla "Wysokich Obcasów", a także co jakiś czas zostaje prowadzącą kolejnych programów, które przeważnie traktują o kobiecych i ważnych społecznie sprawach.
Już niedługo widzowie TVN zobaczą swoją ulubienicę w zupełnie nowej odsłonie. Dorota Wellman zadebiutuje bowiem w roli prowadzącej grę "I kto to wie?". Nie zabraknie nowoczesnej technologii, ciekawych i trudnych pytań, a także wielkiej fortuny, jako głównej wygranej. Co ciekawe, uczestnicy będą mogli wziąć udział w zabawie bez wychodzenia z domów. Wszystko odbywać się będzie bowiem w sposób wirtualny.
"To ogromna satysfakcja, że oprócz prowadzenia 'Kto to wie?', mogę też współtworzyć program. Zupełnie nowa formuła show pozwala mi na bliski kontakt z widzami. Dzięki temu, że zawodnicy odpowiadają na pytania ze swojej kanapy, nie czują presji kamer. Trudno dostrzec, że jest to dla nich debiut telewizyjny. Pasmo, w którym będzie emitowana nasza gra to czas, kiedy widzowie chcą odpocząć po pracy, rozerwać się – i to właśnie im zapewnimy" - mówi Dorota Wellman.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Paulina Krupińska o zaskakującym wyznaniu męża. "Dużo dobrego w jego życiu zrobiłam"
- Andrzej Sołtysik o małżeństwie i życiu rodzinnym. "Czasem mi to doskwiera"
- Agnieszka Woźniak-Starak chciała zostać aktorką? "Nie dostałam się"
Autor: Anna Paelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA